Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki jest fantastyczny, niestety za bardzo napięty w czasie. Większość hoteli słabe
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam,właśnie wróciłam z Turcji Smak Orientu,dla czytających chce dodac,że mam za soba pare objazdówek z Rainbow i chce podzielć sie paroma uwagami .Byłam w Grecji i Maroku/ między innymi/ dlatego ta wycieczka nie zrobiła na mnie wrażenia,oczywiście poza Kapadocją i Pamukkale, no może jeszcze Fez jeśli ktoś nie widzial podobnych budowli.Nie jestem marudą,której nic sie nie podoba ale reszta zwiedzanych budowli a raczej pozostałości /Troja/, daleko w tyle w porównaniu z tym co widziałam .Może jak ktoś zaczyna od Turcji swoją przygode z objazdówkami to ma pewnie inne zdanie. Ja bym dodała jeszcze meczet błękitny jako atrakcje tylko dlatego,że można tam wejść do środka. Hotele w miarę przyzwoite poza hotelem Ring w Antalya/pokój bez okna, zagrzybiała klimatyzacja, prysznic pod którym ciężko sie wymyć.../ .jedzenie jak wszędzie ale dużo ,dziwne, i raczej monotonnie. Na mojej wycieczce parę osób chorowało /problemy z żołądkiem. Przewodniczka nawet wylądowała w szpitalu, brać leki!!!na żołądek. Generalnie w tych cieplutkich krajach nie jem owoców, lodów ,żadnych niegotowanych rzeczy ani ciast ani słodyczy. Jeżdżę dużo i nigdy mi nic nie było.Arbuz czy banan nikomu nigdy nie zaszkodził .Wiek nie stanowi przeszkody ,jeśli ktoś poważnie nie choruje/ja mam nadciśnienie i żadnych problemów/. Upały są straszne !!! ale to norma .Turcja np.różni sie tym od Maroka ,że w Maroku mimo większych temperatur /powyżej 50 stopni przełom lipca i sierpnia/ nie pocisz sie, tutaj się z człowieka leje strumieniami ale taki kraj ,taka wilgotność .Jeszcze jedno, wczesne śniadania.!!Pobudka o 3 rano,śniadanie o 4 chyba tak ze trzy noce,a wszystkich nocy było 6, to dla mnie i dla wielu była tragedia.Spotkałam sie z opinią małżeństwa po "60" ,że gdyby wiedzieli,że to sa tak "wczesne śniadania"to nie wybraliby sie na tą wycieczke,twierdzili,że biuro powinno wyraźnie napisać jak te wczesne pobudki wyglądają. Ktoś przede mną wcześniej napisał ,że tak było tylko jedną noc , a ,że drugiej nocy była pobudka o 3.15 to faktycznie spora różnica, w życiu nie byłam tak zmęczona,pokonanie w ciągu dnia 800km to po paru godzinach snu jest nie lada wyczynem. Ogólnie takie 3 z plusem, dla mnie wycieczka nie kładzie na kolana wręcz odwrotnie, byłam lekko znudzona , poza powyżej wspomnianymi dwoma miejscami . Nie bylo drogo więc nie ma co narzekać.Proponuję Maroko Magiczne Południe albo Włochy z wyspą Capri i Pompeje, jest co oglądać aż dech zapiera a Turcje można kiedyś przy okazji ale nie na tej "magicznie" męczącej i moim zdaniem mało ciekawej wycieczce.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka poniżej średniej wycieczek, w których uczestniczyłem. Polecam zgodnie z opinią poniżej zobaczyć Kapadocję - unikat, inne punkty też poczęści ciekawe
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam Bardzo niski standard hoteli (grzyb i często nie działająca klimatyzacja, smród dymu tytoniowego). Bardzo częste postoje w "zaprzyjaźnionych" miejscach (chyba Rainbow czerpie dodatkowy dochód z łupienia turystów). Wizyta w zakładzie produkcji skór, dywanów... ceny z kosmosu - szkoda dnia. Generalnie tylko w dwóch miejscach dobre jedzenie, wolałbym więcej czasu poświęcić na plażę (zamiast fabryk współczesnych). Hotele daleko od wody. Obiady dodatkowo płatne w kosmicznych cenach, picie do kolacji płatne - wszystkie te opłaty powinny być uwzględnione w cenie, więc nie byłoby tylu chętnych :)
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
beznadzieja od A do Z
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka, po której niesmak pozostanie na długo. Zbyt długie przejazdy autokarem w stosunku do zbyt krótkich pobytów w zwiedzanych miejscach, spora liczba zbędnych punktów programu, brak czasu na samodzielne zwiedzanie, przeganianie grupy po pułapkach turystycznych - to, co może pójść źle przy turystyce zorganizowanej i wycieczkach objazdowych, to tutaj poszło, może z wyjątkiem zakwaterowania. Cieszę się, że to nie jest moja pierwsza wycieczka objazdowa z biura, bo wiem, że nie zawsze turystę traktuje się tak jak tutaj. Inaczej ta wycieczka byłaby też ostatnią tego typu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w którym spaliśmy pierwszą i ostatnią noc, to brud i smród…koszmarny. Śniadanie wyjazdowe to 2 plasterki sera i 1 listek sałaty i 1 plasterek pomidora w 1 bułce oraz picie. PILOT- stale zachęcała nas, abyśmy nie wydawali pieniędzy/ nie robili zakupów, dopiero w Kapadocji…a tam zabrała nas autokarem poza miasto do najdroższych producentów… Zapisy i zbieranie pieniędzy na wycieczki było następnego dnia bez informacji,kiedy i o której godzinie, czyli gdy wracaliśmy najpóźniej do hotelu, to wtedy bezpośrednio trzeba iść na imprezę, nawet bez kolacji lub zjadanej w pośpiechu lub dwie tego samego dnia… na „ na owal/ zapłacone , to się odbyło „ Zatrzymaliśmy się na obiad w zajazdach, przy obwodnicach, aby nikt nie mógł nigdzie indziej zjeść obiadu…wszystkie 15 EU DODATKOWE OBOWIĄZKOWE OPŁATY 6 dni przed wyjazdem, w dniu zapisu były o 55% mniejsze, a w autokarze wzrosły… BRAK SMS i maila z tą wiadomością!!! Nie było powyżej w Turcji przez ostatni tydzień, t w skali kilku lat o 20%, czyli skąd się wzięła ta kwota??? Lot balonem na wycieczce 220EU, w biurze firmy 100 EU, a przez hotel 80 EU.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
RAINBOW nie powinien organizować wycieczek w okresie gdy pogoda może być tak katastrofalna lub zmienna ,gdybym wiedział bym nie pojechał do Turcji w marcu ze względu na pogodą gorszą w marcu niż u nas w SUWAŁKACH NA BIEGUNIE ZIMNA .Oczywiście byłem świadom że w marcu w terminie 5-12 nie będzie ciepło ale nie sądziłem że będzie tam padać deszcz i będą zawieje i opady śniegu w Kapadocji , NIE BYŁO LOTÓW BALONEM co jest niezapomnianą przygoda -jechać tyle kilometrów na próżno, i nie było ostatniego punktu programu Konya ponieważ ze względu na zagrożenie zablokowaniem drogi w górach przejazdem przez jakąś przełęcz na wysokości 1400 m.npm pojechaliśmy okrężną drogą PRZEZ CAŁĄ RIWIERĘ TURECKĄ dokładając 300 dodatkowych kilometrów pierwotnie miało być 500 do Konya a wyszło 800 w dodatku śnieg i droga śliska że przejazd z Kapadocji do Antalya trwał aż 13 godzin !!!!! STAMBUŁ piękne miasto ale szybko po macoszemu w deszczu ,rejs statkiem w deszczu -mogli by to zrobić wieczorem inaczej by się miasto odbierało to bo w ciągu dnia rejs był średnim pomysłem ze względu na deszcz i zachmurzenie ,BŁĘKITNY MECZET był zamknięty w zamian był jakiś inny ;( FOLDERY REKLAMOWE pokazują PAMUKKALE cudowne zdjęcia niecek pełnych wody, zajeżdżamy a tam wszystkie niecki puste nie ma magii tarasów wodnych tylko 3 większe baseny z wodą i małym kanałem do chodzenia boso z ciepłą wodą .Możliwość Kąpieli w basenie termalnym to jakiś ŻART bo jest tylko 1 godzina by zobaczyć i porobić zdjęcia z dostępnych tych tarasów wodnych , pochodzić po ciepłym źródełku oraz pójść i zobaczyć PIĘKNY ANFITEATR więc co wybrać a na wszystko 1 godzina .EFEZ -piękne ruiny ale minus dla pilota bo nie dał wolnego czasu by samemu pochodzić po ruinach tylko od razu do hotelu na nocleg pojechaliśmy ,który się mieści około 15 minut jazdy autokarem od Efezu a tam wieczór wolny w hotelu i kolacja .Kapadocja jest piękna, jazda jeepami bombowa ale TE KOSZMARNE POKAZY I OBOWIĄZKOWE ZAKUPY SKÓR I BIŻUTERII to jakaś paranoja 4 godziny zmarnowane w Kapadocji bo trzeba było być tam być i odpędzać się od sprzedawców skór którzy proponowali zakupy .PODSUMOWANIE bardzo długie trasy przejazdu oczywiście wiedziałem że 500 km czy 900km jest ale teraz tak sobie myślę że widziałem wszystko i nic w Turcji i ta nieszczęsna pogoda .Będę musiał ponownie wrócić do KAPADOCJI by polecieć balonem nad górami. NIGDY TURCJI W MARCU ZAPAMIĘTAĆ TO pogoda nie pewna !!!!!! Oraz wielki minus za brak informacji o tym że w marcu i po za sezonem Pamukkale to 99% to puste niecki bez wody -porażka nie było magii jak na folderach dla tego raz jeszcze powtarzam NIGDY TURCJI W MARCU !!!!!Tak aby było śmiesznie ludzie ;pobrali ze sobą ręczniki klapki i strój kąpielowy by kąpać się w basenie termalnym w w Pamukkale ale czas na wszystko 1 godzina ;) Zakwaterowanie było lepsze i gorsze w zależności od miejsca PODZIELIŁEM SIĘ SWOJĄ OPINIĄ WIEM ŻE NIE MAM SZANSY NA WYGRANĄ BO NIE SŁODZĘ NA TEMAT WYCIECZKI .TURCJA NA PEWNO JEST PIĘKNA ALE NIE W MARCU
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Opinia na temat wycieczki objazdowej w dużej mierze zależy od pilota/przewodnika, bo to on nas przecież oprowadza. Zaczynając od plusów: Turcja jest piękna i można zobaczyć wiele zabytków - dobre więc zwłaszcza dla miłośników historii. Z minusów: autokar bez WC... Pewnie część osób uzna to za plus, ale nie w momencie kiedy dochodzi do nieprzyjemnego incydentu, bo uczestnik wycieczki się pochorował i byliśmy świadkami dantejskich scen oraz płaczu... zdecydowanie psuje to wycieczkę. Pani przewodnik (Małgosia) niezbyt pomocna odnośnie tego co/gdzie można kupić - co dla pań jest dość istotne. Ba! Standardowo prowadzi celowo w miejsca gdzie ceny są dwukrotnie wyższe. Jedzenie bardzo słabe - tak naprawdę jedynie w Kapadocji, gdzie są 2 noclegi - na dobrym poziomie z szeroki wyborem dań. W pozostałych hotelach np. zabrakło pieczywa do śniadania, a rzekome mięso okazało się samymi kośćmi i skórą, więc zostają nam same warzywa. Wiadomo, że wycieczka objazdowa ma intensywny program, ale mogłoby być więcej czasu wolnego w miastach i w ładnych miejscach.... np. 20 min nad słonym jeziorem(!?) a dużo czasu przy meczetach itp. gdzie nie ma co robić po zwiedzeniu!
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Była to moja pierwsza i ostatnia objazdówka. Na początku zaznaczę, że podróżuje bardzo intensywnie i dotychczas wszystko organizowałam całkowicie sama. Zacznę od wad wycieczki. 1. Słabo przemyślany plan. W Stambule byliśmy tylko jeden dzień, do tego zobaczyliśmy tyle co nic, z kolei w Kapadocji byliśmy dwa dni i tam mieliśmy nadmiar wolnego czasu, późne wstawanie, czas wolny od godz 16. 2. Jak się nie ma wykupionych dodatkowych atrakcji to już pod takiego uczestnika plan się nie układa. Ale też nie można było dogadać się z pilotem aby móc samemu sobie zorganizować ten czas, ponieważ pilot ciągle nie wiedziała co i kiedy będziemy robić. 3. Dodatkowe wycieczki to przepłacanie. Przykładowo, lot balonem 200 euro, na getyourpride (aplikacja) 300-500 zł, rejs w Stambule 40 euro, a poza Rainbow 30 zł, a 100 zł z kolacją, a także wszystkie inne atrakcje poza Rainbow 70% taniej. Dlatego nie korzystałam, ale też nie znałam czasu tych atrakcji by móc ewentualnie sobie je zorganizować poza biurem. 4. W związku z przesadną ceną lotu balonem nie skorzystałyśmy z niej. Ale chciałyśmy pooglądać loty balonów z punktu widokowego. Jak każdy kto nie korzystał z opcji lotu (ludzie miewają lęk wysokości…). Oczywiście nie było opcji dla pozostałych by przetransportować ich na punkt widokowy. Całkowicie wykluczeni w tej atrakcji, a czym jest Kapadocja bez balonów? Nasza szanowna pilot nawet nie doradziła co można zrobić w takiej sytuacji, na szczęście nauczone doświadczeniem załatwiałyśmy sobie objazd taksówką, pomogli ludzie z hotelu, zapłaciłyśmy niecałe 20 euro za osobę a doświadczenie niesamowite, najlepsze z całej podróży i Rainbow ani trochę się do tego nie przyczynił. Może warto uwzględnić w ofercie ludzi, którzy nie chcą lecieć balonem z różnych powodów ale chcieliby obejrzeć wydarzenie z punktu widokowego? 5. Przerwy bardzo krótkie. Ponad 40 osób, ponad połowa to kobiety. 15 minut przerwy (lub mniej, bo pilot bardzo zaokrąglała, np o 15:22 mówiła o 15 min przerwy i że mamy się stawić 15:35, autokar nie będzie czekał. Mówiła to gdy jeszcze nikt nie wysiadł… zanim wszyscy się załatwili, to już nie było opcji kupić kawy (a ta serwowana w hotelach obok kawy nie stała) czy czegoś innego. Pani pilot potrafiła stać przy nas i pospieszać mówiąc, że jeszcze będzie okazja skorzystać z toalety (za kilka godz.) i mamy się zbierać. 6. Zatrzymywaliśmy się na obiady - masakra! 10-11 euro za danie bez napoju, niskiej jakości, za te pieniądze bez problemu by się kupiło coś dobrego tureckiego z napojem. Ale byliśmy stawiani przed faktem dokonanym ponieważ zabierano nas w konkretne miejsca i jedliśmy albo nie, często dania niezwiązane z kuchnią turecką. Byle tanio, słabo i na zimno, ale za nieodpowiednią kwotę. 7. Pani Martyna (pilot) sprawia wrażenie jakby zmuszano ją do tej pracy, odpowiada na pytania dotyczące różnych problemów „a co ja mam z tym zrobić?”. Gdy zwiedzaliśmy Kapadocję to wyszliśmy z hotelu późno (7:45), a i tak wszędzie byliśmy pospieszani. Trzeba rezygnować z atrakcji aby skorzystać w spokoju z łazienki na którą nie ma dedykowanego czasu. Pani Martyna stwierdziła, że nie musimy jeść lunchu jednego dnia w Kapadocji (śniadanie 7:00, kolacja 18:00), ponieważ mieliśmy degustację! Degustacja to było kilka kulek słodyczy i to wszystko. Jak można nie zaplanować w ciągu dnia chwili na jedzenie? Było miejsce fastfood ale żeby zjeść trzeba było znów znacząco okroić atrakcje. Tak też zrobiłyśmy (cały tydzień rezygnujemy z zwiedzania dla pójścia do WC czy dla jedzenia, nie tak powinna wyglądać objazdówka). P. Martyna nie wyraziła zgody nawet na dodatkowe 10 minut podczas gdy ludzie czekali już za zamówionym jedzeniem będąc po prostu głodni. Stała w drzwiach i wywierała na wszystkich presję by już iść. A żadna godzinowa atrakcja nas nie czekała po tym. 8. Zamiast poświęcić czas na przerwę na lunch targano nas do sklepów (kurtki, biżuteria) by tylko naciągnąć turystów, jakby okej, ale nie kosztem przerwy na obiad. 9. W stolicy kraju byliśmy byle odhaczyć, wszystko na szybko, bez chwili wytchnienia byle dosłownie odhaczyć zaplanowane miejsce. 10. Hotele na plus. Ładne. 11. Jedzenie na śniadaniach i kolacji monotonne. Parówki w sosie pomidorowym będą moim koszmarem najbliższych dni. Ciągle to samo cały tydzień.