Kategoria lokalna 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nasza wycieczka zaczynała się wylotem z Wrocławia o godz 2 w nocy. Po przylocie skierowano nas na lotnisku do autobusów, które rozwożą gości po hotelach. Chwilę przed odjazdem autobusu pojawiła się pracownica firmy Rainbow, informując nas o kolejności rozwożenia po hotelach i że doba hotelowa rozpoczyna się o godz 14 i zniknęła. Na miejscu, w hotelu moje podejrzenia okazały się niestety słuszne. Od godz około 7 do godz 14 tułaliśmy się w hotelu i okolicach jak bezdomne psy. Koszmarnie niewyspani, koszmarnie głodni, koszmarnie zmęczeni!!! Kupując wycieczkę nigdzie nie było informacji o tym, że przylatując do hotelu przez 6 godzin będziemy musieli czekać na pokój. W dodatku bez jedzenia i po nieprzespanej nocy. Trochę już jeździliśmy po różnych wycieczkach i jeszcze takiej sytuacji nie mieliśmy. Dopiero przed godziną 13 dostaliśmy opaski na rękę i mogliśmy pójść na obiad. Ale na pokój nadal musieliśmy czekać do godz 14. Te "radosne" godziny od godz 7 rano do godz 14 były POTWORNIE DŁUGIE i pozbawiły nas całkowicie radości z przylotu na Rodos. Dopiero po kilku dniach jakoś nasze organizmy wróciły do normy. Oboje z żoną mamy po 63 lata i nie byliśmy przygotowani na tę sytuację. Uważamy, że jest to skandaliczne, by w taki sposób traktować turystów, bez żadnej wstępnej informacji, stawiając nas przed faktem dokonanym. Na szczęście kolejne dni pobytu w hotelu zamazały te złe wspomnienia. Druga sprawa, która nam się nie podobała to rycząca muzyka - jedna z baru, druga od animatorek. Po prostu nad basenem nie można było wytrzymać, gdy pracownicy baru puszczali "swoją" muzykę, a animatorki "swoją" muzykę. Tworzyło to koszmarny efekt, gdy zupełnie różne dźwięki muzyki mieszały się nad basenem. Dwa razy prosiłem panią animatorkę by jakoś dogadała się obsługą baru, i nie włączali jednocześnie swojej aparatury i muzyki. Rzeczywiście, trochę moja prośba pomogła. Dziwne, ale wygląda na to, że nikomu to wcześniej nie przeszkadzało, albo ludzie nie mają odwagi powiedzieć pewnych rzeczy głośno. Opisuję tu negatywy z wyjazdu. Ale ogólnie wyjazd był udany, a wyspa przepiękna. Hotel jest trzy gwiazdkowy i luksusów trudno oczekiwać - ale 11 dni można zupełnie spokojnie wytrzymać w skromnym pokoju. Wyżywienie było smaczne, obfite i wystarczająco różne - jak na hotel klasy ***.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokój typu superior całkiem ok .Jedzenie smaczne lecz mało urozmaicone .Najsłabsze śniadania .Słaby wybór w owocach i alkoholach .Obsługa hotelu w porządku.Ogolnie byliśmy zadowoleni z pobytu .Trochę daleko do plaży.hotel zapewniał ręczniki na parze i parasole..Pokoje codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Udany wypoczynek.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu Tsampika w Faliraki uważam za udany. Pogoda dopisała, wszędzie blisko. W hotelu dużo rodzin z dziećmi, super animacje prowadzone przez Anastazję i Emilkę. Pokoje codziennie sprzątane, wyposażone w lodówkę, kuchenkę, zlew, suszarkę. Widoki z okna takie sobie. Największy minus to niezbyt urozmaicone jedzenie. Było smaczne, ale ciągle to samo.