Opinie o Rodzinna przygoda - Kos, White Olive Marine Aquapark

5.4/6
(260 opinii)
Atrakcje dla dzieci
5.5
Obsługa hotelowa
5.7
Plaża
4.2
Pokój
5.2
Położenie i okolica
5.0
Rezydent
5.2
Sport i rozrywka
5.1
Wyżywienie
5.4

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Podróż z dzieckiem

    Olga 26.07.2025 | Termin pobytu: lipiec 2025

    Byliśmy w hotelu White Olive na początku lipca i ogólnie nam się spodobał, po za kilkoma mankamentami: pokój rodzinny ma okna prosto na dyskotekę, gdzie odbywają się bardzo głośne show aż do godziny 23 (Nie polecam z niemowlem) Czystość w barze przy plaży pozostawia do życzenia, lecz po za tym nie ma o co się doczepić. Goście hotelu: przeważnie Czesi i trochę Polaków. Plaża wbrew zdjęciom nie była taka zła, choć buty do wody są konieczne. Jedzenie niezle, nawet w barze przy basenie, kolejek nie ma, leżaki prawie zawsze były Teren hotelu jest nieduży ale da się pospacerować Przepiękne zachody słońca!

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Hotel idealny na wakacje z dziećmi

    Monika 02.08.2025 | Termin pobytu: lipiec 2025

    Byliśmy w lipcu z dwójką dzieci (5 i 9 lat) i dla nich było tam wszystko co potrzebują. Zjeżdżalnie w sam raz, największą popularnością cieszyla się zjeżdżalnia na której mozna było zjeżdżać na własnych dmuchanych zabawkach. Dla mniejszych dzieci byly również odpowiednie dla nich zjeżdżalnie. Baseny od 10-18 z ratownikiem. Bardzo fajny tez drugi basen, duży i co jakis czas włączano na nim fale. Super frajda dla dzieci i dorosłych też. Leżaki rezerwowane rano, niektóre już podniszczone i mało wygodne przy dłuższym leżeniu. Plaża spoko, nie wiem skąd te negatywy. Są kamienie trzeba miec buty, ale kamienie to tez dodatkowa możliwość zabawy no i wiecej rybek pod wodą do oglądania:) Jedzenie ok, typowe jak na hotel 4*, mysle że każdy coś dla siebie znajdzie, polecam zapisac się na kolację w restauracji na górze (1 wizyta w cenie pobytu). Hotel na uboczu, na poziomie-1 maly sklepik, poza hotelem nie ma nawet gdzie pospacerowac bo dochodzi sie do głównej drogi. Mozna isc w lewo i tam dojdzie się do drugiego sklepu oraz takiego warzywniaka z osiołkami:) Na prawo przystanek z ktorego dojedziecie do Kos. Autobus taki miejski z klimą, 5€ za naszą czwórkę jedzie się ok 20-30 min więc spoko. Rozklad w recepcji. Jak wyjdzie się z hotelu to jest też dostepna wypozyczalnia aut, którą prowadzi Polka, polecam, bez problemów, auto na pelnym ubezpieczeniu, w dobrej cenie, dostaje się mapkę z atrakcjami i można zwiedzić najciekawsze punkty wyspy. Ogólnie polecam na rodzinne wakacje ten hotel.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Pobyt udany :)

    Iwona 30.05.2025 | Termin pobytu: maj 2025

    Hotel czysty, zadbany. Pokoje po remoncie w dobrym guście. Jedzenie pyszne. Hotel nastawiony na rodziny z dziećmi, więc należy wziąść to pod uwagę.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    hotel godny polecenia

