Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Słabe wakacje najgorszy hotel z czterech wysp Greckich na których byliśmy razem z naszymi dzieciakami
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety, nasz wyjazd z Rainbow okazał się dużym rozczarowaniem. Na początku dostaliśmy najgorszy możliwy pokój – malutki, brudny, z grzybem w prysznicu, mrówkami w umywalce i kokonem owada na suficie. Po interwencji w recepcji hotelu przysłano panią z housekeeping, która miała zrobić „deep cleaning”, ale nic się nie zmieniło. Dopiero dzięki zaangażowaniu rezydentki, która rzeczywiście stanęła na wysokości zadania, udało się uzyskać upgrade pokoju – i ten faktycznie spełniał standardy: był czysty, ładny i wyposażony m.in. w sejf. Niestety, za sejf trzeba dodatkowo zapłacić 30 €, a leżaki kosztują 15 € za osobę dziennie (o czym wiedzieliśmy). Ale kompletnym absurdem okazała się opłata za ręczniki – **5 € dziennie za sztukę**, co przy tygodniowym pobycie we dwoje daje dodatkowe **70 € tylko za ręczniki**. Do tego obowiązkowy podatek miejski w wysokości 70 €. Największym skandalem jednak było to, że w pokoju hotelowym **nie było wody**. Hotel 4★, opcja all inclusive, a butelki wody nie ma i nie będzie. To wręcz śmiechu warte i absolutnie nieprzystające do standardu, który Rainbow reklamuje. Kolejne rozczarowanie to restauracja à la carte Pithos – w telewizorze w pokoju widniała informacja, że każdy gość może skorzystać z niej raz w trakcie pobytu. Okazało się jednak, że... klienci Rainbow są z tego wyłączeni. Takie różnicowanie jest po prostu nie fair. Wycieczki fakultatywne od Rainbow również zdecydowanie odradzam. Po pierwsze – ceny są wysokie (ok. 80 € za osobę), a po drugie – organizacja fatalna. Największym problemem jest to, że **TYLKO JEDEN autokar zbiera uczestników z hoteli z całej wyspy**, co trwa dłużej niż sama wycieczka. W każdej z trzech wycieczek, w których uczestniczyliśmy, większość czasu spędziliśmy właśnie na objeżdżaniu wyspy i kompletowaniu grupy. To oszczędne, ale bardzo nieuczciwe i niekomfortowe rozwiązanie. Przykład? „Rodos w pigułce” – po zakupie wycieczki dowiedzieliśmy się, że trzeba dopłacić dodatkowe 12 € za wejście do Doliny Motyli. Na miejscu dostaliśmy… 25 minut, co oznaczało, że nie zdążyliśmy nawet dojść do końca doliny, bo trzeba było się spieszyć na zbiórkę. Cała wycieczka sprowadziła się tak naprawdę do wizyty na akropolu, degustacji wina i krótkiego „zaliczenia” doliny motyli. Wycieczka na Symi również rozczarowała – nikt nie poinformował nas, że statek będzie przepełniony (ok. 300 osób na pokładzie), panował tłok i było bardzo niekomfortowo. Na duży plus zasługuje natomiast obsługa hotelowa – recepcja, housekeeping, kelnerzy i barmani naprawdę starają się i ratują obraz tego miejsca. Jedzenie w głównej restauracji było smaczne i urozmaicone. Podsumowując – hotel jako taki ma potencjał, ale dodatkowe opłaty, brak wody w pokoju i wątpliwe standardy higieny przydzielonych pokoi są nie do zaakceptowania. Biuro podróży Rainbow wprowadza klientów w błąd nie informując jasno o kosztach oraz przywilejach, z których klienci… nie mogą korzystać. Organizacja wycieczek jest na bardzo niskim poziomie – zamiast zwiedzania spędza się czas w autokarze. To były nasze pierwsze wakacje z Rainbow i niestety – ostatnie. Nie polecamy.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przebywałam w hotelu Lutania Beach w okresie 11-18 września i ogólne odczucia co do pobytu są dobre. Jednak mam kilka zastrzeżeń: 1. Zbyt mała ilość leżaków, trzeba było je zajmować o godzinie 7, a jeśli ktoś pojechał na wycieczkę i wrócił np. o godzinie 15 to nie było szansy na leżak, 2. Podczas wieczornego występu pomiędzy stolikami chodził karaluch, w ostatni dzień leżał też jeden martwy w drodze do restauracji hotelowej (leżał tam cały dzień, bo nikt z obsługi go nie zabrał tylko go omijali), 3. Barman z tatuażem „amor” na szyi to najgorsza osoba w całym hotelu, jeśli akurat w tym dniu obsługiwał to psuł humor od samego początku. Ciągle skacowany, wredny, niemiły, nie odpowiadał nawet na powitanie, bo nie podobało mu się, że ludzie podchodzili. Drinki robił tak okropnie mocne, że mało osób wracało, bo nie reagował na uwagi odnośnie zbyt dużej ilości alkoholu, 4. Stare ekspresy do kawy, a woda na herbatę tylko na podwórku, więc co śniadanie trzeba było wychodzić na podwórko z restauracji po wodę i wracać, 5. Brak szklanek i kufli do piwa, cały dzień trzeba było wszystko pić z plastikowych albo papierowych kubków, 6. Stare łazienki, kilka par z naszego pobytu zmieniało pokoje bo albo śmierdziało albo były obok jakichś huczących agregatów. Pokoje, które są na zdjęciach na stronie w ogóle nie istnieją, wszystkie pokoje w hotelu były o takim samym niskim standardzie, na pewno nie 4-gwiazdkowym.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Totalna porażka standardu pokoju a szczególnie łazienki. Nie była to kategoria 4 gwiazdkowego hotelu, jak również przedstawiona oferta przy zakupie wyjazdu była bardzo odmienna od stanu rzeczywistego
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokój masakra nie polecam nikomu Wigoć smród muchy ,łazienka szkoda gadać Jedzenie dobre, obsługa miła
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam ten hotel. Jest stary, nie remontowany, słaba klimatyzacja, stare meble, niewygodne łóżko. Nie ma rozrywki dla dzieci. Nie ma plażowych ręczników. Rezydent nic nie robi żeby załatwić problem.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zacznę od plusów:basen ładny i duży widok na morze i odleglość tak jak w opisie.barmani mega w porządku i to są plusy.teraz minusy :jedzenie jak na all inclusive wielką tragedia dzień w dzień to samo czyli obiad:pizza z foli podgrzewana watróbka smażona w garkach potrawy wielkrotnego użytku czyli mielone w każdej postaci nawet gulasz z mielonego wszystko tłuste i robione pod jedno kopyto to co zostało z dnia poprzedniego inaczej przyprawiane owoców morza brak jedynie kalmary pocięty w paski ale gumiaste do tego dziwne płaty ryb polewane za każdym razem jakimś sosem.Saltki dobre duży wybór .Co do deserów oraz owoców (jabłka i grejpfrut).drinki od godziny 18 i tylko 10 wybranych.Aperol dodatkowo płatny oraz prosesecco.Pokój typy standard na zdjęciach wygląda inaczej.Łazienka brudna beton na ścianach i podłogach.tak zwany ozdobny.sprzatany niby codziennie pod łóżkiem brud i pajęczyny.leżaki na plaży są płatne 20 euro nie 10.Nie polecamy tego hotelu.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
lokalizacja hotelu zjawiskowa, ale wiele zarzucić można organizacji . Zero Animacji, zero muzyki na basenie. Drinki po 18, wcześniej alkohol czyli piwo u wino samoobsługowe,pokoje zaniedbane z licznymi usterkami. Lobby nie klimatyzowane....
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polacy zostali zakwaterowani w dramatycznych warunkach w pomieszczeniach niezdatnych do mieszkania, które w ogóle nie powinny być dopuszczone do użytku,. Te pomieszczenia to nie jest nawet jedna gwiazdka, nie rozumiem jak można było świadomie tak ludzi potraktować. Polacy nie mogli korzystać z przekąsek tj. z hotelowych barów, nie mieli odpowiednich opasek hotelowych. Brak wody butelkowanej, do pokojów w ogóle nie była dostarczana woda butelkowana, trzeba było kupować zgrzewki wody w sklepie hotelowym. Przez wiele lat jeżdziliśmy z różnych biur na podobne wczasy i wszystkie były udane, natomiast te w tym roku były dla nas koszmarem głównie ze względu na nieludzkie warunki zakwaterowania. Położenie i okolica były dobre, leżaki hotelowe były płatne 7,5 Euro za szt/dobę a na plaży było tylko kilkanaście sztuk hotelowych leżaków , nie było wolnych leżaków nigdy i byłam świadkiem kłótni ludzi o wolne leżaki. Musieliśmy chodzić około 3 km na inną plażę gdzie można było zapłacić za leżaki i były zawsze wolne. All inclusive ale tak naprawdę bary hotelowe z przekąskami i napojami dostępne tylko jak się dopłaci 50 Euro na dobę za osobę i wtedy dostaje się całkiem inną opaskę. Lodówka w pokoju pusta tzn bez wody.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dla turystów z Rainbow fatylny stan pokoi .Czuje się oszukana ,w ofercie wyżywienie all inclusive którego nie było ,brak snack baru .W hotelu dyskryminacja Polaków .Karygodne że biuro pozwala na coś takiego -dramat