Opinie klientów o Aldemar Cretan Village

5.4 /6
101 
opinii
Atrakcje dla dzieci
5.3
Obsługa hotelowa
5.5
Plaża
5.1
Pokój
5.0
Położenie i okolica
5.4
Rezydent
5.3
Sport i rozrywka
5.2
Wyżywienie
5.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Krzysztof, Świebodzice 03.09.2022

Super hotel

Piękny hotel. Zadbany, miła obsługa. Bardzo dobre jedzenie. Polecam

6.0/6

Dorota, GDAŃSK 21.06.2022

wspaniały i ciekawy urlop

Hotel położony w przepięknym, ogromnym ogrodzie. Roślinność niezwykle różnorodna, zadbana, cudnie kwitnące kwiaty. Nad morzem, naszą uwagę skupiły min. pięknie kwitnące kapary i mikołajki nadmorskie. Pokój hotelowy dość przestronny, ładnie urządzony, codzienne sprzątany. Jedzenie - wspaniałe, żadnych powodów do narzekań. Podobnie napoje w ramach all inclusive, także te mocniejsze - super smak i ogromny wybór. Polecamy wycieczkę do Iraklionu i koniecznie do Knossos - niezapomniana, a przewodniczka p. Edyta z ogromną wiedzą i kulturą, fantastycznie opowiadała o historii Krety i jej mieszkańców.

6.0/6

ROMAN, GRABOWKA 06.07.2022

Pobyt w czerwcu 2022

W hotelu spędziliśmy tydzień, ale zauroczył nas pięknym położeniem i bajecznym widokiem na morze. Pokój był przestronny i systematycznie sprzątany. Jedzenie podczas posiłków było dosyć monotonne, ale każdy mógł coś dla siebie znaleźć. Jedynym mankamentem była odległość od miasteczka, do którego trzeba było iść około 40 minut.

