Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel położony jest w niewielkiej miejscowości Pefki. Z hotelu blisko do przystanku autobusowego a także centrum miejscowości oraz ok 7 min nad niewielką wąską plażę (której czasem nie ma przy silnych falach ale na szczęście są półki skalne na których można zostawić plecak z rzeczami na plażę). Hotel ma przyjemna nowoczesna bryłę. Śniadania monotonne jednak lunch i obiad są bardziej różnorodne. Mało owoców w porównaniu do pozostałych dań. Obsługa sympatyczna stara się rozbawić gości i nawiązać kontakt. Sporo roślinności na terenie hotelu. Główny basen wystarcza dla gości. Natomiast niewielki płytki na 40cm brodzik nie spełnia swojego założenia. W ciągu turnusu nikt z niego nie korzystał nawet rodzice z 4 miesięcznym dzieckiem plywali w dużym basenie. Brodzik mógł lepiej zostać wykorzystany jako jacuzzi bądź miejsce z siedzeniami w wodzie. Na terenie hotelu znajduje się kapliczka co jest ciekawa atrakcją. Pokoje wydają się zadbane. Posiadają szafę lodówkę czasem też komody. Niestety można przyczepić się do jakości sprzątania (pod łóżkiem mnóstwo śmieci, a po wywieszeniu kartki z prośbą o sprzątanie wymieniono jedynie ręczniki). Hotel ma w ofercie za dopłatą pokoje z widokiem na morze. Niestety cześć gości miała mimo dopłaty pokój na parterze poniżej poziomu przez co balkon wychodził na ogródek barowy i jedyne co można było zobaczyć do krzewy oddzielające cześć barowa od pokoju. Pokoj ten nie odbierał wifi a nawet niemożliwością było uzyskać połączenie z siecią komórkową. Dopiero po 3 dniach hotel zmienił pokój na faktycznie z widokiem jednak 3 dni były stracone... Problem z wifi był często zgloszany przez gości z różnych pokoi. Niektóre pokoje z widokiem na morze oferowaly niestety widok na rosnące przed budynkiem drzewo które zaslanialo faktycznie widoki. Na Rodos jest dużo mrówek i z nimi trzeba po prostu pogodzić się żyć. W hotelu też ich nie brakowało. Trochę jednak rozczarowywala stołówka gdzie po blacie biegaly mrowki. Wydaje się że w tym miejscu obsługa powinna zadbać by mrówki unikaly jedzenia. Hotel jest idealny dla osób które chcą odpocząć. Brak w nim animacji wieczorów tanecznych czy też występów greckich artystów. Brak nawet greckiej muzyki. Z głośników można usłyszeć klubową muzykę. Hotel posiada mini siłownię a także w rogu działki hotelu można odnaleźć ogrodzony skrawek terenu z zamkiem księżniczki który jednak przedstawia smutny widok i raczej nie zachęca do zabawy. Ogólnie hotel należy ocenić pozytywnie z uwagi na bliskość do przystanku z którego można pojechać do Lindos czy Rodos. Styl budynku zachęca by spędzić w nim czas i pracownicy starają się by pobyt był udany. Jeżeli ktoś kocha Rodos i będzie na ta wyspę wracać to śmiało może skusić się na pobyt w tym hotelu bo ewentualnie następnym razem wybierze inny hotel jak np. z miejscowości Faliraki a także z "bielą" w nazwie.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zadbany i czysty, widać, że obsługa każdego dnia rano stara się o zachowanie czystości na powierzchniach wspólnych. Pokój choć mały, to przytulny. Widok z pokoju na morze nieco oszukany - kawałek wody widoczny pomiędzy budynkami, a poza tym widok na brudne dachy budynków przed balkonem. Jedzenie monotonne i słabej jakości. Mimo dostępu do świeżych owoców morza, przez tydzień ani razu nie pojawiły się w bufecie. Duży minus za możliwość palenia papierosów na tarasie, gdzie spożywa się posiłki. Plastikowe kubeczki wielokrotnego użytku na open barze - nie da się z nich napić wody, ponieważ ich zapach odraża. Jako osoba niepijąca alkoholu, nie rozumiem braku możliwości otrzymania w cenie all inclusive wody w butelce.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokoje w hotelu czyste , łózka wygodne, ręczniki wymieniane codziennie. Wyżywienie niestety odbiegało od standardów. Śniadania przez cały tydzień identyczne. Często brakowało świeżego pieczywa (odgrzewane i brak pieczywa ciemnego). Pozostałe posiłki : mały wybór dań, praktycznie nie było dań typowo greckich, godzinę przed zakończeniem kolacji nieuzupełniane resztki dań. Jeden czynny bar w którym za butelkowaną wodę żądano 0,5 EUR. Basenik bardzo mały. Teren hotelu nieduży. Praktycznie ograniczony do budynków ( w ofercie egzotyczny ogród?). Lunch pakiet przyjazdowy, wyjazdowy (przyjazd w nocy i na wycieczkę) żenujący ( jedna kanapka niezbyt świeża i nadpsuta pomarańcza). Wycieczka fakultatywna do Rodos i Lindos ze świetnym przewodnikiem (chyba pan Hubert). Odnieśliśmy wrażenie, że hotel będący własnością Rainbow optymalizuje koszty funkcjonowania.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W pierwszych dniach upalnego września Rodos broniło się surowym pięknem wyspy, podobnie jak miejscowość Pefki położona na wzgórzach porośniętych sosnami. Czterogwiazdkowa "Biała Oliwka" jest średniej klasy hotelem w regionie Lindos - pomimo długotrwałego pozycjonowania na pierwszym miejscu w ofercie "Rainbow" jako sieciowego, własnego hotelu . Położenie w oddaleniu od brzegu morza i plaża miejska są przeciętne wobec innych hoteli i apartamentów w Pefki. Hotel zdominowany przez rodaków oraz głośnych Brytyjczyków i Niemców. Wyposażenie hotelu poprawne ale oszczędne co widać i niekiedy czuć. Pobyt umilają niewielki basen, bar i głośna muzyka w godzinach 10-23. Ocenę pokoju (I piętro) obniża obecność mrówek (preparaty ograniczające ich wszędobylskość są do nabycia w pobliskim markecie). Sprzątanie nienachalne, deklarowany zestaw kosmetyków to mydło w płynie. Wyżywienie monotonne, niedosmaczone i pozbawione greckich aromatów - aż szkoda. Na szczególnie pozytywne wyróżnienie zasługuje troska o gości i zaangażowanie personelu w barze i restauracji. Transfer okrężny po wyspie z hotelu na lotnisko trwał 2 godziny 10 minut, niewiele krócej niż lot do kraju. Podczas pobytu uczestniczyliśmy w wycieczkach fakultatywnych do Lindos i miasta Rodos oraz na wyspę Symi . Po Lindos i Rodos oprowadzał Pan Hubert - przewodnik o wybitnej kompetencji i erudycji. Wyspa Symi ma unikatowy charakter na Dodekanezie i warto zobaczyć jej piękno. Ogólnie pozytywna ocena pobytu na Rodos nie jest tożsama z taką opinią wobec hotelu "Biała Oliwka". Hotel nie zasługuje na miano PREMIUM a cena oferty "Rainbow" jest nieadekwatna do jakości infrastruktury i zakresu usług hotelowych, co potwierdzają oceny gości w drugim półroczu 2024 r., ocena ogólna 4. Pomimo dobrej wiary i zaufania do profesjonalizmu "Rainbow", przy wyborze ofert rekomenduję zapoznanie się z aktualnymi/bieżącymi opiniami klientów na temat destynacji, wycieczek i hoteli promowanych przez Biuro.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobre miejsce do wypoczynku dla osób, które szukają spokoju i są też zainteresowane aktywnym zwiedzaniem. Niezły niezbyt duży basen (ale miejsca nad basenem wystarcza dla wszystkich gości) i blisko atrakcyjna plaża publiczna. Wyżywienie jest OK, ale nie jest tak dobre jakby wynikało z innych opinii
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wakacje były spędzone wyjątkowo, Rodos to piękna wyspa. Nie korzystaliśmy z wycieczek fakultatywnych, ale wynajęliśmy samochód, w czym również pomoc oferowała rezydentka. Sam hotel ocenię na średni niestety, pomimo Premium w nazwie. Pierwsze co się rzuca w oczy to wszechobecny plastik, napoje jakiekolwiek tylko w plastikach, gdzie teraz odchodzi się już od korzystania z plastiku. Posiłki w porządku, mega monotonne śniadania podpasowane pod Brytyjczyków, czyli codziennie jajka i fasolka, brak świeżego pieczywa tylko chleb tostowy i pakowane oczywiście foliowo bułki. Obiady i kolacje raczej smaczne i urozmaicone. Napoje w restauracji jak i w barze wykonywane na bazie wody z kranu, bo wyczuwalny smak kranówki która była tam specyficzna, nie dało się tego dużo wypić. Obsługa bardzo miła i uśmiechnięta, chętnie zagadywała do gości, służyli pomocą. Widok z hotelu na morze to niestety pic, z 8 hotelowych budynków tylko chyba jeden miał jako taki widok na morze, cała reszta z widokiem na tył innego budynku. Pokoje na parterze, czy raczej w przyziemiu miały bardzo mało światła, do tego multum mrówek, które były wszędzie, łącznie z zostawioną na szafce paczką ciastek. Przez cały pobyt pokój nie był sprzątany, wymieniano tylko ręczniki. Łazienka po każdym prysznicu pływała, ponieważ posiadał on tylko małą szybkę, która sprawiała że wszystko lało się na łazienkę. Oczekiwaliśmy chociaż umycia podłogi w niej raz dziennie, a nie było to zrobione ani razu mimo prośby o to. Plaża oddalona niedaleko od hotelu, piaszczysta a woda cieplutka. W mieście dużo barów i sklepików, wypożyczalnie samochodów. Ogólnie wyjazd bardzo udany, ale nie przyjeżdżaliśmy spędzać czasu w hotelu 😄
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel czysty, nowoczesny i kameralny. Pokoje małe, ale mają wszystko co potrzeba. Jedynie do czego można się przyczepić to wylewająca się woda na całą łazienkę podczas brania prysznica ponieważ ścianki są za krótkie. Z odpływu wychodziły też mrówki... Pokoje sprzątane na życzenie, ze względu na COVID. Jedzenie średnie, ale najgorzej też nie było. Śniadania bardzo monotonne, smak obiadów i kolacji był różny w zależności od dnia. Poziom posiłków bardzo nierówny. Hotel nastawiony na Polaków! Na śniadanie podawali kiełbasę, a na obiad bigos :D Jechać do Grecji i jeść bigos to trochę dziwnie, ale to kwestia gustu. NA SZCZEGÓLNE DOCENIENIE zasługuje obsługa BARU. Marta, Antula oraz Pan który był zazwyczaj wieczorem - niestety nie pamiętam imienia. Wszystkie wymienione osoby są bardzo przyjazne, kontaktowe i mega pozytywnie nastawione do innych. W 5 lub 6 dniu mojego pobytu wydarzyła się bardzo dziwna sytuacja. Po obiedzie wszyscy, którzy przebywali nad basenem zostali "postawieni na równe nogi" ponieważ ktoś z obsługi (chyba szef kuchni) w zamkniętej po obiedzie restauracji krzyczał tak bardzo, że większość osób, która to słyszała była przerażona. Chyba krzyki były skierowane do kogoś z personelu, ale nie wiem o co dokładnie chodziło ponieważ było to w języku greckim. Ta sytuacja nie powinna się NIGDY więcej wydarzyć ponieważ goście hotelu oczekują spokoju, a nie awantur. Jeśli chodzi o miejsce na leżakach przy basenie to było zawsze:) Smak napojów (softy) są NIE DO PRZYJĘCIA. Niektórzy ludzie brali w barze tylko alkohol, a napoje kupowali w sklepie... hotel koniecznie musi zrobić coś z jakością softów! Ogólnie hotel oceniam na 4 choć jest to między 3 -4. Ocenę podwyższa obsługa baru i kelnerzy w restauracji:)
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Brakowalo zdecydowanie imprez w hotelu. Zadnych animacji,pani Monika rezydentka kompletnie nie interesujaca sie grupa,nie uchwytna,nie odpowiadajaca nå telefonu czy smsy. Jestesmy zbuluwersowani kompletnym nie przygotowaniem p.Moniki dø wypelniac switch obowiazkowo. Natomiast wielki plus dla wiedzy i kompetent Pana Lukasza. Wielki profesjonalizm i znajomosc tematu.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel znajduje się w przepięknym miejscu, które doskonale nadaje się na wypoczynek. Położony z dala od głównych ulic, zapewnia przyjemną atmosferę i możliwość pełnego relaksu. Cisza nocna obowiązywała od 23:00, co oznaczało, że gaszono światła i przestawała grać muzyka. Bliskość lokalnych atrakcji i tawern również była dużym atutem, umożliwiając łatwy dostęp do miejscowej kultury i kuchni. Pokoje były stosunkowo niewielkie, ale dobrze urządzone. Wyposażenie było zgodne z opisem na stronie internetowej – Wnętrza były schludne, dobrze utrzymane. Choć przestrzeń była ograniczona, to były funkcjonalne i dawały poczucie komfortu. Personel hotelu a zwłaszcza obsługa baru, zrobiły na nas ogromne wrażenie swoją życzliwością i profesjonalizmem. Byli niezwykle pomocni, a ich uśmiech i serdeczność sprawiały, że czuliśmy się bardzo mile widziani. Każdy z pracowników starał się zapamiętać nasze imiona, co nadawało pobytowi bardziej osobisty charakter. Było to dla nas miłym akcentem, który budował przyjazną atmosferę i sprawiał, że chętnie wracaliśmy do baru. Pracownicy zawsze byli gotowi do pomocy i sprawiali wrażenie, że naprawdę zależy im na zadowoleniu gości. To zdecydowanie jeden z najmocniejszych punktów tego hotelu i wielka zasługa zespołu. Hotel oferował indywidualne WiFi przypisane do każdego pokoju. Niestety, siłownia była zamknięta, co dla niektórych gości może być rozczarowaniem, zwłaszcza jeśli liczyli na możliwość aktywności fizycznej na terenie hotelu. Dodatkowo łazienki przy basenach to nieporozumienie, drzwi otwierane do wewnątrz uniemożliwiały swobodne wejście do kabiny. To samo prysznice gdzie nie było nawet haczyka na ręcznik. I teraz przechodzimy do najważniejszego: Wyżywienie to zdecydowanie najsłabszy element pobytu, który w mojej opinii nie dorównywał standardom, jakie powinien oferować ten hotel. Mimo że wcześniej czytałem o monotonnych posiłkach, rzeczywistość okazała się bardziej rozczarowująca, niż się spodziewałem. Serwowano śniadania głównie w stylu angielskim, co samo w sobie nie jest problemem, jednak wykonanie było dalekie od ideału – bekon miał wątpliwą jakość, a fasolka smakowała tak, jakby była z puszki najniższego sortu. Zawiodły mnie również pomidory, które były bez smaku, przypominając zimowe warzywa spod folii dostępne w Polsce. Po pierwszym dniu zrezygnowaliśmy z lunchu, który nie oferował nic godnego uwagi. Kolacje również nie spełniły naszych oczekiwań. Serwowano rozgotowane ryby, brakowało owoców morza, co na wyspie wydaje się absurdalne, a mięso było