5.8/6 (7 opinii)
Kategoria lokalna 4
6.0/6
Hotel jest niezwykle urokliwy, bardzo różniący się od standardowych „betonowych molochów”, którymi w ostatnim czasie atakują nas wszystkie katalogi biur podróży. Pokoje dostosowane do potrzeb gości – od standardowych 2-osobowych z dostawkami, poprzez apartamenty małżeńskie, po rodzinne z łóżkami piętrowymi dla dzieci. W każdym z nich na wyposażeniu znajduje się czajnik elektryczny, w łazienkach zaś mamy suszarki do włosów. Pokoje sprzątane są codziennie przez bardzo sympatyczny personel. Nie ma potrzeby zabierania ze sobą specjalnych wtyczek przełączeniowych, gdyż wszystkie gniazdka elektryczne dopasowane są do standardów, jakie panują w Polsce. Obiekty mieszkalne znajdują się na terenie zadbanego ogrodu. To prawdziwa gratka dla wielbicieli egzotycznej roślinności, która zaskakuje feerią barw i różnorodnością zapachów. Do dyspozycji gości pozostaje restauracja główna, snack bar oraz włoska restauracja a’la carte. Posiłki są zróżnicowane i niezwykle smaczne. Na terenie zawsze znajduje się szef kuchni bądź osoba odpowiedzialna za przygotowanie oferowanych posiłków - to cenna informacja dla tych, którzy chcieliby poznać sekrety kuchni tureckiej i przenieść je na polski grunt. Często słyszy się opinie, że jedzenie dostosowywane jest do Anglików, którzy stanowią zdecydowaną większość gości tego hotelu. Moim zdaniem nie do końca, u nas również jest praktykowane spożywanie na śniadanie jajek pod wieloma postaciami czy też podawanie kurczaka w różnych odsłonach na obiad. Nie będę rozpisywać się na temat godzin posiłków, szczegółowy harmonogram zawsze znajduje się w informacyjnym biuletynie hotelowym i z roku na rok któraś pozycja może ulec zmianie. Uogólniając – nie ma szans, żeby chodzić tam głodnym. Ani też spragnionym – kompleksowo wyposażone bary przy basenach oraz bar tarasowy, na który warto udać się szczególnie w porze nocnej, aby podziwiać pięknie podświetlony kompleks. Na terenie hotelu znajdują się trzy baseny: - ogólnodostępny (i zarazem największy), na którym organizowane są rozgrywki sportowe (piłka ręczna oraz siatkówka) + wydzielony obszar dla mniejszych dzieci; - Oasis – z obostrzeniem wiekowym - wyłącznie dla osób, które ukończyły 16 rok życia (nie mylić rozumienia „dla dorosłych” z nudystami!); - kameralny obiekt przy Centrum Spa (zacienienie sprawia, że woda jest na tym obiekcie chłodniejsza niż w pozostałych miejscach, polecany szczególnie ze względów zdrowotnych). Jak widać każdy znajdzie coś dla siebie :) W wolnej chwili goście mogą skorzystać z kortu tenisowego czy też siłowni. Entertaiment Team dba, aby nikt się nie nudził, najmłodsi zaś mają nawet swój „Klub” w wydzielonej specjalnie dla nich części ogrodu. Na marzących o totalnym relaksie czeka Centrum Spa, oferujące różne zabiegi pielęgnacyjne, z których najpopularniejsze są masaże oraz sauna. Należy także wspomnieć o możliwości skorzystania z profesjonalnych usług fryzjersko-kosmetycznych. Nie bez znaczenia zostaje także podejście personelu. Cała ekipa jest bardzo przyjaźnie nastawiona i zawsze dba o komfort gości – bez znaczenia czy jest to barman, kelner, kucharz czy fryzjer. Szczególnie, że w znaczącej większości są to pracownicy stali, zatem wielokrotne przyjazdy w to miejsce tym bardziej sprzyjają budowaniu relacji. Znam kilka osób, które po poprzednich wakacjach zdecydowały się na wzięcie udziału w programach wymiany studenckiej – to ważne, żeby w pierwszych tygodniach bycia w obcym państwie mieć w kimś oparcie (teraz odwiedzają się całymi rodzinami). Nad całokształtem czuwa „szef szefów”, czyli manager genralny. W żadnym innym miejscu nie spotkałam się z tak życzliwym podejściem do ludzi jak w Jego przypadku. Od razu widać, że kierowany przez Niego obiekt zasługuje na wszelkie nagrody, którymi zostali obdarowani w ciągu ostatnich dwóch lat. Do samego miasteczka „poza hotel” warto wybrać się także do jednej z licznych knajpek. Okoliczne bary oferują rozrywkę w postaci chociażby karaoke czy zawodów w tańcu na barze – swoją drogą bardzo miłe uczucie, kiedy siedząc w jakiejś lokalizacji znienacka można usłyszeć pierwsze dźwięki „Wspomnienia” Czesława Niemena :) Każdy odwiedzający hotel Sun City powinien również udać się na przepiękną lagunę, skorzystać z walorów miejscowej plaży lub, jeśli ma na to ochotę, odwiedzić plażę prywatną, na którą o określonych godzinach zabierają gości specjalne busiki hotelowe. Pozytywne wrażenia gwarantowane :) Na uwagę zasługuje także szeroki wybór oferowanych wycieczek fakultatywnych – dla amatorów mocnych wrażeń paragliding czy też rafting, dla lubiących relaks całodniowe rejsy jachtowe lub wyprawa po rzece Daylan, na wolących zwiedzać czeka Efez, Pamukkale, Saklikent czy też Kayakoy. Na koniec chciałabym serdecznie podziękować Pani Patrycji G., naszej Rezydentce. Nie zamierzam tutaj uprawiać żadnego wazeliniarstwa, najzwyczajniej w świecie mam porównanie z wyjazdem organizowanym rok wcześniej w to samo miejsce przez konkurencyjne biuro podróży. Tym razem nie musieliśmy „tłuc się” z lotniska w Dalamanie do poszczególnych hoteli w Fethiye oraz Olüdeniz przez prawie 1,5 h. Dzięki sprawnie zorganizowanemu transportowi oraz związanej z tym doskonałej znajomości okolicy nawet nie zauważyłam, kiedy dotarłam do Sun City – i to wszystko zaledwie w 45 minut. Czego chcieć więcej? Chyba tylko powtórki, zatem do szybkiego zobaczenia :)
5.5/6
Bardzo sympatyczny hotel, czysty, przyjemny i pełen kwiatów. Super basen a nawet dwa baseny, siłownia, spa, obsługa bardzo miła. Co wieczór jakieś atrakcje, występy lub zabawy tak że nawet dla osób spędzających czas na miejscu sporo atrakcji. Posiłki super, bufet wspaniały a do tego codziennie można było znaleźć różne smakołyki, chociaż brakowało mi nieco lokalnych potraw z wyjątkiem przepysznej baklawy która była w kilku rodzajach. Bufety otwarte praktycznie cały czas, wieczorem bar. Raczej nie jest to miejsce dla osób na diecie ;-) aż żal nie spróbować wszystkiego a na to jeden tydzień to za mało. W recepcji zawsze szeroka oferta wycieczek, do porannych wyjazdów można zamawiać lunch box (śniadanko w pudełku).
5.0/6
Wybór pobytu w Hotelu Sundia Liberty SUNCITY był po raz kolejny najlepszym wyborem. Hotel jest pięknie usytuowany - tuż u podnóża góry BABADAG. Teren hotelu osadzony w pięknym ogrodzie - zawsze zadbanym przez hotelowych ogrodników. Ciekawostką jest, że na terenie ogromnego ogrodu hotelowego można napotkać np. żółwika. Największym atutem hotelu jest możliwość korzystania z prywatnej Błękitnej Laguny (w parku narodowym) - to jest miejsce nie do przecenienia. Cudowne wprost widoki, piękna przyroda, czysta woda. Hotel zawsze czysty. Od kilku lat wracamy i zawsze poziom obsługi na wysokim poziomie. Posiłki codziennie urozmaicane, jest po prostu wszystko. Dodatkowym walorem jest fakt, że wszystkie posiłki serwowane są na ogromnym tarasie, nie w zamkniętym, dusznym pomieszczeniu restauracyjnym. Do dyspozycji gości 3 restauracje, 3 baseny. Hotel organizuje codziennie wieczorne animacje. Transport na lagunę gwarantuje hotelowy bezpłatny bus - kilka razy dziennie, aby dogodnie można się tam dostać i wrócić, np. między posiłkami. Na terenie laguny - Suncity Beach niestety wszystkie posiłki i napoje dodatkowo płatne (choć dla gości hotelu - gwarantowany rabat 20%). Minusem można uznać zbyt głośną muzykę - szczególnie podczas obiadu (co jest dotkliwe z uwagi na położenie tarasu z daniami tuż przy basenie - gdzie bardzo głośno włączona jest muzyka przez praktycznie cały dzień - ogromne głośniki) oraz na terenie laguny. Obsługa hotelu, recepcji, restauracji, service room - miła i profesjonalna. W każdym pokoju sejf - bezpłatny. Wifi na terenie hotelu oraz laguny - bezpłatnie dla gości hotelu. Podsumowując polecamy ten hotel i z pewnością do niego wrócimy. Do minusów oferty można zakwalifikować brak możliwości skorzystania z oferty wybranej wycieczki fakultatywnej (rejs po rzece DALYAN) - wyjaśniony przez Panią rezydent brakiem wystarczającej ilości chętnych. Nie wydaje się też odpowiednią praktyka, iż rezydent nie towarzyszy gościom w przybyciu i zakwaterowaniu w hotelu. W zasadzie każdy musi sobie radzić sam - a stopień znajomości języka angielskiego np. przez obsługę hotelową jest różny. Rezydent wita w autokarze na lotnisku, jednak po drodze wysiada, a podróżujący sami przystępują do zameldowania w poszczególnych hotelach. W razie jakichkolwiek nieścisłości - to podróżny zostaje z problemem (np. kiedy obsługa wita z zaznaczeniem, że na razie nie ma jeszcze wolnego pokoju- a to niestety się zdarza). Co do przelotu - ogromny plus to zmiana przewoźnika z Enter Air (jak w poprzednich latach) na Polskie Linie Lotnicze LOT - gdzie obsługa pokładowa jest w pełni profesjonalna, wyjątkowo miła, zawsze pomocna. Podczas lotu zapewniono bezpłatne napoje oraz przekąskę. Dodatkowo jest też możliwość zakupienia innych napojów i posiłków na pokładzie. Linia lotnicza LOT zdecydowanie okazuje się na najwyższym poziomie. Podsumowując - hotel w pełni odpowiadał naszym wymaganiom, co sprawiło, że urlop z Rainbow był rewelacyjny. Mankamenty wskazane w opinii dotyczą organizacji biura podróży, co w naszej ocenie jest możliwe do poprawy.