Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szwajcaria piękna,zadbana,zachwycająca przyroda, której akurat na tej wycieczce jest mało. Rzeki ,których kolor zdumiewa,ludzie pływający w tych rzekach całymi rodzinami,zaopatrzeni w cały dobytek w "bojce",która jest też asekuracją. Czyściutko,powietrze wspaniałe .Jeździ sie wokół Jeziora Genewskiego oraz Maggiore i podziwia się wspaniałe widoki.Najwspanialszy jednak dzień to wyjazd na Gornergrat z przepięknego Zermatt.Milelismy obawy zdrowotne, ale zupełnie nie odczuliśmy tej wysokości.Potem bardzo mało czasu w Zermatt,jednym z piękniejszych miejsc...Za dużo miast,przez które przechodzimy, za mało widoków typowo alpejskich.Pilot Ok,hotele bardzo słabe, nie ma noclegu w Szwajcarii,te we Francji ,a jest ich 5 w hotelach klasy "najtańsze ",a ten w Miluzie nie pozwala na otwarcie walizki,tak mały pokój.Nie kupilam kolacji i to był dobry wybor,bo można czy kupować na bieżąco z grupą, i jest to dużo taniej, lub kupic coś do jedzenia w sklepach wskazanych przez pilota.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dobrze zorganizowana, pilot przygotowany, empatyczny, dbał o podopiecznych. Pozdrawiam pana Kondrata. Piękne widoki.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szwajcarski horyzont to bardzo dobra wycieczka, szczególnie jeśli trafi się na super pilota (pan Wojciech). Niestety słabym punktem są niektóre hotele. Hotel we Włoszech bez klimatyzacji, w środku lata to chyba nie to czego można się spodziewać po dobrze zorganizowanym wyjeździe z renomowanego Biura.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka udana, mimo pandemii. Nie było żadnych problemów przy przekraczaniu granicy francuskiej czy włoskiej (stan na połowę lipca), czego się nieco obawiałam przed wyjazdem. Tzw. paszporty covidowe sprawdzano jedynie na lotnisku, a i to szło sprawnie. Program zrealizowaliśmy w całości, a uwagi poprzednich turystów dotyczące hoteli i śniadań są już nieaktualne. Jedyna uwaga, jaką mam, która pokrywa się zresztą z uwagami poprzedników, to za mało czasu spędzonego w górach. Wydłużenie wycieczki o jeden dzień czy nawet ściśnięcie programu wyszłoby "Szwajcarskiemu horyzontowi" na dobre - dla górskich krajobrazów warto byłoby nawet trochę intensywniej pozwiedzać.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki był intensywny ale tempo dostosowane do grupy (osoby w różnym wieku). Plusem wycieczki był dojazd do Szwajcarii tzn. przelot samolotem do Bazylei, a następnie zwiedzanie karaju w autokarze.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo fajna, najlepsze atrakcje; labirynt luster w ogrodzie lodowcowym, wodospady Renu, przejazd trasą kolejową, fabryka czekolady, kolejka na Gornegrad i obiad z fondu.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka interesujaca i udana.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobrze zorganizowana pod kątem czasowym - bez biegania, wszystko do obejrzenia na spokojnie. Trochę za mało przyrody (w zamian mniej urokliwe duże miasta, jak np. Zurych). Z pewnością można też było wybrać bardziej widowiskowe fragmenty trasy Glacier Express, ale rozumiem, że wybór był podyktowany logistyką (zgodność z ogólną trasą wycieczki). Plus za piękne mniejsze miasteczka: Stein am Rhein, czy Gruyère, z bardzo fajnym klimatem i oczywiście za wjazd na Gornergrat z widokiem na słynną Matterhorn. Sympatyczny i zorganizowany pilot Krzysztof (mieliśmy kilka zdarzeń losowych na trasie, z którym bardzo spokojnie i profesjonalnie sobie poradził) i fajny kierowca Piotr. Hotele przyzwoite (po stronie francuskiej) lub całkiem fajne (po stronie szwajcarskiej).
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo ciekawa z bardzo dobrym przewodnikiem ,bardzo dobry kierowca hotele dobre śniadania smaczne
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szwajcaria jest pięknym, urozmaiconym, krajem dostarczającym niezapomnianych wrażeń, powodujących chęć powrotu. W znacznej mierze możliwe to było dzięki wspaniałemu Pilotowi (a właściwie Przewodnikowi), którym był Pan Wojciech Leitloff. Wrażeń tych nie zdołał zepsuć nawet nie do przyjęcia hotel we Włoszech. Nieco za mało jest jedynie Alp.