Opinie o Rovaniemi - z wizytą u Św. Mikołaja
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AIZastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jak na 5 greckich gwiadek to niezle ale hmmm ...
Piotr, Wrocław 12.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024 | Tagi: 46-55 lat, z rodzinąOd początku: Transfer z lotniska nieco ponad godzinę. Hotel położony na dużym otwartym terenie bez ogrodzeń, płotów itp i to na duży plus. Teren czysty, zadbany. Cały obiekt złożony z wielu niedużych segmentów, zupełnie inaczej niż w dużych jedno-budynkowych obiektach, przez co utrzymuje charakter wioski z dużym basenem mniej więcej pośrodku terenu. Są też apartamenty z własnymi basenami. Oraz nieco z boku dwa dwupiętrowe budynki w których są lokowani Polacy. Dlaczego tak jest? Dlaczego polscy touroperatorzy lokują swoich gości w tych budynkach na uboczu ? Nie wiem. Segmenty wokoło basenu i te z widokiem bezpośrednio na morze są głównie do dyspozycji gości zza zachodniej granicy których jest w obiekcie dużo. Może jadąc i rezerwując pobyt samemu, bezpośrednio w hotelu jest dostęp do pełnej oferty, ale na pewno nie przez polskie biuro. Przy budynku w którym są lokowani Polacy są tez dwa baseny. Oba zwykle puste bo większość ludzi lezy przy głównym basenie lub przy plaży. A może dlatego że bar przy tych basenach był cały czas zamknięty i trzeba było robić wycieczki do baru przy głównym basenie. Baseny czyste, Dość wolnych leżaków. Na głównym ratownik od 10 do 18. Dostępne dwa bary ( przy głównym basenie i przy recepcji ). Oferta typowa, obsługa bardzo dobra. Restauracja główna składa się z klimatyzowanego budynku z dużym zewnętrznym tarasem z widokiem na basen i morze, jednak nie można tam zjeść posiłku bo tam pozwalają palić !!! Ja wiem że to Grecja ale ludzie trochę kultury. Notoryczne goście, zwłaszcza nasi zachodni sąsiedzi po tym jak już nażarli się po kokardkę na swoim all-inclusive, palili tam papierosy. Ja rozumiem że ktoś pali ale oczekuję tez że ktoś zrozumie że ja nie palę i chcę zjeść posiłek bez smrodu. Wystarczy trochę kultury i po posiłku wystarczy pójść i usiąść w barze i tam sobie palić dowoli co kto chce. Jedzenie smaczne, dużo ale bez rewelacji. Stołówka sprzątana i zarządzana bardzo sprawnie. Nigdy nie brakowało jedzenia, talerzy czy wolnego stolika. Dużo napoi, owoców i ciast. Wszystko świeże i smaczne. Pokoje: To jest hotel 5* więc powinno być dobrze, jednak nauczeni innymi ofertami zwykle dopłacamy do pokoju superior tak aby nie dostać zakwaterowania w jakimś przyziemiu czy innej ciemnej nyży gdzie bardzo często są pokoje ekonomy. Sam pokój OK bez szalu, ale wszystko co trzeba. Z balkonem na pierwszym lub drugim pietrze z widokiem na nic lub na pusty basen i zamknięty bar. Taka uwaga, pokój typu studio dla rodziny 2+2 to są w rzeczywistości dwa połączone dwuosobowe pokoje a nie studio. Wszystko niemal prawie dobrze ale standard hotelu to 5* tak? No to może w apartamentach nie dostępnych dla Polaków bo na pewno nie w tym budynku gdzie byliśmy. Do tego w naszym jednym pokoju i łazience za sprawą uszkodzonej klimatyzacji na suficie była wilgoć i taki smród zgnilizny w łazience że nie dało się korzystać a i w pokoju było czuć ostry zapach . Nie możliwe żeby nikt z obsługi o tym nie wiedział szykując pokój. Smród i cieknąca klimatyzacja która po uruchomieniu dodatkowo wyrzucała z siebie rożne syfy. Jak można wydać taki pokój do użycia gościom ?!? Pan który przyszedł na wezwanie, popatrzył na sufit, wytarł kałużę z podłogi ścierką, wzruszył ramionami i poszedł, i tyle go widziałem... Dopiero