5.0/6 (112 opinie)
6.0/6
Nam bardzo podobalo
6.0/6
Wietnam był naszą pierwszą podróżą do Azji. Wybór nie był przypadkowy - podobno jest to kraj, który świetnie nadaje się dla "początkujących" podróżników. Nie zawiedliśmy się. Wietnam jest pięknym krajem z bogatą i ciekawą historią, w której - co ciekawe - zapisali się również Polacy. Wycieczka była bardzo dobrze zorganizowana, program bardzo nam odpowiadał. Była to rozsądna równowaga między zwiedzaniem a wypoczynkiem, ponieważ popołudniami i wieczorami zostawało nam sporo wolnego czasu na samodzielne spacery po mieście. Sajgon jest bardzo ciekawym miastem, urzekło nas również bardziej górskie Dalat czy piękna delta Mekongu. Nha Trang polecamy mniej, odnieśliśmy wrażenie, że to typowo turystyczne miasto z przewagą turystów z Rosji i Chin. Niemniej jednak, rejs po rzece o zachodzie słońca był bardzo przyjemny, mieliśmy też okazję zobaczyć tam zabytkową świątynię czamską. Do najciekawszych atrakcji zaliczamy rejs po delcie Mekongu, a także zwiedzanie świątyni kaodaistycznej i świątyni porcelanowej. Wietnam polecamy również z powodu pysznego, pełnego świeżych ziół jedzenia i kanapek bahn mi. Jeśli dobrze poszukać, można znaleźć też w Sajgonie naprawdę niezłe rzemieślnicze piwo (Pasteur Street Brewing Company). Warto także wjechać na Saigon SkyDeck i popatrzeć z góry na miasto, najlepiej wieczorem! W okolicy Dalat świetną i nietypową atrakcją był Crazy House - to trzeba zobaczyć! Z kolei w Nha Trang spotkaliśmy bardzo wiele niedrogich salonów masażu, więc masaż stóp obowiązkowo. To świetny relaks po całym dniu zwiedzania i bycia w podróży. Pani Magda, która była naszą przewodniczką, była świetnie przygotowana do pokazania nam atrakcji programu. Oprócz tego podczas podróży autobusem opowiadała o kulturze i zwyczajach, ale także życiu codziennym Wietnamczyków. Obejrzeliśmy również kilka ciekawych filmów i programów o Wietnamie.
6.0/6
W Wietnamie biliśmy na przełomie lutego i marca. To nasz pierwszy pobyt w tym kraju. Miejsce ciekawe, egzotyczne, wyjątkowe. Jedzenie fantastyczne, dla miłośników kuchni to raj kulinarny. Żaby, krokodyle, węże, przepiórki, homary i inne wszelkiej maści owoce morza na każdytm kroku. Do tego przepyszne warzywa i pachnące owoce. Naszym zdaniem nie należy bać się kuchni "ulicznej" - jest napyszniejsza i :"najprawdziwsza". Pomimo niezbyt atrakcyjnego wyglądu v miejsc w których się je - doznania kulinarne nie do powtórzenia. Do tego przepiękna pogoda, ciepła woda w morzu, ciepłe wieczory, których nam w Polsce tak brakuje - nic więcej nie trzeba do szczęścia. Część objazdowa - w większości atrakcyjna, parę elementów jednak do pominięcia (np wioska etniczna- kompletny niewypał - nic w tym etnicznego nie było, tylko przygotowany tani teatrzyk). Za to wielkim plusem jest Pilot wycieczki -Pani Agnieszka G (SERDECZNIE POZDRAWIAMY) - jej wiedza, chęć podzielenia się nią i umietność zainteresowania słuchaczy to absolutnie największy atrubut wycieczki. Przekazała wiedzę historyczną, geograficzną, religijną, społeczną i mnóstwo ciekawostek z codziennego życia wietnamczyków. Poleciła też wiele fajnych miejsc do zobaczenia we własnym zakresie. Atutem tej objazdówki jest to, że część zorganizowana kończyła się zwykle ok godziny 16tej co pozwalało na samodzielną eksplorację miejsc w których się zatrzymywaliśmy. Hotele bardzo nas zaskoczyły - pozytywnie - jakością. Polecamy.hotel LOTUS dla osób które chcą wypocząć. Położony poza centrum, spokojny, cichy. Chwilami miało się wrażenie że jesteśmy sami w hotelu i na plaży:) A transport do centrum publicznym busem to koszt ok 1USD a taxi ok 5USD
6.0/6
Mimo, iż upłynęło sporo czasu od wycieczki do Wietnamu,, to wrażenia pozostają niezatarte. Wietnam w samo południe to nasza pierwsza wycieczka objazdowa z Rainbow. Dzięki niej pokochaliśmy objazdówki z tym biurem podróży i jesteśmy im wierni już wiele lat.... Ale właśnie od Wietnamu wszystko się zaczęło i wszystkie inne wycieczki porównujemy właśnie do tej - "bo w Wietnamie". albo "A pamiętasz ja k w Wietnamie..." Dlaczego ? Powodów jest wiele:. Po pierwsze: rewelacyjne hotele na objeździe - w Ho Chi Minh w samym centrum, tuż przy muzeum Pozostałości Wojennych, w Dalat mega luksusowy,. Po drugie - program wycieczki - nie jest przeładowany, a zarazem wszystko da się zobaczyć i jeszcze zostaje czas wolny. Dobrze wyważone proporcje między naturą a kulturą. Po trzecie - jedzenie - wszędzie pyszne - lokalnie i świeżo. Po czwarte - wygodny autokar, z przesympatycznymi kierowcami. Po piąte - polski przewodnik (Agnieszka) z dużą wiedzą, a jak czegoś nie wiedziała, to z dużym zapałem szukała tego, co nas interesuje. Podsumowując: było egzotycznie ale bardzo bezpiecznie. Hotel w Mui Ne - Romana Resort również spałnił nasze oczekiwania.