    Małgorzata, Warszawa 26.09.2019

    Wyjazd w połowie września. Pogoda wspaniała ciepło ale nie czuć gorąca bo wieje wiaterek. Hotel super dla dzieci. Dużo atrakcji, szczególnie zjeżdzalnie i basen z falą. Plaża przy hotelu nie dla dzieci, bo schodki i dużo kamieni. Ale kilkaset metrów w lewo super plaża. Okolica spokojna. Hotel pośrodku niczego. Mi się to bardzo podobało. Jedzenia pod dostatkiem, jest w czym wybierać i nie powtarza się codziennie wszystko. Napoje może nie najwyższych lotów. Obsługa miła i pomocna. Jak przyjechaliśmy okazało się, że umywalka jest zapchana. Po 5 minutach sprawa była załatwiona. Pokój nieszczególny za to czysty, codziennie sprzątany, ręczniki wymieniane. W końcu nie jedzie się tam siedzieć w pokoju. W hotelu wypożyczalnia samochodów i rowerów. Rowerów dla dzieci nie polecam. A co do samochodów to przed hotelem jest wypożyczalnia, gdzie fajna obsługa i niższe ceny. Pan mówi po polsku. Animacje różnorodne. Ale po 22 cisza i spokój, więc można mieć pokój przy scenie.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Przyjemny hotel nastawiony na wakacje z dziećmi

    Klaudia 03.08.2025 | Termin pobytu: lipiec 2025

    Hotel bardzo zadbany, pokoje przestronne i wygodne. Brakowało jedynie uzupełniania wody w pokojach i zmiany ręczników - przez cały pobyt nie były wymienione. Plaża niewielka i kamienista, ale niezwykle urokliwa o zachodzie słońca. Obiekt nastawiony na rodziny z dziećmi, żeby zająć leżak nad basenem dobrze wstać już o 6/7 rano ;). Jest głośno i tłoczno, ale dzieciaki bezpiecznie szaleją na zjeżdżalniach. Jedzenie jest całkiem niezłe - tak na 3+, NIE POLECAM natomiast absolutnie kolacji w restauracji na dachu (jedna w cenie pobytu) - jedzenie marnej jakości, odgrzewane w mikrofalówce. Było tak okropne, że bałam się czy się nie strujemy i zostawiliśmy. Dodatkowo obsługa mało profesjonalna i nie czujesz w ogóle, żeby to był wyjątkowy wieczór w „restauracji „ - lepiej wybrać się do miasta Kos. Podsumowując 7/10, typowe all inclusive.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Polecam warto tam pojechać

    kaszuba.monika@op.pl 08.05.2025

    Hotel bardzo ładny położony blisko morza, bardzo miła obsługa polecam, ciekawe miejsce dużo do zwiedzanie

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    22

    WRAZENIA Z POBYTU NA WYSPIE KOS

    Romuald, Golubie Kaszubskie 01.10.2019

    Byliśmy w dwie pary seniorow powyżej 70 wrazenie ogolne dobre zakwaterowanie,jedzenie, programy sportowe ( gimnastyka w basenie ) wieczorne występy wszystko w dobrym stylu i przyjazne dla wszystkich uczestnikow. w sumie wszystko oceniamy bardzo pozytywnie jedyny problem zejście do morza woda przy brzegu z duza iloscia kamieni powinien być pomost ale można przejść się około 500 metrow gdzie jest plaza piaszczysta z dobrym wejściem do morza w sumie polecamy ten hotel dla wszystkich.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Dziękuję za super wakacje na wyspie Kos

    Paweł, --- 02.08.2022

    To moje drugie wakacje na wyspie Kos i po raz drugi wróciłem nią zauroczony. To był świetnie spędzony tydzień zdecydowanie warty wydanych pieniędzy. Hotel Labranda Marine Aquapark to doskonałe miejsce dla rodzin z dziećmi oferujące sporo rozrywki także dla dorosłych. Wspaniała ekipa animatorów (Sorin pozdrawiam Cię serdecznie), Pani Wiktoria i Gabrysia - animatorki Rainbow tak zauroczyły dzieci, że wolały chodzić na zajęcia do Figloklubu zamiast na basen. Żal było wracać do domu.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    My i nasz synek

    Agą, Marcin i Maurycy 28.06.2024

    Maurycy ma 1,5 roku. To był jego pierwszy lot. Wszędzie chce chodzić i zaglądać. Mieliśmy lot z Krakowa i dojazd do lotniska prawie 2 godziny. Łączny czas podróży wyniósł 11 godzin (2h auto + 3h lotnisko + 3h samolot + 1h lotnisko + 1h autobus + 1h hotel). Bardzo dobrze zniósł całą podróż. Wiedziałem, że w samolocie nie usiedzi ze mną tyle czasu więc kilka dni przed wyjazdem pożyczyliśmy od przyjaciół nosidełko żeby wiedział, że nie wyjdzie i mógł zasnąć. Po 30 minut do godziny dziennie przed wylotem poćwiczyłem z nim. W samolocie w końcu zasnął. Wszystko go ciekawiło. Wiedzieliśmy, że to wakacje dla nas. Wybraliśmy Labrandę bo w Maroku kilka lat wcześniej bardzo byliśmy zadowoleni z pobytu. Tutaj jednak o wyborze zadecydował dobrze prezentujący się kompleks wodny. Maurycy uwielbia pływać. Naukę pływania ma od 6 miesiąca więc w tym temacie miał już rok doświadczenia! Lądujemy na Kos późnym wieczorem. Autobus rozwozi ludzi do hoteli i jak podjeżdżamy pod nasz hotel to budynek główny robi na wszystkich duże wrażenie. Maurycy oczywiście pierwszy wchodzi do hotelu, bo duże przestrzenie i dość bezpiecznie. Jeszcze nie mówi ale wydaje z siebie takie "whoa" co jest bardzo wymowne. Obsługa perfekcyjnie przyjęła nas dosłownie w kilka minut. Same konkrety i dostaliśmy szofera, który meleksem odwiózł nas do pokoju. Łóżeczko dla Maurycego było na miejscu - świetnie. Pokój dość mały jak na naszą trójkę ale zmieściliśmy się z wszystkim. Balkonik okazał się hitem. Mieliśmy pokój na parterze i Maurycy codziennie przebywał na nim i wspinał się na drabinkę stojąc na niej jakieś 10 cm nad ziemią z widokiem na góry, błękitne niebo, bujną roślinność i sąsiednie budynki. Miał taką manierę, że przychodził do pokoju brał mnie za rękę i zaciągał mnie na balkon tam gdzie był widok na góry i chciał żebym z nim posiedział i popatrzył. Hotel duży ale tak rozłożone budynki, że na tarasie prywatność bo sąsiedni budynek miał swoje tarasy z drugiej strony. Ścieżki prowadziły do głównego budynku z restauracją i do kompleksu wodnego i plaży. Już pierwszego dnia zorientowaliśmy się, że jesteśmy we właściwym miejscu z dzieckiem. Tu przyjeżdżały całe rodziny z dziećmi a nawet z babciami. Na stołówce wszędzie krzesełka dla dzieci różnych firm z podnóżkami dla dziecka i bez w dowolnej konfiguracji. Kluczowe jednak jest to jak kompleks wodny wpłynął na Maurycego. Po pierwsze jak z daleka pierwszy raz zobaczył baseny i zjeżdżalnie to już klaskał na wózku i cieszył się, że coś takiego jest. Robił to codziennie jak widział zjeżdżalnie. No raj. W małym baseniku siedział chwilę. Od razu ciągło go do głównego basenu bo lubi zjeżdżalnie. Poszliśmy na rekonesans. Kupiliśmy przed wyjazdem taką kamizelkę dla niego, żeby nosił jak jest w basenie. Wyglądał w niej genialnie! Pierwszego dnia zjechał na wszystkich 6 małych zjeżdżalniach po kilkanaście razy. Basen idealna głębokość bo w zasadzie sam chodził i wychodził z wody. Trzymałem go za rękę po wyjściu bo dość ślisko przy basenie. Na schodkach do zjeżdżalni też miał zawsze asekuracje. Najlepsza była zjeżdżalnia szeroka gdzie