4.0/6 (3 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Pokój czysty, przestronny, codziennie sprzątany z ładnym widokiem. Bezpłatny sejf, bezpłatne wi-fi i dwie butelki wody mineralnej dziennie. In minus brak ciepłej wody w kranie, rozwiązany dopiero po tygodniu poprzez zmianę pokoju. Jedzenie smaczne i z przyzwoitym wyborem, ale nieco monotonne i ograniczone praktycznie do głównych posiłków. Dwa razy w ciągu dwóch tygodni załapałem się na lody, cztery razy na przekąski w formie kawałków pizzy w barze przy basenie. Bar przy plaży przed pierwszy tydzień w ogóle był nieczynny, bar przy basenie do zachodu słońca, bar w hotelu do 23 i przez pierwszy tydzień nijak nie dało się wyegzekwować zapewnionego w ofercie Rainbow całodobowego all inclusive, dopiero w drugim tygodniu pobytu sytuacja się poprawiła i można było dostać drinka nawet o 1-2 w nocy. Obsługa hotelowa miła, mówiąca po angielsku, ale recepcjonista w kwestii godziny pracy baru do 23 zasadniczy i nie przekonało go okazanie pisemnej oferty Rainbow o całodobowym all inclusive w tym hotelu, a w odpowiedzi wydrukował i przyniósł ofertę hotelową. Rezydent był na wszystkich umówionych spotkaniach, zrealizował wszystkie wycieczki fakultatywne wzorowo, cierpliwie wszystko wyjaśniał i przyjmował reklamacje. Nie mieliśmy potrzeby zwracania się do rezydenta w innych kwestiach, bo cały czas mieliśmy w hotelu polskojęzycznego opiekuna, która załatwiał wszystko, co był w stanie, na bieżąco. Marsa Alam to dawna wioska rybacka otoczona pustynią, więc zwiedzać tam nie ma czego, ale hotel jest położony jakieś 2 km od centrum, więc na zakupy można się wybrać. Przepiękny widok z hotelowego tarasu i większości pokojów na hotelowy basen i morze, robi duże wrażenie. Plaża hotelowa czysta, zadbana, wyposażona w sprawne parawany i leżaki, które obsługa hotelowa ściele ręcznikami. Pierwsza rafa trzysta metrów od brzegu na głębokości wody do kolan. Żeby popływać i ponurkować przy rafie trzeba wypożyczyć rowerek wodny i odpłynąć sporo od brzegu (ok. 20 minut). W hotelu znajduje się prywatna dyskoteka (nie obejmuje jej opcja all inclusive, więc drinki płatne, za to zakup drinka skłania pracujące tam Egipcjanki do wyjścia na parkiet), poza tym rano przemiła animatorka zaprasza wszystkich do stretchingu, później do zumby, a animator do gry w kulki na plaży, zaś po zachodzie słońca oboje przemiłych animatorów zachęca, by zagrać w bilarda, czy ping-ponga i jeśli takie życzenie gości grają z nimi do późna. In minus lodowata woda w obu basenach przez pierwsze cztery dni pobytu, od piątego dnia w płytszym basenie dało się już pływać, w głębszym bez zmian.
4.0/6
Byliśmy w grudniu 2016 , hotel ogólnie fajny, pokoje czyste,plaża przejście przez ulicę ale przy hotelu , rafki żadnej nie ma . Okolica to tylko hotel i pustka dookoła , cisza , spokój i pełny relaks. Turysów w hotelach bardzo mało ,w naszym wszystkich wczasowiczów było 9 osób , obsługi 20 osób. Tak właśnie było . Ale jedzenie było bardzo dobre ,kucharze się starali . Polecam .
4.0/6
Pobyt w Egipcie w Marsa Alam.