5.6/6 (76 opinii)
6.0/6
Bardzo przyjemna wycieczka, na której uczestnicy poznają uroki wysp Morza Andamańskiego, nie męcząc się przy tym zbytnio. Większość podróży odbywa się nie autokarami, lecz różnego rodzaju łodziami i promami, co ma swój urok - hotel na Phi Phi dostępny jest tylko z poziomu łodzi, bo nie ma do niego drogi z portu :-) A przy hotelach zostając, były one w całkiem dobrym standardzie jak na objazdówkę. Szczególnie ten na pierwszą noc po locie, świeżo wybudowany, z wszystkimi dogodnościami. Hotel na Phi Phi the Natural Resort - świetny, położony w lesie (z tyłu hotelu widzieliśmy małpę), przy ślicznej i cichej plaży - aż trudno wybierać między wycieczką fakultatywną a zostaniem w hotelu :-) ale wycieczkę dookoła Phi Phi zdecydowanie warto wziąć - większość turystów płynie na nią z Phuket i dociera do Maya Bay znacznie później, dzięki czemu uniknęliśmy tłumów. Potem jest Krabi i to niestety największe rozczarowanie tego wyjazdu - zaledwie jedno popołudnie w Ao Nang i następnego ranka ruszamy już dalej. Zdecydowanie za mało czasu na zwiedzanie - my zrezygnowaliśmy z odpoczynku i popędziliśmy chociaż na chwilę na szybki rejs na Railay beach (15 minut łodzią), ale naprawdę brakuje tu jeszcze dodatkowego dnia na poznanie Krabi lepiej. Gdyby zrobiono ten dodatkowy dzień z rejsem na Railay, to ten program byłby idealny. Hotel Navinda w Ao Nang w porządku, ale widać już więcej niedoróbek, niektóre rzeczy nie działały dobrze - na jedną noc wystarczył. Za to atutem była bliskość nocnego marketu w Ao Nang, na który się wybraliśmy pieszo - świetne miejsce, polecamy. Kolejny i już ostatni dzień programu to wyspa Jamesa Bonda oraz lunch na wyspie z charakterystycznymi domami zbudowanymi na wodzie - warto po lunchu wyjść z restauracji i zobaczyć jak naprawdę ludzie tam żyją - to trochę inna odsłona bajkowej Tajlandii. Tego dnia popołudniu wszyscy już lądowali w hotelach docelowych. Podsumowując, bardzo przyjemna wycieczka, nie przeładowana, a równocześnie samemu trudno byłoby zorganizować ten objazd w tak krótkim czasie (np transport do Phi phi Natural resort to prom + łódka) Co zabrać- niewiele - wszystko jest na miejscu i taniej niż w Polsce (no może poza alkoholem) - leki, kosmetyki, jedzenie, ubrania. Pierwszego dnia jest mnóstwo czasu na zakupy :-) Pań pilot Bardzo miły, nie narzucający się, ale zawsze jest wtedy, kiedy go potrzebujemy. Pozdrawiamy serdecznie :-) Bardzo polecam tę wycieczkę i już zazdroszczę kolejnym uczestnikom :-)
6.0/6
Wspaniałe widoki, piękne miejsca, dobre jedzenie czegoś można chcieć więcej. Hotele dobre i super przewodnik, organizacja bardzo dobra nie można się niczego przyczepić!
6.0/6
Pierwszy raz wybraliśmy z żoną taką formę spędzenia wakacji i jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani. Bardzo sprawna i dopracowana organizacja. Opieka przewodnika z Polski oraz z Tajlandii. Podczas przemieszczania między hotelami nie trzeba było martwić się o bagaże. Tajowie bardzo sprawnie transportowali miedzy hotelami (najczęściej zanim dotarliśmy do pokoju hotelowego - bagaże już na nas tam czekały). Wycieczka z nazwy "Light" wcale nie jest taka light :). czasami brakowało czasu na kontakt ze znajomymi. Bogaty program, wiele pięknych miejsc, które widzieliśmy podczas wycieczki. Najczęściej zwiedzanie bezpośrednio po śniadaniu. Po zwiedzaniu w hotelu byliśmy przeważnie w godzinach między 14 a 16 - później czas wolny w który można korzystać z wypoczynku w hotelu lub na plaży lub na własną rękę zwiedzać kolejne ciekawe miejsca my właśnie czyniliśmy. Warto przeglądać mapy googla bo w okolicy kwaterunku jest wiele ciekawych miejsc. Same hotele w których byliśmy zakwaterowania też były bardzo dobre. w sumie podczas objazdu byliśmy kwaterowani w 3 różnych hotelach - pierwszy i ostatni oceniam na 4 gwiazdki - hotele w zasadzie nowe, bardzo ładne i dobrze wyposażone, wygodne łóżka i bardzo dobre jedzenie. Hotel na wyspie Phi Phi słaby (ośrodek duży, stary) ale w pokoju tylko spaliśmy. Na wyspie kilka knajpek i w jednej z nich chyba najlepsze jedzenie z całej wycieczki. Ostatni Hotel który wybraliśmy na wypoczynek sami to Nap Patong. Hotel czysty, ładny, dobre jedzenie, blisko plaży i ulicy Bangla Street - najbardziej rozrywkowej ulicy- miasto żyje od świtu do około 4 w nocy. Dla chcących odpocząć w bliskości natury polecam hotel w Kao lak (trochę dla emerytów) cisza spokój, życie kończy się o 22.00. Bezpośredni lot czarterowy również na duży plus. Wycieczka godna polecenia.
6.0/6
Zostaliśmy bardzo dobrze zaopiekowani przez biuro Rainbow, a dokładnie kompetentnego i przemiłego pana Bartka- przewodnika. O nic nie trzeba było się martwić, o żadne przejazdy, kupno biletów, noszenie walizek, a tylko chłonąć krajobrazy różnorodnie dobranych miejsc. Wycieczka super skonstruowana, nie męcząca wręcz relaksująca, przy czym odwiedziliśmy naprawdę wiele miejsc. Hotele na objeździe dobrane tak, aby na przemian poczuć relaks i komfort, a potem zew natury i dzikość.