Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z wycieczki jestem ogólnie zadowolona. Bywały plusy i minusy, jak to przeważnie bywa. Tunis i Kartagina może niby ładne, ale na pewno bym tam nie wróciła. Zbyt przereklamowane i rozczarowujące. Amfiteatr El JEM godny uwagi, Spacer po trybunach obowiązkowy. Muzeum mozaiki czy mauzoleum Habiba Burgiby nie zrobiły na mnie zbyt dużego wrażenia. Według mnie to jeden z najsłabszych punktów programu. Z kolei Sahara i rajd trasą Paryż Dakar, zachód słońca czy miasteczko z Gwiezdnych Wojen, zapewniły niesamowite wrażenie i niezapomniane przeżycia. Tak samo jak jazda na Dromaderach, wdrapanie sie na dach jeepa, czy oaza w Górach Atlas i spacer przełęczą w sandałkach. Nigdy tego nie zapomnę. Tunezja ma też swoją ciemną stronę, a mianowicie pełno śmieci na drogach. Jest to wręcz przerażające. Miejscowi handlarze potrafią być bardzo nachalni. Standardem jest gadka ze oni są albo barmanem albo kelnerem w hotelu w jakim aktualnie przebywamy i nas kojarzą. Usiłują zaprowadzić nas do swoich kumpli gdzie tylko dziś jest wyjątkowa okazja i tylko dla nas. Jesteśmy ich przyjaciółmi i zapłacimy mniej. Miejscowy przewodni Abdul, ktory świetnie mówił po polsku przybliżył nam nieco Tunezji. Opowiadał o historii, zwyczajach i problemach z jakimi muszą mierzyć się mieszkańcy Tunezji. Czasami mialam wrażenie że stara sie odrobinkę je wybielić. Ale to tylko i wyłącznie moje zdanie. W ogólnym rozrachunku, mogę z czystym sumieniem polecić tę wycieczkę
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie Tunezja nie dysponuje jakimiś spektakularnymi zabytkami i ktoś, kto na takie liczy, może być zawiedziony, albo czuć lekki niedosyt. Mimo tego, zwiedza się bardzo uroczy i dobrze zachowany amfiteatr w El Jem (drugi po największym Koloseum w Rzymie); muzeum z misternie wykonanymi mozaikami; wioski berberyjskie; ruiny po antycznych miastach czy termach oraz wszechobecne bazary (tzw. suki). Niestety cały kraj tonie w górach śmieci, nawet w hotelach nie jest za czysto. Ważną rzeczą, na którą koniecznie trzeba zwrócić uwagę to ich odmienna flora bakteryjna. Niemal połowa wycieczki borykała się z dolegliwościami jelitowymi, więc warto jeszcze przed wyjazdem zażywać probiotyki, a Stoperany, Laremidy, Smecte i inne tego typu rzeczy mieć w pogotowiu ze sobą!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Oceniamy wraz z mężem objazdówkę na mocną 5, ponieważ dawała nam ona urozmaicony zestaw wrażeń! W jednym dniu mogliśmy zobaczyć absolutnie spektakularny półwyspem Cap Bon, w drugim - zachód słońca nad wioskami berbyrysjskimi. Nie wspominając nawet o zachwycających Andach, czy rajdzie po Saharze. Obłęd! Czasami doskwierały nam drobne problemy hotelowe (jak z trudem spłukująca się woda w toalecie czy średnio uatrakcyjnione śniadania.., ale to były raczej drobnostki). Na pewno można było dobrze poznać kulturę Tunezyjczyków! Polecam!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
wyjazd bardzo udany.Program objazdu spełnił moje oczekiwania.Przemieszczaliśmy się bardzo sprawnie,a program został w całości zrealizowany. Hotele na objazdówce były przyzwoite.Jedynym mankamentem,to brak owoców /oprócz jabłek/ do posiłków.Pilot przekazywał nam dużo wiadomości. Jeśli chodzi o hotel na wypoczynku,to byłem mile zaskoczony. Golden Tulip zaskoczył mnie pozytywnie.Codzienne animacje,dobre wyżywienie ii bardzo duży wybór owoców. Do tego miła obsługa. Dlatego cały wyjazd oceniam bardzo pozytywnie.