Opinie o Turcja Egejska - Sułtańskie Rarytasy

5.5/6
(716 opinii)
Intensywność programu
5.5
Pilot
5.6
Program wycieczki
5.6
Transport
5.5
Wyżywienie
4.9
Zakwaterowanie
5.0
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Gorąco polecam

    MARIA Bronisława, Zabrze 27.09.2020 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    SUPER TYGODNIOWY OBJAZD PO TURCJI W TOWARZYSTWIE PRZEWODNIKA PANA WOJCIECH KTÓRY MA PRZEOGROMNĄ WIEDZĘ O TURCJI I MIEJSCACH W KTÓRE ODWIEDZALIŚMY. TURCJA TO KRAJ KTÓRY PRZECHODZI OGROMNĄ TRANSFORMACJĘ. BYŁEM TAM 15 LAT TEMU I TERAZ DRUGI RAZ I SZOK WIZUALNY. POLECAM GORĄCO TAKĄ FORMĘ ZWIEDZANIA TURCJI

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Sułtańskie rarytasy

    MONIKA, PASLEK 22.09.2019 | Tagi: 26-35 lat, w parze

    Polecam osobom, których nie przeraża ilość przejechanych kilometrów. Program wycieczki jest przemyślany. Jadąc na tą wycieczkę objazdową można zobaczyć najpiękniejsze miejsca w Turcji. Pilot- P. Mariola oraz Bilal potrafią zarazić historią tego państwa. Jestem pod wrażeniem bardzo dużej wiedzy P. Marioli. Opowiedziała nie tylko historię Turcji ale przekazała informację odnośnie zwyczajów jakie w niej panują, różne ciekawostki dotyczące życia codziennego. Jeszcze raz polecam.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Zgodnie z tematem przewodnim - wycieczka jest prawdziwym rarytasem

    KAMILA, Bydgoszcz 02.10.2022 | Tagi: 26-35 lat, z rodziną

    Żadne słowa nie oddadzą fenomenu wycieczki, dla której usiłuje napisać jakiś sensowny komentarz. Naszych przeżyć związanych z wyjazdem nie da się tak po prostu opisać. A żeby zrozumieć, co mam na myśli trzeba poczuć orient wszystkimi swoimi zmysłami. Pilot wycieczki - Pan Robert - człowiek z niesamowitą pasją i przeogromna wiedzą - potrafil przedstawić nam Turcję w taki sposób, żebysmy sami doświadczyli przyjemności z "sułtańskich rarytasów", otworzyli się na turecka kulturę, obyczaje, religie, kuchnie i zrozumieli, jaki tak naprawdę jest ten świat. Nie z perspektywy typowego turysty, lecz od kuchni. Te wszystkie doświadczenia, które zyskaliśmy już na zawsze pozostaną w naszych sercach. Polecam wszystkim niezdecydowanym! I życzę wrażeń takich, jakie towarzyszyły nam podczas całej tej wycieczki.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    FANTASTYCZNA

    Katarzyna, Poznań 07.05.2025 | Termin pobytu: kwiecień 2025 | Tagi: 56-65 lat, ze znajomymi

    Wycieczka jest bardzo intensywna i wyczerpująca ( długie trasy po 600, 800 km dzienne), bardzo polecam. Logistycznie bardzo dobrze zorganizowana, dobre hotele, bardzo dobre jedzenie, świetny pilot z ogromną wiedzą, fantastyczny kierowca, bardzo uczynny i z poczuciem humoru.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Turcja Egejska - Sułtańskie Rarytasy

    ewa 07.07.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025 | Tagi: 56-65 lat, samemu

    Wycieczka bardzo udana, choć lot balonem ze względu na pogodę nie odbył się, ale jest okazja aby wrócić do tak pięknego kraju. Objazd dobrze zaplanowany, intensywny :). Pani Mariola z ogromną wiedzą na temat historii Turcji przeniosła nas w świat mitologii, dawnych czasów. Co do jedzenia to bardzo dobre, dużo warzyw. Ogólnie wycieczkę oceniam na 6 i polecam w 100% ! Ewa

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Na prośbę biura

    Ilona Małgorzata, Lutomiersk 11.07.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024 | Tagi: 56-65 lat, samemu

    Super. Dużo atrakcji, różnorodność, 3 tyś km przejechanych; Warto wykupić atrakcje dodatkowe: lot balonem, rejs po Bosforze, wieczór turecki....

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    Tak, tak, tak..

    Marta M 20.09.2015 | Tagi: 36-45 lat, ze znajomymi

    Bardzo intensywna, bardzo ciekawa, bardzo różnorodna i bardzo kolorowa - bardzo pozytywna.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    337

    RARYTASY U SUŁTANA

    IREK+OLA+ZNAJOMI 30.04.2014 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Dzień 1 Po bardzo wczesnym wylocie z lotniska w Katowicach, już około 7 rano jesteśmy w Turcji. Lotnisko Bodrum – Milas wita nas po nieco ponad 2 godz lotu, ciepłym porankiem. Przejeżdżamy do miasta Milas i po chwili spotykamy się z Panem, który będzie nas od jutra pilotował po zachodniej Turcji. To Pan Wojtek – bogata wiedza, sympatyczny człowiek i interesujące opowieści z różnych dziedzin życia w Turcji. (Ale to się dopiero miało okazać na trasie) Dzień 2 Po wczesnym śniadaniu, zajmujemy miejsca w autokarze i przejazd do Meryemana, gdzie w zadbanym otoczeniu, na Coressus - Wzgórzu Słowików, zwiedzamy dom, w którym zgodnie z tradycją mieszkała Maria - matka Chrystusa. Zjazd ze wzgórza, w kierunku widocznego za drzewami Efezu, a tu zwiedzamy ruiny jednego z najlepiej zachowanych miast antycznych na świecie: rozpoczynamy od term Variusa, dalej odeon, wspaniała Droga Arkadyjska, imponujący amfiteatr, fontanna Trajana, świątynia Hadriana i ukoronowanie całego spaceru w tym starożytnym anturażu czyli Biblioteka Celsusa i Brama Mazeusa i Mitridiusza. Następnie zachaczamy o nikłe pozostałości świątyni Artemidy – w czasach swojej świetności, jednego z siedmiu cudów antycznego świata i udajemy się do Pamukkale, ze względu na kolor tego miejsca, zwanego Bawełnianą Twierdzą. To niezwykła kaskada białych, wapiennych tarasów i naturalnych basenów, napełnianych wodą płynącą kanałami z gorących źródeł. Ten cud natury, wpisany jest na listę UNESCO. Następnie spacerujemy po ruinach Hierapolis - antycznego miasta-uzdrowiska, po małej wspinaczce, odwiedzamy jeden z najlepiej zachowanych na terenie Hierapolis obiektów – teatr rzymski - zbudowany w II wieku na polecenie cesarza Hadriana. W ostatnim roku, obiekt przeszedł renowację i szczególnie jego scena, prezentuje się bardzo okazale. Czas na chwilę wytchnienia wokół basenu Kleopatry, a dzień kończymy wieczornym spacerem po miasteczku. Dzień 3 Dziś wyjazd w kierunku Konyi - „ojczyzny derwiszów”- to stare, rzymskie i bizantyjskie miasto. Zwiedzamy Mevlana Tekkesi, czyli kompleksu budynków należących do zakonu derwiszów - islamskich mistyków, którzy dążą do zjednoczenia z Bogiem poprzez ekstatyczny taniec. Obok znajduje się klasyczny osmański Meczet Selimiye z XVI w. Zaglądamy na mały bazar i ruszamy w dalszą drogę, gdyż dziś musimy jeszcze dojechać do Kapadocji. Aby odciążyć jutrzejszy dzień, wchodzimy jeszcze dziś do podziemnego miasta – Kaymakli, zbudowanego na ośmiu różnych poziomach, zamieszkiwanego niegdyś przez około 10 tys. wczesnych chrześcijan, którzy mimo niekorzystnych warunków, zdołali zbudować znakomicie zorganizowane miasto. Nocujemy w miasteczku garncarzy – w Awanos. Dzień 4 Po śniadaniu, zanurzamy się w iście księżycowy krajobraz, rozpoczynamy zwiedzanie niesamowitych formacji skalnych, kościołów i widoków, z których słynie Kapadocja. Zwiedzamy zespół świątyń w Parku Narodowym Goreme (wpisanych na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO)- pośród odnalezionych tu około 350 skalnych kościołów, zaglądamy do kilku z nich (niesamowicie piękny kościół ciemny, kościół wężowy, kościół sandałowy, czy kościół św. Barbary), przejeżdżamy do kompleksu doliny Pasabagi , gdzie mnisi żyli w odosobnieniu w celach wydrążonych w skałach. Następnie spacerek przy naturalnej „twierdzy” wydrążonej w wulkanicznym tufie, czyli Uchisar - spod stóp której rozciąga się imponujący widok na niezwykłe formacje skalne w okolicy. Jest i czas na tradycyjną, turecką kawkę na tarasie z widokiem na kapadockie doliny, oraz na zakupy oryginalnej tureckiej ceramiki, biżuterii oraz innych wyrobów rękodzielniczych. Dzień 5 Dziś po bardzo wczesnym śniadaniu wyjazd w kierunku Stambułu. Do pokonania ponad 750 km, a po drodze postój nad drugim co do wielkości jeziorem w Turcji – jeziorem Tuz, które jest jeziorem słonym i po którego zasobach soli mogliśmy sobie pospacerować, gdyż w okresie letnim, jezioro na znacznej swojej powierzchni wysycha. Zajechaliśmy także do Ankary na zwiedzanie monumentalnego Mauzoleum Kemala Ataturka. Mimo zmęczenia długą podróżą, późnym popołudniem docieramy do Stambułu i znajdujemy jeszcze siły by pospacerować wokół najdostojniejszych zabytków tego wielkiego miasta, chłonąc jednocześnie atmosferę przygotowań miejscowej ludności do wieczornego posiłku, jako że podróż nasza ma miejsce w czasie muzułmańskiego miesiąca postu - ramadanu. Dzień 6 Dzisiejsze zwiedzanie miasta rozpoczynamy od rzymskiego Hipodromu, który mógł pomieścić 100 tys. widzów i gdzie odbywały się wyścigi kwadryg oraz antyczne przedstawienia. Po dawnym Hipodromie pozostały dzisiaj: kolumna Konstantyna, kolumna Wężowa i egipski obelisk, a miejscowi nie mają pojęcia o jakimś Hipodromie, ale nazywają to miejsce – Plac Koński. Następnie, po długich przygotowaniach (szczególnie Pań) wchodzimy do Błękitnego Meczetu – budowli z sześcioma minaretami i 260 witrażami, zwanego Meczetem Sułtana Ahmeda. Obiekt z 1609 r. to majestatyczna, harmonijna budowla, będąca przykładem klasycznej sztuki islamskiej w Turcji. Wieksze wrażenie na mnie zrobiła jednak Hagia Sophia - bizantyjski kościół ufundowany przez cesarza Justyniana I Wielkiego. W obecnym kształcie, świątynia powstała w okresie od 23 lutego 532r do 27 grudnia 537r. Mając chwilę wolnego czasu, ustawiamy się do kasy Cysterny Bazylikowej. Ten podziemny wspaniały obiekt, powstał w szóstym wieku naszej ery, za czasów cesarza Justyniana I. Możemy tu podziwiać 336 kolumn podtrzymujących sklepienie, a zbiornik mieści 100 tys ton wody. Panuje tu niesamowicie tajemnicza atmosfera. Teraz kierujemy się do pałacu, to kompleks pałacowy Topkapi, który od XV do XIX w był siedzibą sułtanów. Budowę rozpoczęto za panowania sułtana Mehmeda II Zdobywcy w 1453 roku, zaraz po zdobyciu Konstantynopola, a zakończono w 1465roku. Niewątpliwie największe bogactwo kryje w sobie tutejszy skarbiec, wypełniony osmańskimi klejnotami i szlachetnymi kruszcami, a ciekawość zwiedzających wzbudzają liczne sale haremu (ponad 300!), w których przebywało blisko 5 tys. osób. Ochłody i odpoczynku po intensywnym zwiedzaniu, szukamy podczas 1,5 godzinnego rejsu po Bosforze, który okazuje się doskonałą formą dalszego poznawania Stambułu. Dzień 7 Po wczesnym śniadaniu udajemy się w kierunku wzgórza Hisarlik, do położonej w pobliżu rzeki Skamander, starożytnej Troi. Miasto odkrył w XIX wieku archeolog-amator Henryk Schliemann, kierując się opisem z Iliady Homera. Spacerujemy na terenie wykopalisk, gdzie archeolodzy doliczyli się dziewięciu warstw-miast i do dziś trwają spory o to, które z nich jest Troją „homerycką”. Dodatkową atrakcją tego miejsca, jest możliwość zobaczenia repliki słynnego konia trojańskiego. Następnie jedziemy do Pergamonu, starożytnej stolicy hellenistycznej monarchii, założonej w 283 p.n.e. przez dynastię Attalidów. Wokół istniejącego tu pierwotnie zamku, za czasów perskich (VI-IV w. p.n.e.) rozwinęło się greckie miasto. To tu rozpoczęto produkcję pergaminu, konkurującego z egipskim papirusem, obłożonym zakazem wywozu poza Egipt. Z czasów władcy - Eumenesa II, pochodzi większość budowli akropolu (oprócz świątyni Trajana z II w.): teatr, świątynia Dionizosa, świątynia Ateny przy agorze, kolumnowy dziedziniec z propylejami (w Pergamon Museum w Berlinie), biblioteka, pałace, arsenał oraz słynny pergamoński ołtarz. Dzień ma się ku wieczorowi, a nasza wyprawa, ma się ku końcowi, kończymy około 1800 km rundę po zachodniej Turcji. Dzień 8 Dziś długie spanie, późne śniadanko, relaks i spacery, a wylot dopiero około godz 20. Nasza Turcja po raz drugi – tym razem zachodnia - i ponownie udana impreza.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Sułtańskie Rarytasy

    Ilona, Gliwice 12.10.2019 | Tagi: 46-55 lat, z rodziną

    Turcja - objazd- wrzesień 2019. Słonecznie-tęczowo-wręcz różowo i to nie przez różowe okulary. Bajeczne krajobrazy, temperatura śr 26 st C, zatem bardzo przyjemna, rarytasy kulinarne nie do przejedzenia. Przejazdy autokarowe długie, ale przewodniczka - Pani Mariola (pozdrawiam czule!) i pilot Bilal (serwus śmieszku!) przekochani, potrafili zawsze nas zagadać i sprawić, że trasy skracały się czasowo znacznie. Pani Mariola najlepszym polskim przewodnikiem! Przeogromna wiedza, krasomówczyni, ciepła, serdeczna, opiekuńcza, zawsze uśmiechnięta ( nawet gdy zmęczona i niewyspana), pełna empatii. DOBRY CZŁOWIEK - dziękuję i polecam wszystkim, z Nią nawet w kosmos!!!. Ilona z Gliwic

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Świetna

    Roman, GDAŃSK 19.06.2014 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Byliśmy bardzo zadowoleni. Atrakcyjny program, świetny pilot, mimo pokonywania sporych odległości nie odczuwało się zmęczenia.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem