1.5/6
Gdyby nie pogoda, która dopisała , to było by kiepsko. Obsługa na recepcji chciała być pomocna , ale zawsze miała związane ręce. Wieża widokowa ,pomimo telefonu do nadleśnictwa , nadal zamknięta. Jedzenie ok, jednak posiłki przez tydzień były podawane na plastikowych talerzach i jedliśmy też plastikowymi sztućcami, ekspres do kawy nieczynny. Niby czerwiec to już sezon, pełne obłożenie a ty ciągle przygotowania, remonty, uzadtnianie wody itd, itp. Pokój, jeżeli ktoś pali a nie dostanie domku to bez balkonu, trzeba wychodzić na zewnątrz. Ogólnie , komuna wciąż żywa .
Iwona, Gliwice - 16.10.2021
0/0 uznało opinię za pomocną