Opinie o Rejs u wybrzeży Emiratów Arabskich - Przypływ orientu

5.5/6

Opowieści z 1001 nocy w realu

Po zeszłorocznym rejsie na Karaiby z Rainbows zapragnęliśmy powtórzyć przygodę, tym razem w rejon Zatoki Perskiej. Miał na to wpływ także fakt, że 25 lat temu pracowałem w tym rejonie w Projekcie UNESCO. I nie zawiedliśmy się. Nawet w części nie przewidywaliśmy takiej wspaniałej bajki. Rejon był arcyciekawy i pod względem kulturowym i pod względem krajobrazowym. Chyba nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić fenomenu Emiratów i Sułtanatu Oman. Patrząc na tem kraje dzisiaj możemy tylko stwierdzić, że są wielką pozytywną niespodzianką wobec ogólnie panujących stereotypów na temat państw islamskich. Co tu dużó mówić - załączam tylko przykładów fotograficznych z tysięcy zrobionych przez nas zdjęć. Statek MSV MUSICA był jeszcze lepszy, niż zeszłoroczny MV HORIZON. Wspaniale zaplanowany funkcyjnie i artystycznie - świetna kabina z balkonem. Do tego luksusowe zaplecze rozrywkowo-hotelowe. Włoska atmosfera, pełna luzu i fantazji. I idealnie dopasowana do tego zestawu międzynarodowa załoga - zawsze na swoim miejscu i zawsze działąjąca na poprawienie naszego samopoczucia i humoru. Wycieczki fakultatywne (skorzystaliśmy ze wszystkich)- bardzo dobrze zaplanowane i pokrywające duży zakres prezentowania atrakcji turystyczno-kulturowych. Trudno wręcz wybrać, która była najciekawsza. Może Abu Dhabi oraz rejs po fiordach Khasab w Omanie. Albo Muscat? Pilotka Zosia - super, jak i jej towarzysząca rezydentka. Zresztą jeszcze nie spotkaliśmy w Rainbow obsługi, o której możnaby nie mówić w superlatywach. Dodatkowo , co warto podkreślić, współuczestnicy wycieczki tworzyli bardzo miłą atmosferę, która uzupeniała miły przebieg tej imprezy. Jedynym mankamentem był fakt, że ...trzeba było rejs zakończyć! Linie lotnicze "Emirates" pobiły jakością obsługi wszystkie nasze dotychczasowe wojaże. Można tylko podziękować firmie za tak sympatyczną imprezę. Z życzeniami ponownego spotkania!