jednocześnie rozgotowane i twarde. Zaczęliśmy ratować się samodzielnie robionymi sałatkami greckimi, które były jedynym elementem menu, który odpowiadał naszym standardom. Owoce również zasługują na pochwałę, ponieważ były świeże i niepopsute przez obróbkę kuchenną. Zupa, która była serwowana, była tak niesmaczna, że nie nadawała się do jedzenia. Z wielką ulgą odkryliśmy pobliskie tawerny, które uratowały nasz pobyt pod względem kulinarnym, oferując smaczne, lokalne dania. Biorąc pod uwagę obecne ceny i standard oferowany przez hotel, mogę stwierdzić, że stosunek jakości do ceny był adekwatny. Cena nie była wygórowana, co w pewien sposób łagodziło nasze rozczarowanie wyżywieniem. Na pewno jednak nie nazwałbym tego miejscem o świetnym stosunku jakości do ceny – hotel spełnił swoje zadania w kwestii noclegu, ale kuchnia pozostawiła wiele do życzenia. Dla osób, które są w stanie zrezygnować z jedzenia w hotelu i jadać na mieście, oferta może być odpowiednia. Podsumowując, wyspa, na której znajduje się hotel, jest absolutnie piękna – to idealne miejsce na kilkudniowy wypad, który pozwala zarówno wypocząć, jak i zwiedzić lokalne atrakcje. Chociaż, sam hotel nie spełnił naszych oczekiwań ze względu na poziom wyżywienia, który zdecydowanie odbiegał od standardów, jakich się spodziewaliśmy, to na wielką pochwałę zasługuje obsługa Rainbow a konkretnie pani rezydent posiadająca wielką wiedzę o wyspie, a także służącą pomocą przy wynajmie samochodu i poleceniu lokalnych restauracji.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w White Olive Premium Lindos we wrześniu,hotel przeciętny,jak na tyle gwiazdek i sztandarowy hotel Rainbow spodziewałam się czegoś więcej.Pokoj o.k.,czysto,często sprzątane.Sam ośrodek ciasny,ktaustrofobiczny ,przyjemna część barowa przy basenie,ale bar i barmani-beznadzieja.Barmani prostaccy,a półki w barze świeciły pustka .Alkohole byly ustawione"pod reka"barmana,i robiło to nieciekawe wrażenie.Do wyboru kilka drinków i b.miernej jakości wino.Basen ładny, ładnie położony,ale woda w nim tak mocno chlorowana ,że kapalismy się tylko raz.Generalnie obsługa hotelu nieuprzejma ,zwłaszcza w recepcji,nie jest to miejsce emanujace dobrą energia.Personel ma chyba zakaz usmiechania się...Przy wyjeździe nad ranem spotkała nas niemiła niespodzianka-portier zażądał zapłaty za drinki w lobby hotelowym,wypisane na nasz pokój i podpisane podobno przez nas.Nigdy nie korzystaliśmy.y z tego baru wiecej-nigdy nie widzielismy żeby był czynny.Zakonczylo się zrobieniem zdjecia dowodu osobistego męża przez portiera.Niemile wrażenie na koniec pobytu...Jedzenie całkiem dobre,duży wybór,kawa smakowo poniżej sredniej...Ponieważ wynajęliśmy auto z pomocą b.milej i perfekcyjnie przygotowanej rezydentki Pani Moniki,zamawialismy suchy prowiant w recepcji na następny dzien-codziennie to samo-kanapki z pieczywa tostowego 2 ciasteczka,gruszka i niejadalne jabłko plus woda.Ktoregos dnia chcieliśmy zamowic prowiant po 18,po powrocie do hotelu,okazało się,że,to za późno,że tylko do 16,dziwne...żeby to było jakieś wykwintne,pracochłonne jedzenie...W hotelu wczuwa się niefajną atmosfere,nic z radości życia... Ale lokalizacja jest b.dobra bardzo przyjemna plaża w pobliżu hotelu no i piękna wyspa z historią pięknymi widokami plażami,zakątkami,wspaniale Lindos tuż obok... Już bym chciala tam wrócić ale na pewno do innego hotelu