po interwencji naszego rezydenta do samej pani menadżer udało się sprawnie zmienić pokój na piętro niżej w tym samym jednak budynku. Plaża: kamienista, bardzo nie wygodna. Absolutnie nie nadaje się do kąpieli dla dzieci. A i dla dorosłych zejście nie jest łatwe. Na plaży piasek to raczej taki miał ze żwiru i same kamienie. Leżaki dostępne i zwykle nie ma problemu alby znaleźć wolne. Animacje i rozrywka: Co wieczór na terenie jednego z barów grał zespół lub DJ. I to na plus bo komu to nie odpowiadało mógł pójść do drugiego baru gdzie było cicho i brak animacji i zabaw dla dzieci co dla nas też akurat na plus. Jak ktoś oczekuje dyskoteki, fajerwerków, baniek, zjeżdżalni, placów zabaw i obcych ludzi którzy zamiast rodziców będą zajmować się ich dziećmi to nie tutaj. I dobrze ! Co jeszcze: Na terenie hotelu nieduży sklepik i pokój do zostawienia bagażu jeśli przyjedziecie za wcześnie. Całkiem fajna siłownia. Strefa SPA z jeszcze jednym krytym basenem, jednak dodatkowo płatna. Przed hotelem duży parking. Blisko po za terenem, przystanek autobusowy na który czasem przyjeżdża autobus. Blisko do KOS. Podsumowując: Ogólnie nie źle. Na plus teren i spokój. w bezpośrednim dostępie do morza. Z dala od ulicy. Niezłe jedzenie. Dobra obsługa. Fajne baseny. Brak głośnych imprez i animacji. Siłownia. Obsługa. Na minus pokoje, akomodacja Polaków, plaża. Plusów zdecydowanie więcej niż minusów. Jednak jeśli jeszcze kiedyś wrócimy na KOS to na pewno nie tutaj. Następnym razem wybrał bym półwysep Kefalos z jego pięknymi plażami.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
wczasy, czerwiec 2025r.
Aldona, Zagorzyce 16.09.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025 | Tagi: 46-55 lat, w parzeBiuro podróży REINBOW już kolejny raz bez zastrzeżeń. Hotel Natura Village &Spa. całościowo super. Jedynie, to do pokoju mam trochę zastrzeżeń. Dostaliśmy pokój w starej części hotelu/ wioski wakacyjnej. Szkoda, że takiej informacji nie ma w opisach pokoi. I z tego co zauważyłam Polacy też mieszkali w starej części, a Niemcy, Anglicy już w nowych budynkach. Zbieg okoliczności, czy dla Polaków gorsze warunki - nie wiem. Pokoje były prawie czyste i wyglądały, jakby częściowo odnawiane. Na ścianach były elementy drewniane jako ozdoba, bardzo stare, które skrywały "niespodzianki":( Łazienka ok. Sprzątane - jeśli zawiesiłam karteczkę" proszę posprzątać", a obsługa sprzątająca bardzo opieszała i smutna, zniechęcona. Jedzenie ok, alkohole ok. Przyjechaliśmy do hotelu bardzo wcześnie rano i musieliśmy czekać na pokoje do 15 (o 14 były gotowe) , ale otrzymaliśmy opaski All inclusive i można było korzystać z wszystkiego. Dwa baseny: jeden w nowej części i jeden w starej. Przy niektórych budynkach ( kilka mieszkań), prywatny basen, otoczony murkiem. Plaża ok i dużo leżaków. W recepcji obsługa miła i pomocna - pani, która bardzo dobrze mówiła po polsku:) Obsługa restauracji, barów super. Kiepski plac zabaw dla dzieci. Muzyczne wieczory ok. Do miasta Kos dobry dojazd autobusem i na piechotę by doszedł. W niedzielę dotarliśmy na Mszę Św. w mieście Kos, sprawowaną koło kaplicy na cmentarzu. Wyjazd na lotnisko mieliśmy bardzo wcześnie rano, ale można było wypić kawę i przegryźć ciasteczko:) Wyjazd oceniam na bardzo udany pomijając pokój (a porównuję pokoje, w których mieszkaliśmy, na innych greckich wyspach, też w hotelach 4*,5*)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
opinia hotel Natura Village
KRZYSZTOF, BIELSKO BIALA 26.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024 | Tagi: 56-65 lat, w parzeogólne wrażenie bardzo pozytywne jedzenie przepyszne i różnorodne ,pokoje czyste i zadbane , obsługa hotelowa miła i pozytywnie nastawiona do gości , otoczenie hotelu na plus , dużo zieleni jedyny minus to bardzo skromna plaża żwirowa i zejście do morza kamieniste .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Magiczny Kos
Anna, --- 10.06.2025 | Termin pobytu: maj 2025 | Tagi: 36-45 lat, z rodzinąGrecja nam się bardzo podobała, hotel super! Jedzenie różnorodne i bardzo smaczne. Restauracja ala carte - jedzenie sztos. Jedyny minusik - basen nie był podgrzewany. Wszytsko inne super:) Polecam
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kos udany pobyt
NINA, NOWY SĄCZ 08.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024 | Tagi: 46-55 lat, ze znajomymiWypoczywaliśmy w czerwcu w tym hotelu. Było gorąco raczej upalnie. Okolica spokojna, bez rozrywek, ogólnie nie ma gdzie pospacerować wieczorami. Polecam dla osób szukających ciszy i spokoju. Hotel w niskiej zabudowie, ładnie zagospodarowany zielenią. Zakwaterowano nas w jednym z domków tego hotelu. Pokój czysty klimatyzowany z balkonem z widokiem na ogród. Jedzenie bardzo dobre. Obsługa miła i uśmiechnięta dbająca o czystość na stołówce i w barze. Drinki niezłe. Do miasta Kos 5km wiec można spokojnie przejść się pieszo . Autobusy podmiejskie to jedna wielka loteria lecz w upalne dni miło skorzystać czyste i klimatyzowane. Koszt biletu 1,60 euro. Plaża kamienista obuwie ochronne obowiązkowe. Leżaki przy morzu to lepsza wersja leżakowania w upalne dni niż przy basenie. Możliwość zakupienia wycieczek u rezydenta Rainbow ciekawy wybór. Pobyt zaliczamy za udany polecamy 😊
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dla ceniących luz i spokój
Joanna, Grudziądz 08.08.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023 | Tagi: 46-55 lat, samemuHotel spokojny, więc nie spodziewajcie się hałasu(mam na myśli irytującą muzykę nie pozwalającą cieszyć się szumem morza) przy basenach ani na plaży. Duże kamienie na plaży, więc butki do wody konieczne, ale morze cudowne. Wiatr intensywny, ale gdy raz nie wiał, było bardzo gorąco. Jedzenie smaczne, zwłaszcza ryby, a warzywa o dziwo nie rozgotowane i pyszne. Drinki wiadomo, ale barmani bez problemu robili mniej słodkie... Obsługa bardzo miła. W pokoju istotnie były mrówki, ale małe i niewiele. Internet w moim pokoju (przy drugim basenie) działał bez problemu. Przystanek autobusowy blisko hotelu, bilet do Kos w autobusie 2 euro, a w budce przy porcie 1,50.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gorący czerwcowy Kos z bardzo dobrym jedzeniem
Krzysztof, Kraków 18.06.2024 | Tagi: 56-65 lat, z rodzinąMoja ocena dotyczy pobytu od 8-15 czerwca 2024 r. Ogólnie jestem zadowolony. Hotel z przyzwoicie wyposażonymi pokojami. Klienci Rainbow najczęściej otrzymują parter na skraju hotelu. My dla 3 osób otrzymaliśmy ku mojemu zaskoczeniu apartament z dwoma pokojami i dwiema klimatyzacjami, lodówką (w niej 3 wody na cały pobyt), zestaw kawowy z niesprawnym czajnikiem.. Niestety z uwagi na brak jakiejkolwiek informacji był problem z początkowym rozruchem. Aby ona działała trzeba zamknąć okna. Bezpłatny sejf także był zablokowany i trzeba było interweniować w recepcji. Bardzo mnie rozczarowało planowanie wyjazdu przez Rainbow - do hotelu dotarliśmy kilka minut przed północą, stracony cały 1 dzień. Do hotelu oddalonego 27 km od lotniska jechaliśmy 1.40 godz. - jeden autobus na wszystkie hotele, a nasz był ostatni. Na plus hotelu -obsługa przyniosła kanapki na kolację. Na parterze, w pokoju bardzo słaby zasięg telefonii komórkowej i wifi. Dwa domki dalej smród z kanalizacji, szamba nie do zniesienia. Brak możliwości suszenia ręczników - najlepiej wymieniać za darmo w SPA. Największym plusem to bardzo dobre jedzeniem - często greckie. W barach nieoszukiwane mocne drinki od uprzejmych barmanów. Pomimo braku animacji wieczornych z prawdziwego zdarzenia, w barze odbywają się mini koncerty lub gra DJ. Basen główny bardzo ładny - z dwiema strefami - głębokości poniżej 1.2 m i 1.6 m - gdzie można popływać i oddać skok do wody. Niestety bardzo mało leżaków i parasoli przy basenie, a te co są to nowy sprzęt. Szkoda, bo jest dużo miejsca do zagospodarowania. Rainbow powinien interweniować u właściciela. Obok nas był jeszcze jeden basen i brodzik, ale daleko do barów, więc tutaj mało osób wypoczywała i o leżaki łatwiej. Plaża słaba, a wejście po dużych kamieniach niebezpieczne, nawet w butach. Można skręcić nogę. Leżaki stare, parasole malutkie. Część osób chowała się pod drzewami. Byłem na jednej wycieczce - przez całe Kos. Popularna jest wycieczka do Bodrum , na 3 wyspy i do wulkanu. Za hotelem szczere pole i kilkaset metrów dalej kolejne hotele.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fajna prygoda, ale dla najmłodszych, dla ich dziadków bądź dorosłych żyjących w świecie fantazji
Michał, Kraków 09.12.2018 | Termin pobytu: grudzień 2018 | Tagi: 36-45 lat, z rodzinąZacznę od tego, że nie podoba mi się praktyka biura Rainbow, towrzysząca już w momencie zamawiania wycieczki ...gdzie liczy się tylko kasa, więc radzę dobrze od początku przeczytać OPIS wycieczki i te OBLIGATORYJNE opłaty, o których mowa jest dopiero na samym końcu (czyli plus dodatkowe 240 euro od osoby, czyli minimum te 480 euro zakładając , że pojedzie jeden rodzic z dzieckiem), lub które docierają dopiero w emailu po opłaceniu oferty. Wycieczka do tanich nie należy, ale jeśli ktoś może sobie na nią pozowlić to myślę, że warto zrobić dzieciakowi, niezapomnianią wycieczkę, którą na pewno na długo zapamięta. My lecieliśmy z lotniska KATOWICE - PYRZOWICE...czyli bo wejściu na terminal B , należy od razu udać się na drugie piętro na taras widowkowy, gdzie odbiera się koperty i identyfikatory z numere grupy i uiszcza OBLIGATORYJNE czyli OBOWIĄZKOWE opłaty za tzw atrakcje. Na plus jest fakt, że od początku pani animatorka...a właściwie chyba animatorzy zajmują się naszymi dziećmi, organizując im czas. Później należy udać się na dół i grzecznie stanąć do kolejki po bilet. Niestety organizacja ENTERAIR była na tyle słaba, że odprawa która miała sie rozpocząć 6.30 rozpoczęła się jakieś 15-20 minut później... nie jestem przyzwyczajony do takich obsów (chociaż nigdzie mi się nie spieszyło), więc mnie to po prostu drażni, taki brak organizacji. Po odebraniu biletu i nadaniu ewentualnej walizki, udajemy się oczywiście na kontrole i przechodzimy w strone właściwiej bramki. Lot trwa dosyć szybko... czyli około 2 h... może troszkę dłużej, ale przynajmniej nie 10 :). Na lotnisku w Laponiii UWAGA jeśli ktoś nadał walizkę, to leżą one na taśmie po prawej stronie właściwie od razu po przejściu przez pierwsze drzwi... witam nas polski ELF :)...swoją drogą bardzo sympatyczna dziewczyna, którą serdecznie pozdrawiam i która zdecydowanie jest odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu, czego nie mogę powiedzieć o Pani pilotce przydzielonej do grupy nr 2 w której byłem, a która jakby się zdawało była tam ZA KARĘ i po prostu robiła to ZA CO JEJ PŁACĄ...w odróżnieniu od Pani Elfowej :), która znakomicie odnalazła się w swojej roli. Dalej zostaliśmy skierowani do autokarów (były 4 grupy, więc każda grupa miała swój autokar) i po 10 minutach byliśmy już w wiosce świętego Mikołaja :). Tam zostaliśmy na szybko oprowadzeni po wiosce, po czym udaliśmy się do przebieralni. Temperatura na zewnątrz była -3 ale na prawdę warto przebrać się w kombinezony, bo spędza się w końcu na mrozie dobre 5-6 godzin. Do tego dostajemy ciepłe skarpety, buty, można wypożyczyć rękawice czy czapkę. Po przebraniu się udaliśmy się na pierwszą atrakcję czyli przejażdżkę reniferami + spotkanie w lapońskiej hacie słuchając wiatrowych opowiści :) popiając przy tym ciepły soczek ..niby żurawinowy. Później była przejażdżka huskimi, obiad. To są te 3 atrakcje które oferuje rainbow. Między czasie można uda się do kolejki do świętego Mikołaja. Tam trzeba liczyć około godziny czasu..Zdjęcie kosztuje 32 euro , lub jeśli ktoś sobie życzy film (z wejści do mikołaja i momentu robienia zamego photo) to taka przyhemność kosztuje wraz ze zdjęciem 45 euro i z tego co kojarze potem film można sobie ściągnąć ze strony internetowej. Ja akurat brałem samo zdjęcie, więc dostałem je od razu po wyjściu od Mikołaja (drukowane na bieżąco). Później jest czas na spacery, zabawe... na jakieś małe zakupy. Od razu mówie...tanio nie jest, no ale cóż, taki jest urok wioski świętego Mikołaja. Jeśli chodzi o sam wyjazd i atrakcje... no cóż..gdybym był dzieckiem na pewno byłbym prze szczęśliwy móc zobaczyć na żywo świetego mikołaja, pobawić się w śniegu, pojeździc na saniach z reniferami czy psami husky. Myślę, że dla dziadków czy rodziców zdecydowanie większym plsuem takiej wycieczki jest fakt oglądania swojej pociechy szczęśliwej a nie sam pobyt w tej wiosce , który niestety jak przystało na organizowane wycieczki ... jest po prosty w pospiechu, duże tempo nie każdemu przypadnie do gustu, bo w ten sposób przyjemność staje się lekką udręką , kiedy musimy latać w pośpiechu z miejsca na miejsce. Zdecydowanie calej atrakcje powinny zacząć się wcześniej i konczyć nieco później... chociaż szczerze mówiąc czasu było na wszystko...no ale ten pośpiech...
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
koniec sezonu z Naturą
Małgorzata, Gałów 11.10.2024 | Termin pobytu: październik 2024 | Tagi: 36-45 lat, ze znajomymiTygodniowy urlop spędzony na opalaniu, jedzeniu, zwiedzaniu i pływaniu - baterie naładowane. Hotel w fajnej, zacisznej lokalizacji z dość dużą plażą (kamienistą). Z hotelu dobra komunikacja w pozostałe rejony wyspy do samodzielnego zwiedzania. Na ogromne plusy - jedzenie i jego wybór, godziny dostępności posiłków, obsługa - pomocna i zawsze uśmiechnięta . Woda w morzu na początku października - ok, w basenach trochę zimna, ale dało się pływać:-). Pokoje - trochę z poprzedniej epoki i to one są na minus, ale za to Panie sprzątające robią wszystko co mogą, żeby te pokoje "wyglądały lepiej niż są". Teren wokół hotelu dziki i nie zabudowany. Prawie codziennie (mimo końcówki sezonu) jakiś wieczór z muzyką - oczywiście w barze z drinkami - i tu też ogromny szacunek dla obsługi nocnego baru:-). Ogólnie hotel zarówno dla dzieci /młodzieży i dla dorosłych, raczej nie dla maluchów - brak infrastruktury zabawowej dla dzieciaków - ale to jest też na plus.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wakacje czerwiec 2024
Anna, Warszawa 03.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024 | Tagi: 46-55 lat, z rodzinąJeśli chcesz odpocząć od zgiełku i cenisz sobie spokój. To właśnie miejsce dla Ciebie. Hotel czysty, zadbany, jedzenie smaczne, każdy znajdzie coś dla siebie.
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!