6.0/6
Bardzo dobrze dobrany program wycieczki, ułożony tak aby zwiedzanie odbywało się w godzinach rannych, a przejazdy w gorących godzinach dnia. Hotele adekwatne ich poziom przyzwoity choć wyżywienie trochę za mało meksykańskie.
Wojciech, Ręczno - 05.01.2017 | Termin pobytu: grudzień 2016
1/2 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Relacje zamiescilam w plusach i minusach
Beata, Poznan - 22.12.2015
12/13 uznało opinię za pomocną
5.5/6
hotel rewelacyjny pod każdym wzgledem. super lokalizacja, piekna plaża cudna woda pokoje duże, czyste sprzątanie 2 razy dziennie przeszyne jedzenie kilka restauracji tematycznych ( japońska i meksykańska - mistrzostwo świata ) przemiła obsługa na pewno kiedyś wrócimy do tego hotelu ;) polecam go wszystkim bo to prawdziwe 5 gwiazdek
Katarzyna, Białe- Błota - 04.01.2017 | Termin pobytu: listopad 2016
0/0 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Piękne miejsca związane nie tylko z Majami (odziwo Chichen Itza, która jest na liście 7 nowych cudów świata nie zrobiła największego wrażenia), ale również kolonialne miasta, piękna przyroda (szczególnie kanion Sumidero) i niesamowity kościół w indiańskiej wiosce San Juan Chamula, który na wszystkich zrobił wielkie wrażenie. Na objazdówce było też sporo młodych osób (co nie często się zdarza), także każdy znalazł towarzystwo dla siebie. Sporo przejazdów, bo przez tydzień zrobiliśmy ok 2,5 tys km ale warto było, a ponieważ po drodze co 2,5 h były postoje, to nie było to tak uciążliwe. Będąc tylko na wypoczynku w hotelu na pewno nie zobaczy się aż tyle - w zasadzie zobaczy się tylko Chichen Itze i Tulum, które są w miarę blisko od Cancun i Playa del Carmen. Pozostałe miejsca to już bardzo długie wycieczki (a trzeba wziąć pod uwagę, że o 17-18 robi się ciemno, więc zazwyczaj nie zdąży się dojechać przed zmrokiem i trzeba zostać na noc). Jedynie żal, że nie zobaczyliśmy miasta Azteków koło Meksyku (ale to jest dostępne na innych objazdówkach - coś za coś :) ). Autokary do wszystkich wycieczek objazdowych były nowe i bardzo wygodne. Hotele jak to na objazdówkach - nie były najwyższych lotów, ale z tym się można było liczyć. ***** to było w drugim tygodniu, a te hotele na objeździe jak najbardziej spełniały swoją rolę, żeby było się gdzie przespać i gdzie umyć :) Jedzenie na objazdówce było średnie, bo niestety część hoteli traktowała nas jak wycieczkę z Europy i podawała Europejskie dania, zamiast miejscowych - ale to można było nadrobić podczas czasu wolnego i ewentualnie w drugim tygodniu ;) Pilotka podpowiadała co warto zjeść w pobliskich knajpach czy na stoiskach.
Ola Mexico! - 06.12.2016 | Termin pobytu: styczeń 2017
7/7 uznało opinię za pomocną