6.0/6

Jakub, Łask 01.07.2022

Aldemar Cretan Village - grecki relaks w najlepszym wydaniu

Do hotelu Aldemar Cretan Village udaliśmy się z rodziną tuż przed rozpoczęciem lipcowego szczytu wakacyjnego i mimo sporej liczby osób w ośrodku nie było czuć tłoku i ruchu. Sam hotel położony w typowej dla tego regionu turystycznej miejscowości Anissaras, pół godziny samochodem od stolicy regionu Heraklionu i około kwadransa jazdy od większego kurortu w Hersonissos. Także jeśli ktoś chciałby spróbować greckiego nocnego życia nie będzie miał z tym problemu. Wystarczy taksówka lub wynajęte auto. Z położeniem hotelu wiąże się tylko jeden minus. Znajduje się on (jak wszystkie hotele w okolicy) na trasie podejścia do lądowania samolotów dla lotniska w Hersonissos. Nie jest to mocno uciążliwe i ludziom o bardzo słabym śnie może to przeszkadzać. Mi jednak nie wadziło wcale. Może być też odebrane jako swego rodzaju atrakcja, gdyż można z poziomu plaży obserwować podejścia maszyn. Jak już jesteśmy przy plaży, jest ona żwirowo kamienista także do dobrej zabawy przyda się odpowiednie obuwie, tym bardziej że o spotkanie z jeżowcem nietrudno. Do beztroskich kąpieli mimo wszystko polecałbym liczne baseny umiejscowione na obiekcie. Są czyste, przestronne i nadają się w sam raz do relaksu i ochłody. Plażę zaś wykorzystać do spędzenia czasu na leżakach lub zabawy blisko brzegu, gdyż w odległości 3-4m od linii brzegowej rozpoczyna się mocno skaliste dno. Jednak, jeśli tylko zabierzesz ze sobą maskę do snorkelingu otwiera się przed tobą naprawdę interesujący kawałek plaży. Liczni przedstawiciele lokalnej fauny bytują w ciepłych wodach przybrzeżnych. Kolorowe ławice, roślinność, ciekawe formacje skalne a dla wytrwałych bardziej egzotyczne spotkania z murenami śródziemnomorskimi lub ośmiornicami. Wszystko w doskonale czystej i przejrzystej wodzie. Plaża nadaje się idealnie do tego rodzaju aktywności. Wróćmy do hotelu. Obiekt utrzymany w stylistyce greckiej wioski z charakterystycznymi domkami. Układ architektoniczny i wspaniale utrzymane ogrody pełne malw i oleandrów są bardzo przyjemne dla oka. Dodatkowo szerokie alejki i wszechobecne oznakowanie sprawiają że na obiekcie nie da rady się zgubić, a komunikacja jest szybka i płynna. Wynająłem apartament z widokiem na ogród. Pomieszczenie przestronne, zadbane, klimatyzowane ze wszelkimi potrzebnymi udogodnieniami oraz niewielkim tarasem. Codziennie sprzątane przez uśmiechniętą i nie narzucającą się panią na przysłowiowy błysk. Jeśli chodzi o restauracje jest na bogato i smacznie, ale w stylu typowego all inclusive przejada się dość szybko, po więcej kulinarnych wrażeń warto odwiedzić okoliczne tawerny lub wykorzystać dwa dodatkowe posiłki w restauracji Pergola które skutecznie rozbijają kulinarną nudę. Hotel ze swej strony zapewnia też zaplecze kulturalne, wieczorami mamy koncerty na żywo w drink barze. Z tym raz lepiej raz gorzej, gdyż mamy tu wynajmowanych przez hotel lokalnych artystów, ale przy drinku słucha się naprawdę przyjemnie. Potrafią się trafić prawdziwe perełki. Ewentualnym rozwiązaniem i urozmaiceniem jest wieczorny kabaret w hotelowym amfiteatrze. Dodatkowym atutem są hotelowe sklepiki w których można nabyć kilka potrzebnych rzeczy jednak po zakup pamiątek z prawdziwego zdarzenia radzę wybrać się do okolicznych miast lub zakupić je na wycieczkach fakultatywnych. Sama obsługa hotelu dwoi się i troi by umilić turystom życie, uśmiechnięci, pomocni i otwarci na sugestie ze strony gości. Wszechobecny uśmiech i otwartość bardzo pomagają w relaksie i odpoczynku. Dodam jeszcze, że obiekt odebrałem jako typowo rodzinny, nastawiony na klientów przyjeżdżających z dziećmi. Pomaga tu wiele atrakcji, płytkich basenów, a także figloklub Rainbow jednak o nim nie mogę napisać wiele, gdyż moje dzieciaki w wieku wczesno młodzieżowym (10 i 12 lat) nie są dobrym klientem tego typu atrakcji jednak patrząc z boku widać, że animatorki starają się łapać dobry kontakt z dziećmi i dobrze podchodzą do swych obowiązków. Nadmienię jeszcze o rezydentach, a w tym przypadku o paniach rezydentkach oraz o wycieczkach fakultatywnych dostępnych w tej opcji. Pani Kasia jako opiekunka doskonale zdała egzamin dobrze doradzając w sprawie zakupionych wycieczek, odpowiadając na wszelkie pytania i rozwiewając wątpliwości. Dodatkowo sugestia przełożenia, wcześniej ustalonego przez biuro, terminu wycieczki na Santorini na wcześniejszą datę okazała się bardzo trafna. Co prawda nie musiałem skorzystać z pomocy przez cały mój pobyt w hotelu jednak wrażenie pozostało bardzo dobre. Jak wspomniałem napomknę też o wycieczkach fakultatywnych pierwsza na jaką się zdecydowaliśmy to wyprawa na Spinalongę. Tu brawa dla drugiej Pani rezydent Pauliny, która na czas wycieczki wcieliła się w rolę przewodnika. Zwiedzane przez nas obiekty przedstawiała z pasją, sypała anegdotami potrafiąc podtrzymać zainteresowanie wycieczką nawet u mojej, czasem roztrzepanej, młodzieży która część faktów przedstawionych w czasie oprowadzania pamięta do dziś. Sama wycieczka godna uwagi, pozwalająca poznać nieco z bardzo ciekawej historii regionu o której w naszym kraju niewiele wiadomo. Inną wycieczką, którą dane mi było zobaczyć z Rainbow podczas wizyty na Krecie była wizyta na Santorini. Nie jest to tania zabawa jednak warta każdej wydanej złotówki. Cudowne plenery, wspaniała architektura, niesamowite światło sprawią, że zdjęcia z tej wulkanicznej wyspy przyćmią wszystko co udało Ci się sfotografować w czasie urlopu. Z każdego zakątka tego miejsca wylewa się niesamowity klimat. Do tego dodajmy serwowane w tawernach potrawy z lokalnych upraw których można spróbować tylko w tym zakątku świata. Niestety czasu na zwiedzanie jest niemiłosiernie mało, ale nawet krótka wizyta sprawia, że na Santorini aż chce się kiedyś powrócić na dłuższy urlop. Muszę jednak ostrzec nie jest to wycieczka dla osób o słabej kondycji lub lubiących leniuchować. Wyjazd z hotelu o 6.00 powrót przed 21.00 i bardzo intensywne zwiedzanie sprawiają, że czasami możne braknąć tchu. Jednak jak już wspomniałem w Santorini można się zakochać. WARTO. Ostatnią wycieczką lub właściwie wydarzeniem w jakim było mi dane uczestniczyć za sprawą biura Rainbow, było przysłowiowe danie spoza karty. Na spotkaniu wprowadzającym pani Kasia zaproponowała nam nowość w ofercie rejs katamaranem o zachodzie słońca. Podróż statkiem może i nie brzmi fascynująco jednak się skusiliśmy. I znów zostaliśmy przyjemnie zaskoczeni. Po przybyciu do portu w Hersonissos powitała nas uśmiechnięta załoga. Po krótkiej instrukcji BHP wypłynęliśmy w głąb zatoki w drodze sącząc doskonałe wino. Po dotarciu na miejsce miała miejsce przerwa na pływanie na głębokiej wodzie, którą umilał nam Pan przygrywający na saksofonie. Punktem kulminacyjnym było wypłynięcie z zatoki na pełne morze i obserwacja zachodu. Tu też załoga katamaranu stanęła na wysokości zadania odpowiednio budując nastrój przy pomocy podkładu muzycznego. Dzięki tej krótkiej choć emocjonalnej wycieczce ostatni zachód słońca podczas pobytu na Krecie zapisał się w sercu i pamięci. Podsumowując: Wyjazd miał niewielkie mankamenty, jednak w całym morzu plusów tych kilka niedociągnięć szybko ulatuje z pamięci. Biuro stanęło na wysokości zadania oferując pomoc i opiekę od czasu zejścia z pokładu samolotu aż do przejścia przez odprawę powrotną. Wczasy w hotelu Aldemar Cretan Village polecam z czystym sercem tym którzy chcą po prostu poleniuchować jak i tym którzy chcą mieć miłą bazę wypadową do dłuższych wycieczek i eksploracji cudownej wyspy jaką jest Kreta.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem