Opinie o Rumunia - szlakiem hrabiego Drakuli

5.3/6 (401 opinii)
5.3/6
401 opinii
Intensywność programu
4.9
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.3
Transport
5.0
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.9
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Fantastyczna Rumunia

    Rumunia zachwyca, intryguje, zaskakuje. Widoczne ślady komunizmu ale piękne widoki, ciekawe zabytki.

    Zdzisława, ŚWIĘTA KATARZYNA - 16.10.2019

    2/2 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Rumunia , szlakiem Hrabiego Draculi

    Bardzo miło spędzony czas na wyjezdzie do Rumunii . Byłam w Rumuni wiele lat temu i bardzo miło było powrócić po wielu latach tym razem z Rainbow Tours . Bardzo miłe zostaliśmy przywitani przez przedstawiciela Rainbow Panią Pilot Paulinę . Bardzo gorąco polecam ten zapominamy kierunek turystyczny , czuliśmy sie bardzo bezpiecznie i bardzo komfortowo przez cały pobyt w Rumunii , przepiękne krajobrazy i ciekawa spuścizna kulturowa , obiekty historyczne bardzo ładnie zadbane a przewodnik Michaella sprawiła , ze wszystko było jeszcze bardziej realistyczne .

    Arek - 21.09.2020

    5/5 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    niezwykle ciekawy szlak

    GODNA POLECENIA DLA OSÓB W KAŻDYM WIEKU

    Mama z przyjaciółmi - 31.08.2014

    2/3 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Kolorowa Rumunia

    Moje zainteresowanie Rumunią zaczęło się od słowa Sibiu. Tak mieli napisane na koszulkach zawodnicy. To było kilka lat temu, na zakładowym turnieju w piłce nożnej. Byli tam Polacy, Niemcy, Czesi i Rumuni. Sprawdziłem i dowiedziałem się, że polska nazwa tego miasta to Sybin. Wtedy pomyślałem: a może pojechać do Rumunii? Przez cały czas, na wycieczce, myślałem, że to ciekawy kraj. Kilka godzin po powrocie do Polski pomyślałem: tam jest pięknie! Przed wyjazdem, Rumunię kojarzyłem tylko z Nadią Comăneci. Teraz w głowie mam więcej informacji i wrażeń i szukam innych wycieczek, bo Rumunię bardzo chcę zobaczyć jeszcze raz. Na wycieczce “Szlakiem hrabiego Draculi” samego hrabiego jest niewiele. Jeśli jesteś nastawiony/nastawiona przede wszystkim na Włada Palownika, to możesz być rozczarowany/rozczarowana. Ja nie byłem, przeciwnie, była radość: z odwiedzonych miejsc, z ludzi, których poznałem i ze smaków Rumunii. Ta wycieczka objazdowa jest dla tych, którzy lubią zwiedzanie od rana do wieczora. To jest męczące, to czujesz w nogach i w plecach. Tak było też u mnie ale nie żałuję, było warto! W rumuńskiej różnorodności każdy/każda znajdzie coś dla siebie. Stare miasta i ich historia, wąskie ulice z kolorowymi domami, zamki i pałace, niesamowita Trasa Transfogarska, piękne cerkwie i miejscowość Viscri, w której czas jakby się zatrzymał. Są tam kolorowe domy, zbiorniki na wodę z wydrążonych pni drzew, dużo grusz, przy drodze pasie się koń a jeden z domów na początku drogi należy do króla Karola z Wielkiej Brytanii. Jest też Bukareszt, miasto, do którego podobno trzeba się przekonać. Obok pięknych kamienic są też komunistyczne bloki i do dzisiaj niedokończone szkielety budynków. Od lokalnej przewodniczki dowiedziałem się, że dobrym sposobem na poznanie Bukaresztu jest przyjazd do tego miasta drugi raz. Chętnie, bo w programie nie było niesamowitego kompleksu fontann. Dowiedziałem się o nich później. Jeśli pojedziesz na tą wycieczkę to możesz je zobaczyć w czasie wolnym. Myślę, że każdy wyjazd do tego kraju jest dobrym sposobem na zweryfikowanie pewnych mitów i stereotypów. Tak było ze mną. Kiedyś myślałem, że Rumunia jest biedna i zacofana, a wszyscy Rumuni i Rumunki mają ciemną karnację. Jakie to myślenie było głupie! W Rumunii jest pięknie i normalnie! Od jednej osoby z grupy dowiedziałem się, że Internet w tym kraju jest w europejskiej czołówce. Niektórzy Rumuni i Rumunki mają ciemną karnację ale większość ma taką samą, jak my Polacy i Polki. Od pilota wycieczki, pani Klaudii, dowiedziałem się, że w Bukareszcie mieszkała kiedyś przewodniczka po tym mieście. Rumunka, która, mówiła piękną polszczyzną i kochała Polaków ale o Eleonorze będzie później. Teraz o lokalnych przewodnikach. Michaela i Aleks, Rumuni znający język polski. Opowiadali bardzo dużo. Każdy z nas jest inny, nikt z nas nie interesuje się wszystkim i czasem ilość wiadomości od nich mogła męczyć. Taka ich praca. W tej ilości informacji każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Mnie najbardziej interesowały opowieści Michaeli, która pod koniec rządów Nicolae Ceaușescu była nastolatką. Wtedy chodziła na protesty i bardzo chciała mieć spodnie jeansowe. Jeszcze trochę informacji i moich odczuć, które może będą pomocne dla Ciebie? Do Rumunii dobrze jest wziąć leje rumuńskie bo z płaceniem w euro jest różnie. Jeśli jednak chcesz odwiedzić kantor w Rumunii to musisz mieć dowód osobisty. Tak tam to działa. Jeśli lubisz zupy, to Rumunia jest dla Ciebie! Najbardziej smakowała mi ta, do której była podana na osobnym talerzu papryczka. Jeśli lubisz kiszone i marynowane produkty, to Rumunia też jest dla Ciebie! Pani pilot powiedziała nam, że Rumuni kiszą wszystko, co się da. Jeśli jesteś w restauracji, to po otrzymaniu jedzenia od razu poproś o rachunek. Tak nam radziła przewodniczka, rumuńscy kelnerzy podobno nie spieszą się z przyjęciem zapłaty. Teraz o … niedźwiedziach. Dla nas było atrakcją zrobić zdjęcie z autokaru miśka gdzieś przy drodze. Na całej Trasie Transfogarskiej były 4. W rzeczywistości to duże zagrożenie. Uważajcie przy lasach i w górach! Tyle o moich wrażeniach. Wszystkiego nie da się opisać. Jeśli lubisz zwiedzanie od rana do wieczora i jeśli chcesz poznać Rumunię to jedź na wycieczkę “Szlakiem hrabiego Draculi”! Polecam!

    Paweł - 06.03.2025

    13/14 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem