Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Odwiedziliśmy ciekawe miasta, które uniknęły zniszczenia podczas 2 wojny światowej. Niesamowite wrażenie wywarły alpejskie krajobrazy.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Objazd po Szwajcarii obejmował miejsca piękne jak Wodospady Renu czy szczyt Gornegrat, miejsca takie sobie, do których można zaliczyć Berno i miejsca, które nie powinny znaleźć się w programie jak Zurych. Dlaczego taka wycieczka nie obejmowała (oficjalnie) góry Pilatus? To pytanie do organizatora.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fajny program, ale tempo zwiedzania zawrotne, prawie brak czasu wolnego (głównie sloty po 30-40 minut), brak przewidzianego czasu na lunche (część wycieczki miała wykupione obiadokolacje, one były wieczorem, nie korzystaliśmy). Na 6 noclegów - tylko jeden w Szwajcarii :-) Hotele - B&B, malutkie pokoje, ledwo można rozlożyć walizki, najfajniejszy w Verbianii po stronie włoskiej (dawny klasztor) - stary, ale super położony w centrum miasteczka, reszta noclegów na kompletnych zad...ch. W Zurychu - nocleg przy lotnisku, taksówka do centrum - 70 franków :-) Nocując w Publier (po stronie francuskiej) polecam udać się do Evian wieczorem - bardzo przyjemna miejscowość, taxi 25 euro. Przewodniczka Ewelina prowadziła grupę wartko i z dyscypliną, duża wiedza. Kompletną wtopą firmy był mały autokarek dla ponad 30 osób, w którym zatrzymała nas policja szwajcarska i nie puściła dalej z uwagi na przekroczenie dopuszczalnego ciężaru auta o ponad tonę (16%, 10% ponoć puszczają z mandatem). Czekaliśmy 5 godzin, aż nas odbierze autokar innej, równoległej wycieczki. Więc mogę doradzić, aby domagać się od razu autokaru zgodnego z umową, gdyby komuś z organizatorów przyszło do głowy powtórzyć ten numer. Ogólne wrażenia z wycieczki - przyjemne.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dobrze pomyślana, ciekawe miejsca, trochę kultury, architektury, tradycji i oczywiście natury.Duzo pięknych wspomnień zebranych w ciągu tygodnia na 1700 km długiej trasie. Wygodny autobus i dobry kierowca, plus zorganizowany , zawsze obecny przewodnik. Niestety jesteśmy tylko ludźmi i nie tylko przeżyciami estetycznymi możemy się posilać. Zabrakło zdecydowanie czasu na jedzenie w godzinach lunchu, co psuło radość przeżywania nowych rzeczy. Drugi posiłek powinien być w okolicach 12 tej a nie 15 tej , jeśli kolacja jest przed 19 tą, a śniadanie wcześnie rano.Druga sprawa to położenie hoteli tak peryferyjnie , że skazani byliśmy na długie wieczory w hotelu.. Wyjątek nad jeziorem Maggiore i Miluza. Niestety centralnie położony hotel w Miluzie pożegnał nas armią karaluchów. To nie do przyjęcia,
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli chodzi o zakres zwiedzanie, krajobrazy , muzea, miasta było to dokładnie to co oczekiwaliśmy, tak jak zawsze z Rainbow. Hotele niestety bardzo słabe nawet dla mało wymagających osób, hotele tej klasy w poprzednich objazdówkach np. do Norwegii lub na Islandie były znacznie lepsze. Bardzo słabe wyżywienie, nie polecam obiadokolacji, lepiej zjeść coś smacznego indywidualnie lub nawet w tej samej restauracji wybrać cos z menu.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zacznę od tego co zasługuje na wyróżnienie - świetna pilotka Pani Ewelina i kierowca, autokar tak jak w opisie - wygodny, klimatyzacja, toaleta. Program bardzo intensywny - momentami naprawdę się biegało w 30 stopniowym upale. Zdecydowanie trzeba tutaj coś zmienić - brakowało wolnego czasu, szczególnie jak chciało się usiąść i wypić kawkę gapiąc się na piękną Szwajcarie. Zdecydowanie więcej przyrody, łatwego trekkingu czy spaceru, możliwości wysiadania z kolei podczas wjazdu na Klein Matterhorn i eksplorowania. Warto by było pomyśleć nad zmianą sposobu bookowania się do hoteli - to przepychanie się z walizkami w niewielkich recepcjach, stanie w kolejce do windy.... kolejny punkt - jedzenie, w naszym przypadku tylko śniadania - umówmy się, chyba dało by się podnieść ich standard. Noi te przejazdy, które często trwały dłużej niż samo zwiedzanie - oczywiście rozumiem chęć zarobienia biura i wybieranie hoteli w Francji i Włoszech (tutaj bez klimatyzacji) - słabe bardzo.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybierając kierunek Szwajcaria, nie mam wątpliwości, że zobaczą Państwa po horyzont piękne krajobrazy, urokliwe miejsca i pooddychają wyjątkowym klimatem. Przywołam słowa Gustawa Kramera z filmu Vabank 2 – „Alpy, tu się oddycha” i dodam od siebie, że w pełni zgadzam się z autorem tych słów. Ten kraj działa na zmysły, porządek, piękna przyroda, a zieleń wprost zachwyca, tam nie ma suszy i problemów klimatycznych. Miasta estetyczne - Bazylea z wizytą w Galerii – szok, ile w jednym miejscu można zobaczyć duchowego piękna, Lucerna, Zurich, Genewa, Montreux, Zarmatt i mnóstwo innych urokliwych miejsc. Trafiamy do enklawy, jakby wyjętej z rzeczywiści, gdzie niebo z zimą dobrze się uzupełni, a człowiekowi natura pozwala z tego korzysta. Wjazd koleją zębatą na szczyt Alp i panorama gór z widokiem na Matternhorh - bezcenne. Jednak do garnca miodu wielka łyżka dziegciu. Podczas wycieczki trzeba gdzieś spać i coś jeść i tu już nie ma tak pięknie. Hotele we Francji choć małe, były czyste i miały klimatyzację, a śniadania bardzo przyzwoite. W Szwajcarii 2 noclegi nie jest źle. Wspomnienia z Włoch budzą dużo emocji, hotel nad Jeziorem Maggiore (wrażenie robi położenie) stojąc przed hotelem można zachwycać się pięknym widokiem. Jeżeli masz (nie)szczęście dostajesz pokój z widokiem na jezioro, to nie zawsze jest powód do radości. Z balkonu rozchodzi się piękny widok po horyzont na jezioro i góry, to jedyna dobra wiadomość. Hotel graniczy z bardzo ruchliwą drogą, która prowadzi do przejścia granicznego ze Szwajcarią. Żaden widok nie zrekompensuje koszmaru, jakim jest pokój bez klimatyzacji i hałasem za oknem, który nie cichnie nawet w nocy, a nad ranem natężenie hałasu rośnie. Poranek nie przynosi ulgi, śniadanie nie rekompensuje nocy w tropikalnych warunkach. W hotelu są dwa pomieszczenia restauracyjne, grupa z wycieczki Szwajcarski Horyzont jada w tym drugim skromniejszym, bez owoców, ekspresu do kawy taki standard żywcem z PRL-u podział na tych lepszych i tych drugich, żeby nikogo nie obrazi nie odniosę się do nazwy. Biuro nie zapewnia komfortu, o jakim pisze w ofercie na stronie i to przykry fakt. I na koniec z perspektywy uczestnika, gdy czytam taką informację w ofercie .. na miejscu przejazd komfortowym autokarem (WC, klimatyzacja, bar, video)… Nie wiem, jak ktoś rozumie komfort, ale to nie jest autokar z klimatyzacją tylko nawiewem, co oznacza, że jak Pan kierowca nie włączy nawiewu wcześniej, a upał jest dotkliwy, to wsiadacie Państwa do nagrzanego piekarnika. Wystawiam trzy gwiazdki za wszystko, co dotyczy tej przyziemnej strony, sześć gwiazdek za to, co dla ducha i zmysłów.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniałe krajobrazy, czystość, brak reklam przy drogach oraz oczywiście zabytki. Najważniejszym punktem programu był wjazd na Gornegrat - niesamowite widoki na Mattwerhorn, lodowce i ośnieżone Alpy. A z miasteczek wrazenie robi Stein am Rhein oraz Gruyeres. Wizyta w fabryce czekolady to program dla dzieci; od nas oczekiwano zakupów. Całą wycieczkę popsuł nam opóźniony o 12 godzin odlot z lotniska. Straciliśmy 1 dzień wycieczki chociaż pilot starał się jak mógł ale nie dało się tego nadrobić.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dobrze zorganizowana ,interesujące szczególnie odcinki w Alpach,ostatni dzień w Bazylei w tym zwiedzanie. muzeum,porażka.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety Alp było jak na lekarstwo.