Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel swoje lata świetlności ma dawno za sobą. Poza pięknym morzem i plażą nie ma nic ciekawego do zaoferowania. Mieszkałam w bungalowie który od biedy mógłby być. Pokój jak pokój. Łóżko wygodne. Łazienka też w miarę- woda była cały czas. Jedzenie masakryczne!!! Niby dużo ale nie było co zjeść. A najlepsi to byli kelnerzy!!! było ich na sali mnóstwo- a stoliki nie były nakryte. Brak wszystkiego talerzy, szklanek, sztućców itp.......a kelnerzy jak to kelnerzy snuli sie po sali i robili niby dobre wrażenie!!! w hotelu kilka basenów- z nich nie korzystałam. Leżaków nad morzem i na basenach w bród- do wyboru do koloru!!!! Drinki marne!!! Obsługa na Recepcji w miarę ok. Hotel miesci sie w centrum Varadero.- o ile można je tak nazwać!! (kilka małych knajpek plus sklepiki). Dawali opaski na ręke. W dniu wyjazdu wypad z pokoju o 12!!! natomiast wjazd na chatę o 16!!! chyba ze dałeś tipa to wjazd na chatę miałęś wcześniej. Tipy obowiązkowe!!! dolary!!! cukierki!! leki!!! bieda tam piszczy i kwiczy!!!
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Oprócz pięknej plaży i koloru morza nie ma w tym miejscu nic urzekającego.Jak na sieć Barcelo ( a bywałem w innych hotelach tej sieci ) to uważam , że hotel nie jest godny tej marki. Po wyjściu z pokoju smród na korytarzu był nie do zniesienia,brak w ciągu dnia zupełnie kontroli nad obiektem w sensie utrzymania czystości i egzekwowania regulaminu (np. picie piwa i jedzenie w basenie , chamskie zachowanie pijanych gości hotelowych itp.). Podczas mojego pobytu grupa Rosjan zapłaciła ratownikowi , który pozdejmował wszystkie flagi włącznie z białą zezwalającą na kąpiel w morzu i wywiesił same rosyjskie. Na interwencję innych gości odpowiedział, że jak ktoś zapłaci więcej to wywiesi jego. Generalnie gdyby nie wcześniejszy objazd po wyspie , który był świetnie zorganizowany ( zresztą jak zwykle ponieważ była to moja trzecia wycieczka objazdowa z Państwa biurem ),to moja opinia byłby dużo ostrzejsza. Myślę , że nie wszytko można wytłumaczyć , że to Kuba i nic z tym nie można zrobić ponieważ wiele rzeczy można poprawić sprawując większy nadzór i dbając o wszystkich klienów tak samo.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel lata świetności ma za sobą. Pokoje brudne, w pokoju po deszczu woda lała się z sufitu. Podobnie w restauracji. Kącik kawowy to stary ekspres z wtyczką europejską nie do użytku - bo nie było przejściówki oraz odpowiedniego gniazdka. Brud wszechobecny, kurz. Słabe. Jedzenie w miarę. Głodni nie będziecie. Szaleństwa też nie ma. Dobra kawa z ekspresu w barze głównym. Bardzo słabej jakości drinki, rum słabiutkiej jakości, piwo. Obsługa czeka na kasę, za wszystko. Animacje nie odbywały się praktycznie żadne - choć wedle planu miała być codziennie i gimnastyka, i agua gym i lekcje tańca i show. Przez 7 dni, 3 razy show, 1 lekcja tańca i tyle. Płyny do mycia itd - wszystko trzeba mieć swoje. Ręczniki lepiej też.