4.1/6 (307 opinii)
Kategoria lokalna 3
4.0/6
Pokój w porządku. To hotel 3 gwiazdkowy w Afryce, więc trzeba być śiadomym niedociągnięć, które są rzeczą naturalną. Nie możesz mieć dużych wymagań tutaj. Pokój -trochę zniszczona armatura, zarysowane kafelki, urwany wieszak w łazience. Sam pokój wydawał się w miarę czysty. Stołówka-przy pierwszym wejściu wydawało się, że mało jedzenia i nie pojemy. Nie ma uginających się stołów. Skromnie ale nikt głodny nie chodził, wystarczy poczekać i doniosą jeśli czegoś brakuje. Jedne rzeczy pyszne a inne średnie czy słabe. Każdy znajdzie coś dla siebie. Generalnie to chodziliśmy obżarci nawet za dużo. Drinki w barze obok sceny. Z gotowych syropów. Na plaży jeden bezpłatny bar z piwem i winem( przy balkonach). Drugi bliżej zjeżdżalni jest platny. Opinie gdzie nie ma co jeść lub brakuje talerzy to w czasie gdzie było dużo Algierczyków. Lekko nie było wtedy. Brali po 20 talerzy, stoły zawalili sobie jedzeniem. Gdzie połowa do wyrzucenia co nie zjedli. A potem brakuje. Śmieci na stół. Robili bałagan. To nie wina hotelu tylko gości. Animatorzy uśmiechnięci i pozytywni. Rezydentka miła. Plaża - zawsze znaleźliśmy leżak około 9:00 rano. Około 12:00 to już problem. Fajna okolica. 30 min spacerkiem wzdłuż plaży do centrum Sousse. Bezpiecznie. Wakacje oceniam pozytywnie. Nie byliśmy w sezonie jeszcze i nie wiem jakie było obłożenie hotelu. Na recepcji widziałam wolne pokoje. Ciężko powiedzieć co by było w sezonie wysokim. Hotel budżetowy i dobry stosunek ceny do jakości. Dla mało wymagających. Jak jesteś wymagający weź hotel 5 gwiazdek a nie 3.
4.0/6
Hotel ma oczywiście swoje wady i zalety. Basen, aquapark oraz plaża - super!! Czysto, dużo leżaków, mnóstwo atrakcji. Pokój - tragedia :) Brudno, śmierdząco, klimatyzacja niby działała, ale miała chyba ze sto lat :) na korytarzu karaluchy, na szczęście już nieżywe, ale dopiero po dwóch, trzech dniach obsługa sprzątnęła je z podłogi. W pierwszy dzień, jeśli chodzi o pościel, dostaliśmy dwie poduszki, dwa prześcieradła i jedną kołdrę (na trzy osoby w pokoju), poduszki zbyt czyste nie były oraz nie miały poszewek. Prosiliśmy o poszewki oraz o dostawkę dla dziecka, jednak w pierwszej dobie nie udało nam się tego uzyskać. Drugiego dnia pobytu chyba z 5 razy mąż chodził i się prosił o łóżko dla dziecka oraz resztę pościeli. Pod wieczór dotarł Pan z dostawką, na nasze życzenie doniósł też czyste poszewki na poduszki. Powiedział, ze wróci za 5 minut z resztą pościeli, ale nigdy już nie wrócił ;) my nie chcieliśmy już za tym latać i psuć sobie pobytu. Dobrze, że synek z domu wziął sobie swoją poduszkę, kołdra była jeszcze jedna w szafie, resztą się podzieliliśmy ;D Jeśli chodzi o czystość -pokój codziennie sprzątany, ręczniki wymieniane czyste i pachnące. Mydło, papier toaletowy - niczego nie brakowało. Specyficznego zapachu z pokoju nie mogliśmy pozbyć się jednak przez cały pobyt. Nie wiem czy to te zasłony w oknach, klimatyzacja czy drewniane śmierdzące szafy. W każdym razie w pokoju spędzaliśmy małą część dnia. Kiedy chcieliśmy na początku zmienić pokój - udało się również w tej sprawie dogadać po 24h proszenia - miało to kosztować 20 euro, pokój w tym samym standardzie jedyne co się różniło to to, że był widok na basen. Zrezygnowaliśmy i zostaliśmy w starym stwierdzając, że niczym się nie różni mimo dopłaty. Ostatecznie z czystą pościelą i ręcznikami nie było aż tak źle :)Jeśli chodzi o basen, aquapark i plażę - nie mam się do czego przyczepić. Jeśli jednak zależy komuś na miejscu przy samym basenie, żeby mieć oko na dziecko, które jest w wodzie - najlepiej iść o godzinie 6 i zarezerwować sobie leżaki. Ruch tam wtedy jak na Marszałkowskiej :) Na plaży już łatwiej o leżaki - jest ich całe mnóstwo, każdy znajdzie sobie miejsce nawet blisko morza.Baseny i plaża codziennie sprzątane. Czysto :) Na plaży oczywiście mnóstwo sprzedawców, którzy kręcą się w te i z powrotem i wciskają wszystko jak się da. Ale do tego niestety trzeba przywyknąć w krajach arabskich. Jedyny plus jest taki, że plaża jest ogrodzona i mogą oni chodzić jedynie przy samej wodzie i nie kręcą się między leżakami :)Restauracja. Jeśli chodzi o wystrój - to taki PRL. Śmiesznie dość, ale czysto. Jedzenia dużo, całkiem smaczne. Zawsze można było znaleźć coś dla siebie. Śniadania dzień w dzień takie same - pieczywo, jajka, parówki, mleko, płatki i bułeczki z ciasta francuskiego. Koniec. Obiady i kolacje już nieco lepiej i wiekszy wybór.Poza restauracją główną, funkcjonuje również snack bar miedzy basenem a plażą, który serwuje fast foody typu hot dogi, hamburgery, frytki w porze obiadowej oraz owoce, ciasta. Jedzonko bardzo dobre :)Na terenie hotelu funkcjonuje darmowe WiFi - były dni gdy ciężko się było nawet w recepcji połączyć, ale były też takie, kiedy działał przy basenie a nawet na plaży. Wielki plus :)Z atrakcji dodatkowo - duży fajny plac zabaw dla dzieci, wieczorem codziennie występy. Wycieczki fakultatywne - kupiliśmy od Panów z terenu hotelu. Niestety w dzień wyjazdu dziecko miało wysoką gorączkę i nie mogliśmy z niej skorzystać. Odzyskaliśmy 30 dinarów, 40 byliśmy stratni... ale niestety liczyliśmy się z tym. Polecamy każdemu, żeby po prostu płacić w dzien wycieczki czy możliwie jak najpoźniej. Dla nas zdrowie dziecka było ważniejsze, zresztą Pani rezydent ostrzegała i polecała, aby wycieczki fakultatywne kupować z biura podrózy. Nas skusiła korzystniejsza cena :) Na terenie hotelu jest jeden sklepik. Można w nim kupić filtry do opalania, pamiątki, rzeczy do pływania dla dzieci, ubrania itd. Polecamy jednak, aby wyjść sobie z hotelu i przejść 20m do najbliższego sklepu obok lub nawet trochę dalej. Sprzedawcy nie są aż tak natarczywi jak np. w Egipcie gdzie nie da się wyjść na ulicę, można kupić dużo taniej i coś tam utargować. Na terenie hotelu nie utargujecie nawet jednego dinara!! :( Facet jest nieugięty. Biżuteria, tatuaże z henny można kupić i zrobić na miejscu.Generalnie pobyt uznaję za udany. Wypoczęliśmy, świetnie bawiliśmy się na basenie, na plaży, w aquaparku. Wieczorami synek również szalał na scenie z innymi dziećmi (niestety większość to rosjanie). Na pokój przymknę oko, bo przecież nie po to jeździ się na wakacje żeby siedzieć w pokoju :)
4.0/6
Hotel duży, duzo gosci pochodzenia arabskiego, bardzo głośni, Do 1 i 2 w nocy głośna muzyka przy basenach, Pokoje sprzatane codziennie, zmieniana tez pościel, ręczniki, ale ogólnie to do czystości daleko. Klimatyzacja też działa słabo. Mankamentem brak lodówki w pokoju/ do schłodzenia napojów/ Jedzenie dobre, duży wybór, każdy znajdzie coś dla siebie.Plaża duża , leżaki dostępne na plaży Następnym razem wybrałabym inny hotel..Lidia
4.0/6
Hotel w dobie pandemii ok. Mało ludzi więc cicho ale w sezonie musi być bardzo głośny. Na plus plaża. Sprzątana przez personel hotelu. Plus to też aquapark z super zjeżdżalniami. Obsługa w porządku,pokoje również. Hotel jest bardzo czysty. Na minus jedzenie. Mieliśmy wrazenie że codziennie jest to samo. Mimo to jedzenie byłoby w miarę ok,gdyby nie fakt że często było zimne