Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobry pomysł na spędzenie Sylwestra w pięknej stolicy Hiszpanii i okolicach. Możliwość zobaczenia jak bawią się Hiszpanie. Przy okazji można zwiedzić Madryt, Toledo, Alcazar, miejsce pochówku królów, Segovii z ogromnym akweduktem. Tempo spacerowe,niemęczące dla każdego. Fakultatywnie można pójść na wieczór flamenco. Polecam. Dobra organizacja logistyczna. Profesjonalny pilot i przewodnik.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fajna wycieczka, świetni piloci, ale mały niedosyt po Eskorialu i Toledo
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawy program, duzo do zwiedzania-kazdy znajdzie cos dla siebie, szkoda ze tak malo czasu w Muzeum Prado :(, ale za to dodatkowy (na wlasna reke) wypad do Muzeum Krolowej Zofii i obejrzenie Guernici Picassa - bezcenne
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po tej wycieczce czuję niedosyt. W zeszłym roku byłem na Sylwestrze w Macedonii i wszystko było super , a tu niestety nie. Mało ambitny program , który zawierał bardzo dużo czasu wolnego w hotelu ,nie został zrealizowany . Z programu wyleciał pałaco- klasztor Escorial będący na liście UNESCO. W Segowii wypadła katedra . Na zwiedzenie Toledo było 5 godzin z przejazdem , bo na tyle zamówiono autobus . Na domiar złego cały czas mozolnie wspinaliśmy się pod kilka górek , by na końcu zjechać schodami ruchomymi w dół. Nikt nie wpadł na to , aby to odwrócić. Cała ta wspinaczka była pod presją czasu wynajęcia autokaru. W końcu też nie podeszliśmy pod alkazar , bo zabrakło czasy . Na zwróconą uwagę , że jest w programie dowiedziałem się ,że zobaczymy go z punktu widokowego . I tak się stało . Jednak piękny widok na Toledo nie zrekompensował bezpośredniej bliskości alkazaru. Program zwiedzania Madrytu to już kompletna bzdura. W założeniu nie zawierał zwiedzania żadnej z największych atrakcji tego miasta tzn. pałacu ,Muzeum Prado , czy Klasztoru Królewskiego. Obejrzeliśmy podczas 3 godzinnego spaceru kilka placów , ulic , budynków i współczesną katedrę podczas mszy. To jednak o wiele za mało . Można to było zobaczyć w czasie wolnym. Trzeba być jednak przygotowanym co i kiedy chcemy zobaczyć i jak tam dojechać. Najlepiej korzystać z metra i biletów 10-przejazdowych , z których może korzystać wiele osób. Najsilniejszym punktem wycieczki był dobry hotel Florida Norte położony ok. 1,5 km od centrum , 100 m od sklepów i metra. Sylwester był spędzany na różne sposoby Dwie osoby , które wykupiły restaurację były zadowolone. Inni byli w tłumie na mieście , punktach widokowych lub hotelu. Najtrudniej było dostać się na plac centralny. Trzeba było odstać parę godzin w kolejce aby świętować Nowy Rok z plastikiem w tłumie w sercu Madrytu. A tutaj odliczanie , winogrona i koniec . Żadnych występów , żadnych ogni . Ja wyszedłem z hotelu o 23 podjechałem pustym metrem na stacje Sewilla i wylądowałem w środku tłumu 400m od centrum . Tutaj chociaż można było mieć szkło , a widok był średni. Innym pomysłem na Sylwestra może być próba generalna dzień wcześniej o północy. Tłum ludzi , bez kolejek świętował koniec roku. Też odliczanie i winogrona .
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cena wycieczki ,dodatkowo płatnego Sylwestra i pobranie na miejscu 160euro nijak się ma do tego co było w ofercie. Wyjazd na sylwestra? Szkoda pieniędzy. Lokal i personel ,do którego przyjechaliśmy był zdziwiony że tak wcześnie. Opłata była za kolację zbyt wysoka. Tym bardziej że była to stypa,bez DJ,grupa dostała po 12-tej : rachunek ! Mimo że mieliśmy opłacona tę imprezę. Po 12tej po rozmowie z rezydentka :rachunek nam zabrano i szybko usunięto nasz stół. Nas też nie zatrzymywano.Wrocilismy metrem. To była impreza za prawie 800 zlotych od osoby! Rezydentka Pani ULA. Miła i.sympatyczna. Kontakt z grupą minimalny. Nie uczestniczyła z tzw zwiedzaniu. Jej rola? Pobranie dodatkowej kasy. Przywitanie i pożegnanie na lotnisku.Dostarczenie grupy na pokaz flamenco. Wyraznie bladzilismy jednak ,szukajac lokalu.Pan Piotr :lokalny przewodnik ., bardzo niezwykłe precyzyjne podejście do czasu. Doslownie!Wiedza ?ogromna podana w przyjemny sposób. Uprawiał z grupą swoisty sprint na czas. Hotel? Czysty. Śniadania proste.Obok 4**** stał tylko. W tym hotelu też była kolacja sylwestrowa Za 20 euro. Trzeba było nam uczciwie powiedzieć że jest taka opcja w hotelu.A nie ciągnąć nas na tak drogiego Sylwestra . Program? Dwa dni to podróż.przyjazd do Madrytu około 15tej....I pustka w programie. Z 5dni w programie tylko 3 z wykorzystany czasem. Cena nieadekwatna do oferty. Dziwi przy tych cenach pobieranie jeszcze opłat na miejscu. 115 euro? Za co? Krótko NIE POLECAM .WSTYD . IMPREZA zrealizowana byle jak. Na odpieprz.