Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
5.5/6
Daria, --- 16.10.2021
Rewelacja
Pobyt w pierwszym tygodniu października. Ciezko sie do czegokolwiek doczepic - obsluga hotelu przemila! Zawsze usmiechnieci, chętni do pomocy, profesjonalni. Pokoj czysty, sprzatany codziennie, wymiana ręczników codziennie. Jedzenie przepyszne! Prawdziwie greckie smaki, mnóstwo warzyw, owocow, ryby, miesa, owoce morza, śniadania slodkie i wytrawne - kazdy znajdzie cos dla siebie. Codzienne animacje naprawde ciekawe, przy tym animatorka nie byla nachalna :) Jedyny minus - zejscie do plaż bardzo strome.
5.5/6
Anna, Tychy 01.06.2022
Wakacje maj 2022
Polecam!!!! Chętnie wybiorę się tam jeszcze raz!!!!!
5.5/6
MIROSLAWA, BRUSY 31.08.2022
RELAKS
super spedzony czas wszystko dopięte na ostatni guzik.
5.0/6
Ewa, Warszawa 03.11.2022 Termin pobytu: październik 2022
Wypoczynek - z przygodami
To był mój pierwszy w życiu wyjazd all inclusive z biurem podróży, tak więc całe doznanie wycieczkowe było całkowicie nowe. Organizacja odbyła się bezproblemowo, do hotelu dowiozła mnie taksówka ;) tak więc niespodzianka ze strony Rainbow :D sam wyjazd pomimo przygód (nie z winy Rainbow) uznałabym za udany. Kreta jest miejscem idealnym do wypoczynku, ludzie przyjmują zasadę życia bez pośpiechu i że wszystko będzie ok-tak więc człowiek z nerwicą lękową mógł i wypocząć, ale i zestresować się spóźniającym się autobusem :D roller coaster emocji gwarantowany! Najbardziej emocjonującą częścią wyjazdu uznałabym wycieczkę na Santorini gdzie był bez mała desant na wyspę (szybkie zejście z promu pośród krzyków obsługi) oraz powrót autokarem już do hotelu - z przesiadką do mini busika który powinien się pożegnać z tym padołem jakieś 30 lat temu :D-krete ciemne drogi, z przepaścią z jednej strony i kierowca jadący pełną prędkością samochodem, który wydaje dźwięki jakby sie miał na następnym zakręcie rozlecieć na mniejsze części , prowadząc jedną ręką, a drugą trzymając kubek kawy (mam nadzieję)-po dojechaniu do hotelu byłam gotowa, jak papież, paść na kolana i pocałować ziemię :D niezależnie od przygód (lepszych czy gorszych - mój pierwszy cyklon! Mam nadzieję że ostatni ;)) uznaje wyjazd za udany i będę miło go wspominać! Zapewne wrócę na Kretę :)