mogły jednocześnie zjeżdżać nawet 3-4 osoby. Maurycy ją uwielbiał bo zjeżdżaliśmy razem obok siebie i miał z tego wielką frajdę. Na największą zjeżdżalnie na basenie zaciągnął mnie Maurycy. To fakt. Zjeżdżaliśmy drugiego dnia z jego ulubionej może 20 raz. Zjechał i gestem ręki palcem pokazał największą zjeżdżalnię naprzeciwko. Miała dwa piętra i była 10 razy większą wersją jego ulubionej. Szczerze sam nie byłem pewny czy to dobry pomysł. Ale jak syn mówi, że chce zjechać - ok. To idziemy. Zastanawiałem się czy mnie ratownik nie cofnie z 1,5 rocznym szkrabem, który stopień po stopniu wspinał się na wieżę. Dostaliśmy zielone światło - musiałem tylko okulary schować. Osiągnęliśmy prędkość zjazdu bardzo dobrą. Po zjeździe ja poszedłem pod wodę a Rycek jak bojka został na powierzchni. Nie pokazał po sobie zwątpienia. Też był chyba w szoku. Ja się musiałem nieco dłużej pozbierać. Zjeżdżaliśmy później jeszcze kilka razy podczas pobytu pozostając głównie przy mniejszych atrakcjach. Żona korzystała z wypoczynku. Słońce, basen dla dorosłych i relaks. Ja nadrabiałem czas zabawy i odkrywanie świata z synem. Drugi basen co godzinę generował fale. Tutaj na spokojnie się bawiliśmy. Najsłabsza w hotelu była plaża. Maurycy pierwszy raz widział morze. Do basenu był przekonany bo już rok pływał ale fale wydały się bardzo podejrzane. Daliśmy mu czas aby się oswoił. W hotelu załatwiliśmy auto na wyjazd po wyspie. Pojechaliśmy po śniadaniu na termy i tam Rycek poznał zasady termodynamiki gdzie gorące źródła mieszają się z chłodniejszym morzem. Nie ma to jak leżeć w ciepłej wodzie i patrzyć jak 30 metrów nad głową wspinają się dwie kozy i szukają co tu skubnąć. Bajka. Pojechaliśmy do miasteczka Zia gdzie Rycek sobie spał a my żoną mogliśmy zjeść owoce morza jak królowie. Skorzystaliśmy z restauracji widokowej Olimpia. Żona dokarmiła lokalne koty krewetkami i zrobiła upragnione zakupy. Mieliśmy przewidziane pół walizki z rzeczy Rycka, które zużyliśmy na pobycie, na towary cenne do przywiezienia. Zmieściliśmy się w limicie kg z przekroczeniem 0,5kg ale nie robili problemów. Wieczorami w hotelu gdy Maurycy spał dostarczałem z lobby prosseco to mogliśmy też się zrelaksować razem. Wyjazd uważam za bardzo udany. Dzielny Maurycy jest już podróżnikiem jak jego mama. Na wyjeździe w miasteczku Zia żona zakupiła mu jego pierwszy plecaczek - cudo. Taka pamiątka. W sumie chyba bardziej dla mamy niż Rycka - ale co tam!

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Rodzina 2+2

    Krzysztof 24.06.2025 | Termin pobytu: maj 2025

    Był to nasz 1 wyjazd w tej formie. Hotel ogólnie przyjemny, jednakże nie bez problemów. Jednym z głównych była nie działająca 1 z 2 klimatyzacji w sypialniach ( każda sypialnia ma osobną ) - działała tylko w formie wentylatora - . Problem zgłoszony w recepcji ale przez cały pobyt tego nie naprawili. Na szczęście druga działająca jakoś dawała rade. Po strefie z basenami widać ze dawno nie przechodziła odświeżania -np łuszcząca się farba w na ślizgu zjeżdżalni dla najmniejszych dzieci, czy też wszędzie obecna rdza.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem