6.0/6
Świetnie zaorganizowany wyjazd. Pilot z mnóstwem informacji i ciekawostek. Program b.bogaty z pięknymi miejscami do zobaczenia. Bardzo miło i przyjemnie
Jacek - 04.12.2023 | Termin pobytu: listopad 2023
3/6 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wszystko na tej wycieczce było wspaniale;zwiedzane obiekty, krajobrazy,roślinność, hotele, grupa współwycieczkowiczów i pilot zarówno polski p.Paula ,jak i lankijski p.Boni
ALDONA, Głogów - 22.03.2022
4/7 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wszystko w tej wycieczce było na najwyższym poziomie a jeździmy z żoną dużo.Dobrze ułozony program nie forsowny i nie przeładowany dla każdego od 5 do 105 lat.Przeloty niedługie ,autobus b.dobry ,kierowca to samo klima ok. /wszystko na czas/. Hotele na przejeździe ok. zróżnicowane w zależności od czasu pobytu .Pilotka super firma miejscowa to samo ,przewodnik miejscowy super .W hotelach obsługa miła jedzenie dardzo dobre zróżnicowane /duzy wybór/ , dużo owoców morza przyrządzonych idealnie /a znam się na tym bo jestem z zawodu bioologiem morskim ibadam ryby na całym świecie /.Ogólnie wszystkie aspekty najwyzszy poziom. Możdżer Mirosław
Mirosław Antoni, SZCZECIN - 28.12.2017 | Termin pobytu: grudzień 2017
24/26 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Tą małą "wyspę" w kształcie łezki zwiedzamy pamiętając o zasadzie: "Nie oceniaj!! Patrz i poznawaj świat". To rada udzielona nam przez pilotkę RT Iwonę z wycieczki po Indiach i Nepalu (XI 2012). Działa!! - bez problemu akceptujemy każdą egzotykę. Religią Sri Lanki jest buddyzm , który przeplata się z hinduizmem, a ich wyznawcy wspólnie uczestniczą w swoich świętach. Doświadczamy wzruszeń odwiedzając święte miasto Anuradhapura, gdzie pielgrzymi w skupieniu modlą się wokół najstarszego na świecie świętego drzewa Bodhi, pod którym Budda doznał oświecenia. Podobnie przeżywamy pobyt w Świątyni Zęba Buddy w Kandy oraz wielu innych. Niezwykłe wrażenie robi Złota Świątynia w Dambuli położona w pięciu jaskiniach wykutych w skale, w których znajdują się posągi Buddy w różnych mudrach. Podziwiamy je: siedzące, leżące, z tajemniczym uśmiechem... Sri Lanka oprócz złotych świątyń, starożytnych miejsc słynie z herbaty, małp (złośliwych) i słoni, które spotykamy na każdym kroku. Urocze było bliskie spotkanie ze słonikami w sierocińcu w Pinnawali. Poznaliśmy tajniki uprawy i produkcji herbaty cejlońskiej. Ciekawa była "lekcja" w ogrodzie przypraw w Matale. Szczęśliwi i dumni jesteśmy z pokonania ogromnego masywu skalnego Sigirija na wys. 200 m., gdzie w V w. król Kassapa nakazał wybudować swój pałac obronny. To był główny cel naszego wyjazdu na Sri Lankę. Ze szczytu fantastyczne widoki. W Parku Narodowym Równiny Hortona - bardzo trudna trasa marszu na wysokości 2200 m. Nie wszyscy ją pokonali. "Koniec Świata" na krawędzi płaskowyżu z pionowym urwiskiem (900 m) w dół - niestety schował się we mgle. Za to cisza, spokój i piękne widoki w drodze powrotnej ( 9 km. na nogach!!!). Jeep Safari w po Parku Narodowym Yale: bardzo rozległy, ale najciekawsze zwierzęta (lamparty) schowały się przed nami. Dotarliśmy do brzegu Oceanu Indyjskiego , gdzie upamiętniono pomnikiem liczne ofiary potężnego tsunami 2004 r.
Jacek Krakow - 14.04.2014
34/34 uznało opinię za pomocną