Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Było żle , cały program to ciągłe transfery, pobyt w autokarze i czas wolny, jazda 2,5 godz zwiedzanie z przewodnikiem 1 godz potem czas wolny 2 godz powrót do hotelu 2,5 godz, potem 2 godz czas wolny do kolacji i tak codziennie. 1 dzień przylot 10.10 transfer do hotelu 12,30 i w tym dniu wolny cały dzień. Ostatnie dzień o 10 opuszczenie pokojów i czas wolny do 17 i transfer na lotnisko. Zrzutka po 25 Euro i zwiedzanie Katanii z przewodnikiem. brrr To był mój ostatni wyjazd z Rainbow. i ciekawe na co poszły te dodatkowe pieniądze skoro np zwiedzanie kościoła to 1,50 Eur. zgłaszam to do Ochrony praw klienta
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka objazdowa po Sycylii byłaby udana, gdyby nie (...); brudne pokoje, malutkie, bez możliwości rozpakowania walizki, z widokiem na ścianę pod schodami, wyżywienie na całym objeździe dietetyczne ( suche bułki, dżem, lodówka zamknięta na klucz ), personel hotelowy oszukiwał w porcjach. Autokar przeładowany, 50 osób, pilotka mało empatyczna, choć wiedza ogromna, ale tylko ze świata antycznego. Wrażenia ogólne nieciekawe, mogę śmiało powiedzieć, że od 2001 roku od kiedy podróżuję z tym biurem, nie miałam tak nieudanej wycieczki. Biuro Rainbow nie powiadomiło mnie o faktycznej godzinie wylotu z Warszawy tj.o godz,6:05, na umowie widniała bowiem godzina 14:00, pytanie: kto ponosi za to odpowiedzialność?! Wstyd dla tego biura!
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacja wycieczki objazdowej, niestety mocno się nie udała organizatorowi. Począwszy od przylotu do Katanii, proces przyjecia turystów w pseudo hotelu już stanowi mocny minus. Miejsce wybrane przez Rainbow - Vilaggio touristico Europeo, to jakas kpina. Po transferze (ok. godz. 5:50) dowiedzieliśmy się, że pokoje otrzymamy dopiero o godz. 14:00. Pomyśleliśmy, że 5en czas spędzimy chociaż na plaży, która okazała się płatna 10 euro za osobę. Tym sposobem spędziliśmy 8 godzin na krzesełkach w "niby restauracji" bez możliwości korzystania z normalnej toalety. Te które były dostępne, to sanitariaty campingowe bez deski sedesowej. Samo Vilaggio wizerunkowo można porównać do czasów późnego PRLu. Kiedy otrzymaliśmy wreszcie pokój okazało się, że nie działa tam klimatyzacja. Wielokrotne zgłoszenia (przez trzy dni!!!) nie przyniosły rezultatu. Obsługa próbowała dodatkowo zrobić z nas (i rezydentki) głupków, że przecież wszystko działa prawidłowo. To nic, że przy wlaczonym urządzeniu temperatura w pomieszczeniu wynosiła 30° przy ustawieniu na 16°. W ostatnim dniu zamieniono nam wreszcie pokój, ale o wymiarach domku dla lalek, gdzie wejście chociażby do kabiny prysznicowej graniczyło z cudem. Śniadania serwowane w tym miejscu, to kolejna porażka. Walka o kromkę chleba i rogalik, to codzienność tej stołówki. Pierwszego dnia podano nam surowe jajka! Bo ktoś zapomniał ugotować. W takich warunkch odechciewa się wszystkiego. Na terenie ogólny rozgardiasz i brud. Jezeli chodzi o wycieczki po poszczególnych miejscowościach (zgodnie z programem) to należy zauważyć, że pani polot Annie zabrakło polotu i wiedzy. Przekazywane, lakoniczne informacje, mozna sobie wyszukać w Wikipedii. Oczekiwaliśmy czegoś więcej niż dostaliśmy, a podróżujemy już nie pierwszy raz. 80% procent wypowiedzi pani Anny, to przeciągłe "yyyyyy", którym irytowała wszystkich turystów. W żaden sposób nie umiała zainteresować, ani zachęcić podróżujących, czego efektem bylo to, że nie odbyła się żadna wycieczka fakultatywna. Ogólnie rzecz ujmując, z fajnie zapowiadającej się podróży wyszła zwykła porażka. Najgorsza wycieczka objazdowa, na której byliśmy fo tej pory, chociaż podróżujemy już z Rainbow od prawie 20 lat. Jedynym jasnym punktem podczas tego objazdu bylo dwudniowe zakwaterowanie w hotelu w Palermo. Co się z talo z prestiżem tego biura, że swoim klientom udostępnia takie miejsca jak Vilaggio i kieruje do obslugi tak mało kompetentnych pracowników?
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wrzesień 2021: objazd „Sycylia – Wyspa Niezwykła” + wypoczynek w Campofelice Hotel DOLCESTATE. Para: 50+. Na wstępie uwaga ogólna dotycząca samej Sycili: wyspa jest przepiękna i gdziekolwiek nie pojedziecie to będziecie zachwyceni (no może z pominięciem ton śmieci przy drogach i autostradach, ale to chyba taka przypadłość ludzi tam mieszkających, że im to nie przeszkadza). Szczególnie polecamy: Taorminę (wcześniejszy wjazd wyżej na Etnę możecie sobie podarować, 67,- € od osoby, w sumie nie warto, lepiej zostać na parkingu gdzie stoją autobusy i połazić po kraterach), w Syrakuzach wysepkę Ortigia, Wysypy Liparyjskie (warto popłynąć i zobaczyć m.in. powulkaniczną plażę na wyspie Vulcano), Erice (niezwykłe miejsce) oraz Noto. No i oczywiście Palermo. My dodatkowo (nie ma tego na objeździe) podczas pobytu mieszkaliśmy koło Cefalú, które odwiedziliśmy dwukrotnie. Przepiękne miasteczko, a widoki z góry La Rocca powalające (!) (warto pójść z rana i nie zapomnijcie o zabraniu wody, wstęp 5,- €). My korzystaliśmy z pociągów regionalnych, nowoczesnych i punktualnych. Jedynie jest zabawa z kupowaniem biletów w automacie (przynajmniej na początku) no i ich kasowaniem, jak spróbujecie to się przekonacie o co mi chodziło. A teraz jeszcze uwagi dotycząca pilotki i lokalnych przewodników z naszej wycieczki objazdowej. (nie dotyczy Pani, która oprowadzała nasz po Elice, ta był świetna). Ponadto poniższe piszę na podstawie naszych wcześniejszych objazdówek i doświadczeń z pilotami nam towarzyszącymi. Byliśmy w Hiszpanii 2016, w Grecji 2017, w Portugalii 2018 i w Jordanii i Izraelu 2019. W wycieczce po Sycylii towarzyszyła nam niejaka Pani Julia (piszę niejaka bo nie raczyła się nawet przedstawić z nazwiska, nie wiem to nowy obyczaj w firmie Rainbow, że ich pracownicy nie podają swoich nazwisk?). Jedynym atutem tej Pani jest biegła znajomość języka włoskiego i na tym koniec. Zero zaangażowania, zero jakieś dodatkowej wiedzy (95% rzeczy, o których była łaskawa coś powiedzieć przeczytałem wcześniej z dobrego przewodnika), wszystko robiła na odwał, żeby tylko coś powiedzieć i od razu znikała, żeby tylko ktoś przypadkiem nie zadawał dodatkowych pytań. Goniła całą grupę jak jakieś stado baranów (było wielu starszych uczestników i widziałem, że narzekali na to), byle szybciej odwalić swoje, dać czas wolny i od razu znikała. Poza tym fatalny język, brak umiejętności opowiadania, a od jej ciągłego „szanowni państwo”, „de facto” i „no właśnie”, robiło się już niedobrze. I jeszcze ta wciąż puszczana na cały regulator w autobusie włoska muzyka! Do końca życia obrzydziła nam tę muzykę. Wracamy do hotelu, w godzinach popołudniowych, ludzie zmęczeni, chcą pospać i posiedzieć w ciszy, a tu wciąż ryczą te wszystkie erosy razmazzotti i inne zucchera! Poprosiłem raz, żeby ściszyła, ale nie zrozumiała aluzji i następnego dnia to samo od nowa. Do obrzydzenia. Piloci lokalni, którzy nas oprowadzali na miejscu też beznadziejni. Jak pisałem powyżej nie dotyczy Pani w Erice, dawna dobra szkoła. Pozostałe pilotki albo opowiada beznadziejnie, jak by wczoraj coś na szybko zakuła na pamięć z Wikipedii, albo inna nawet nie mówi dobrze po polsku (!). Co chwila się pyta, czy dobrze coś tam powiedziała. Uwaga jeszcze dotycząca papierów związanych z pandemią: Rainbow każe przed wyjazdem wydrukować i wypełnić „Deklarację zdrowotną COVID 19 RAINBOW”. Nikt z firmy nawet o to nie zapytał! Nigdzie, ani przed wylotem z Warszawy, ani po przylocie do Katanii. Ciekawe dlaczego? Podobnie strona włoska każe wypełnić online dokument lokalizacji pasażera tzw. EU-PLF, musicie zwrotnie dostać na maila kod QR, z potwierdzeniem, że prawidłowo dokonaliście zgłoszenia. Pies z kulawą nogą się o to na miejscu nie zapytał. Jedynie co potrzebujecie naprawdę to paszport Covidowy. A to i tak chcieli podczas objazdu może z 5 razy: głównie przy wejściach do muzeów, parków archeologicznych czy do kościołów.