Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sama wycieczka i to co dzięki pilotowi zobaczyliśmy- super, ale jest jednak DUŻY MINUS. Program wycieczki - bardzo intensywny i baardzo atrakcyjny, pilot super. Hotele na objeżdzie różne, większość co najwyżej średnie, chociaż 1 był rewelacyjny. Ten minus to problem w wykupionymi za dodatkową opłatą "najlepsze miejsca w autokarze" na objeżdzie. Zdecydowanie największy sens wykupienia takich miejsc to widok przed sobą. Niestety - dostaliśmy miejsca w drugim rzędzie, za wysokimi oparciami poprzedniego rzędu i widok mieliśmy identyczny jak z miejsc w tylnych rzędach, tych bez żadnej dopłaty. Nie dajcie się nabrać na te dodatkowo płatne "najlepsze miejsca w autokarze"! to, że o minute wcześniej wyjdzie się z autokaru nie jest warte dopłaty. Już nigdy więcej. Trochę nam żal, bo wszystkie wcześniejsze wycieczki z Rainbow i samą firmę ocenialiśmy bardzo dobrze
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsca do zwiedzania mało atrakcyjnie przedstawione. Brak wizualizacji ruin tzn. jak wyglądały kiedyś. Atrakcje - Sahara off road (bo dobry z fantazją kierowca), wioska berberyjska w skałach oraz miasteczko (część Tunisu) a'la Santorini, urokliwe, biało niebieskie.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
1. Wszystkie punkty programu zrealizowane i jeszcze dokładka od pilota. 2. Pilot Maher, kompetencje, wiedza, dowcip. 3. Z czystym sumieniem polecam.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tunezja jest piękna. Geografia, geologia, historia i kultura urzekają na każdym kroku. "Tunezja - wielobarwna mozaika" ma bardzo interesujący program wprowadzający do tego regionu Afryki. Program wycieczki, transport, zakwaterowanie oraz wyżywienie były na dobrym, oczekiwanym poziomie. Pilot ma głęboką wiedzę i wielowymiarowe zrozumienie Tunezji: historia, polityka, ekonomia, kultura, zwyczaje, co w dużym stopniu wzbogaciło całość doświadczenia. Niestety organizacja dni, praktycznie codziennie, wprowadzała stres i konflikt w grupie. Specyficznie, program wycieczki uwzględnia codzienne śniadania i kolację (i nigdzie nie wspomina o obiadach). Nie mniej jednak prawie każdego dnia cała grupa zatrzymywała się na obiad, który przeważnie trwał około godziny. Około 1/4-1/3 grupy decydowało się na ten posiłek. Nikt nie kwestionował potrzeby niektórych osób aby się posilić, ale raczej sposób organizacji tych posiłków: często w restauracjach odizolowanych od jakichkolwiek innych atrakcji, co zmuszało większość grupy do siedzenia w autobusie lub na ławeczkach przed restauracją przez godzinę, czekając na kilka osób którym ewidentnie nie przeszkadzało to że 30 osób czeka na nich przez godzinę. Wszystko można by rozwiązać oferując większości osób coś ciekawego do zwiedzenia - miasteczko, targ, spacer - cokolwiek - ale pomimo codziennych rozmów z Pilotem ten schemat powtarzał się praktycznie codziennie, bez racjonalnego wytłumaczenia dlaczego jest niemożliwe zorganizować jakiegoś posiłku dla osób które absolutnie nie potrafią przetrwać od śniadania do kolacji, w sposób który ma szacunek dla większości grupy. W wielu wypadkach czas zwiedzania bardzo ciekawych obiektów historycznych czy kulturowych był zasadniczo ograniczony tylko po to aby kilka osób mogło zmarnować godzinę całej grupy na posiłek. Jeszcze raz podkreślę że bardzo doceniam wiedzę i codzienny komentarz Pilota, ale niestety prawie codziennie dochodziło do starcia między nami w momencie kiedy się okazywało że jest zaplanowany obiad lub ponad-programowa wycieczka fakultatywna bez zwrócenia uwagi na wartość tego czasu dla reszty - większości - grupy. Mam nadzieję że Rainbow zwróci uwagę na tą sytuację i potrafi zbudować program który szanuje cenny czas urlopowy każdego uczestnika wycieczki.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka objazdowa w terminie od 29.07 (data rozpoczęcia zwiedzania) do 03.08 (zakończenie zwiedzania). Tytuł wycieczki zapowiada się interesująco, jednakże nie za bardzo sama objazdówka ukazuje tę wielobarwną mozaikę. W zasadzie, by pokazać całkowite zróżnicowanie np. krajobrazowe Tunezji to powinno zaczynać się od zielonej północy. No ale cóż musi być coś chwytliwego by klienci kupowali imprezę. Najsłabszy punkt to Tunis - tutaj w zasadzie niewiele się zwiedza, tylko odhacza pobyt w stolicy. Szkoda, bo Tunis z opisu wygląda na ciekawe miasto, no i brak Muzeum Bardo! Podczas objazdówki razi ogólny brud - wydaje się, ze Tunezja to jedne wielkie wysypisko śmieci, nie tylko plastik, ale wszechobecne wysypiska rożnych śmieci, dzikie gruzowiska itp. Przykry obraz. Jest kilka punktów ciekawych w programie, kilka słabych.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Komentarz opisany poniżej.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo pobieżne zwiedzanie, wczesne przyjazdy do hoteli w których nie ma co robić. Zbyt mało czasu na postojach. Tyko tyle ile potrzebował przewodnik na wypaleni papierosa. Podporzadkowanie ogólnego planu pod wycieczki fakultatywne bez zapewnienia możliwości zobaczenia czegokolwiek dla pozostałych uczestników.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka objazdowa -pomysł jazdy w dwa autokary tzn ok 80 osób jest delikatnie mówiąc niezbyt udany. Zwłaszcza w przypadku konieczności skorzystania z toalety lub wymiany pieniędzy. CZas stracony w kolejkach jest nie do odrobienia zwlaszcza w przypadku słabego pilota. Pani pilotka cały czs podkreślała ,że ona głównie pracuje w Tajlandii, tam podobno jest wspaniale ,w Tunezji to po rewolucji okropne dziadostwo. O samej Tunezji dowiedzieliśmy się niedużo, bo Pani Pilotka zbywała nasze pytania ,że opowie potem lub przy innej okazji. W całej tej sytuacji jedyną pociechą było ,że pilotem w pierwszym autokorze był Tunezyjczyk, który chętnie brał pod swoją opiekę również grupę w drugiego autokaru. Miał też siłe przebicia i wszelkie problemy załatwiał dla wszystkich uczestników wycieczki.Program został zrealizowany "od tułu" nie tak jak jest opisane w katalogu W części pobytowej trafiliśmy do hotelu Djerba Resort- hotel lata świetności miał dawno za sobą, pokój był mały , bardzo daleko od recepcji, na 2 piętrze bez windy a najgoszym felerem był zamek na kartę, który nie działał.Po każdym rejsie do recepcji działał 2 razy i znowu nie mogliśmy wejść do pokoju. W recepcji nikt nie chciał nam pomóc, udawali że nie rozumieją w czym problem, nie można się było dogadać ani po angielsku ani po niemiecku. Ogólnie wszyscy mówili głównie po francusku i obsługiwali głównie Francuzów. Plaża była bardzo mała , natomiast basen był bardzo fajny.Ogólnie pobyt średnio udany , opis hotelu w katalogu nie przystaje do rzeczywistości.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam tej wycieczki objazdowej w Tunezji - wielobarwna mozaika. Szkoła przetrwania. Pobyt odbył się w okresie 1-8.06. Przewodnik Abdul - bardzo słaba wiedza i leniwy. Wycieczka przypominała przejazd karawaną w celu wyciagnięcia z turystów dolarów lub innej waluty przez lokalnych handlarzy z pomocą przewodnika. Codziennie śniadanie o godzinie 6.00. Kolejki ponad 100 osób spowodowane przez 2 grupy turystów z 2 autobusów przychodzących w tym samym czasie. Wyjazd z hotelu o godz. 7.05. To nie był urlop, a ciągła gonitwa. Odwiedzaliśmy miejsca które mogliśmy pominąć bo nie miały wartości historycznej, turystycznej ale byliśmy tam tylko po to bo pozwoliły na wsparcie lokalnej społeczności i przewodnika poprzez zakup słodkości, daktyli itp. Zgrupowanie w ciągu jednego dnia od rana 3 wycieczek fakultatywnych to można chyba zrobić Tylko w TUnezji!!! Jeśli nie uczestniczyłeś to czekałeś z dziećmi w prawie 40 stopniowym upale - w szałasie około 3 godz. Następnie jeszcze 1,5 godziny w recepcji hotelu bo chociaż obsługa hotelu chciała udostępnić pokój to przekazano im poprzez kierowcę autobusu że nie wolno. Przewodnik przydzieli po przyjeździe samodzielnie pokoje w hotelu!!!
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tunezja to może i piękny kraj z różnorodna przyroda i ciekawymi miejscami do zwiedzania (choć nie na ich wiele). Standardy w hotelach znacznie odbiegają od europejskich.Podczas objazdu brak TV przez 3 dni.Co do wyżywienia to śniadania i obiadokolacje mało urozmaicone,dość podstawowe i często mimio mnogości przypraw z których słynie Tunezja to bez smaku.Obiady które można wykupić u przewodnika za 10E od osoby niezbyt smaczne.Lepiej kupić sobie coś na mieście do jedzenia jeśli uda się wieczorem wyjść gdzieś w okolice hotelu i znajdzie się jakiś sklep.Czesto hotele są w miejscach gdzie wieczorem samemu lepiej nie wychodzić jak to mówił przewodnik.Wycieczka ofroad Jeepem po pustyni całkiem fajna sprawa ,piękna oaza jazda po pustyni ,tylko szkoda że większość czasu jedzie się po asfalcie,wygodniej było by w autokarze.Co do samego objazdu najgorszym było to,że posadzili nas w 5 osób na tyle autokaru co przy wyciecze objazdowej jest dość uciążliwe,jeśli ciągle podróżujemy autobusem.Rozumiem że nie wykupiliśmy miejsca w autobusie ale to chyba nie oznacza że można tak traktować ludzi .