Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd 100 procentach spełnił nasze oczekiwania.Widoki , miejsca które odwiedziliśmy zapadły głęboko w naszej pamięci.Nie dla każdego turysty, ale my strzeliliśmy się w dziesiątkę.Sahara to perełka tej wycieczki.Tubylcy to ludzie otwarci na turystów.Jest to bardzo miłe.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśm na tej wycieczce 7+7 w lipcu 2015. Pilot Pani Nina cudowna kobieta. Dbająca o podopiecznych na 6. Zwsze uśmiechnięta i w dobrym nastroju. W sposób niemęzący opowiadała o kulturze , historii i tradycjach regionu. Sama wycieczka spenia oczekiwania pod względem widokowym. Leniwe snucie się po zmienającym się co chwila bajkowym krajobrazie i kolejne kazby i ksary. My akurat mięliśmy dość typowych zabytków stąd wybór pał na Magiczne Południe. Słabym punktem wycieczki są hotele na objeździe, w których występowały ciągłe problemy z nie działającą lub słabo działającą klimatyzacją bądż pokoje z nieprzyjemnym zapachem z kanalizacji.Przy temperaturach ok. 30 stopni w nocy było to irytujące.Wyżywienie - różnie , raczej słabe. Pani Nina mówiła , że jemy co dają. Jak są jajka - jemy jajka. Dają naleśniki- jemy naleśniki ;) Na pustyni standardowo brak zachodu słońca - zachmurzenie ale i tak było przyjemnie.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Powiedzieć, że wycieczka była fantastyczna - to mało. Widoki niesamowite. Liznęliśmy kultury Marokańczyków, ich tradycji i historii. Wycieczka, jak to objazdówka - częściowo spędzona w autokarze ale dzięki pilotce Agnieszce - absolutnie nie był to czas nudny. Jako fanka horrorów byłam przeszczęśliwa z możliwości obejrzenia stacji Gas Haven - chociaż jak na moje potrzeby mieliśmy zbyt mało czasu na dokładne obejrzenie tego miejsca. Co do kwestii zakwaterowania i wyżywienia - prawie wszystkie hotele były ok, bez szaleństw ale też bez większych niedociągnięć. Jedynym wyjątkiem był hotel Agador - smród, bród i karaluchy. Nie mogła tego wynagrodzić nawet kuchnia w opcji all inclusive. Ale może ja nie jestem przyzwyczajona do spania z karaczanami wielkości mamuta… Wszystko oprócz tego hotelu było ok. Marokańczycy mili i uczynni, uwielbiający się targować - wbrew tego co słyszeliśmy na początku - Marakesz okazał się być najtańszym miejscem. I najlepsze daktyle kupiliśmy za 5 euro w Carrefour a nie na suku;) Nasza pilotka nam tego nie powiedziała ale w Agadirze przy plaży znajduje się tzw mała Sahara - warto się przejść na spacer.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd bardzo udany. Spokojny nie zbyt intensywny program. Śliczne widoki i atrakcje. Super wyjazd. Polecam