Kategoria lokalna: 5
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Razem z moją rodziną byłam na wakacjach w Albanii , wybrałam kierunek, bo skusiłam się na piękne zdjęcia które wasze biuro umieściło w ofercie. Niestety prawda była inna... Hotel i aquapark do niego przynależący były ok, jedzwnie trochę gorsze, ale da się przeżyć. Codziennie rano nie było wody co było bardzo uciążliwe szczególnie, że nie były to kilkuminutowe przerwy. Takich awarii mieliśmy 9 w ciągu tygodnia. Wychodząc z hotelu na spacer czekało nas kolejne zderzenie z rzeczywistością a mianowicie wszechobecny syf. Tony śmieci na ulicach, wszędzie śmieci. Nie pozwalałam dziecku ściągać butów na plaży bo wszędzie walały się butelki plastikowe, papierki, niedopałki papierosów i kawałki szkła. Dodam jeszcze, że z wycieczki jeepami, a dokładniej z obiadu składającego się z owoców morza, mój mąż wrócił z paskudnym zatruciem, na całe szczęście na drugi dzień mieliśmy już lot powrotny do domu, nigdy tak bardzo nie chcieliśmy wracać z wakacji... Zdecydowanie nie było to pięciogwiazdkowe doświadczenie. Nigdy więcej nie wybiorę tego kierunku jeśli chodzi o wakacje. Odradzam z całego serca.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z przykrością piszę tę opinię po niedawno zakończonej wycieczce do Albanii. Niestety, muszę wyrazić swoje głębokie rozczarowanie i niezadowolenie z powodu wielu nieprawidłowości, które napotkaliśmy podczas naszego dwutygodniowego pobytu. Najbardziej niepokojące było to, że cała nasza grupa miała objawy zatrucia pokarmowego (wymioty i biegunka). Jedliśmy tylko hotelowe jedzenie, przestrzegaliśmy zasad i nie piliśmy wody z kranu. Jeśli chodzi o jedzenie, było ono niezwykle monotonne i niesmaczne. Często brakowało nawet podstawowych produktów, takich jak wędliny na śniadanie czy kolację, a gdy już były dostępne, to tylko w jednym rodzaju. Kolacje składały się z ciepłych dań, praktycznie tych samych co na obiad, było to bardzo rozczarowujące. Kolejną kwestią, która budziła nasze zaniepokojenie, była sytuacja przy windach w lobby. Przez całe dwa tygodnie z sufitu kapała woda i nikt nie podjął żadnych działań naprawczych. Byliśmy świadkami, jak jeden z gości poślizgnął się i złamał rękę - incydent, który z łatwością można było uniknąć, gdyby problem został szybko rozwiązany. W dodatku, przez tydzień winda nie działała i nie można jej było wezwać na 3 ani 4 piętrze, co było ogromnym utrudnieniem, szczególnie dla osób starszych i rodzin z małymi dziećmi. Podczas całodniowej wycieczki do Czarnogóry otrzymaliśmy jedynie jedną kanapkę na osobę na cały dzień, co było zdecydowanie niewystarczające. Tego rodzaju zaniedbanie w kwestii prowiantu na tak długą wycieczkę jest nie do przyjęcia. Napoje gazowane w barze były wlewane do dużych pojemników z mieszadłem, co sprawiało, że bardzo szybko się wygazowywały. Nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że to kolejny przykład braku dbałości o komfort gości. Nie było możliwości otrzymania napoju prosto z butelki. Na koniec, codziennie wieczorem muzyka w hotelu była niezwykle głośna. Cztery razy maż musiał schodzić do recepcji z prośbą o jej ściszenie, ponieważ przy zamkniętych oknach nawet nasze dziecko nie mogło zasnąć. Nasze oczekiwania wobec wyjazdu organizowanego przez tak renomowane biuro podróży były wysokie, jednak rzeczywistość okazała się bardzo rozczarowująca. Mam nadzieję, że Państwa firma podejmie odpowiednie kroki, aby w przyszłości uniknąć takich sytuacji i poprawić jakość oferowanych usług.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel stosunkowo nowy, a juz mocno zniszczony. Dziury w scianach, zepsuty prysznic, odpadajace plytki w basenach, brudne zaslony, kapiaca woda z klimatyzacji. W calym hotelu smierdzi kanalizacja. Jedzenie monotonne i mocno srednie. Praktycznie codziennie jest to samo. Dania czesto nie sa podpisane, a jak juz, to odrecznie tak ze nie mozna sie doczytac i czesto tabliczki sa pomylone. Jest to duze utrudnienie dla wegetarian. W hotelu nie jest czysto, wszystko sie klei jest pelno smieci Bar na plazy (objety all inclusive) to jakis dramat. Smierdzaca skisnietym piwem buda. Plaza hotelowa brudna i brzydka. Pelno smieci, petow puszek. Jezeli ktos oczekuje fajnych animacji i zabaw to na pewno nie z animatorkami Rainbow. Woda w basenach jest tak brudna, ze nie polecam nurkować i samemu tego sprawdzac, bo zostaje obrzydzenie na cala reszte wyjazdu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz w życiu byłam na urlopie, podczas którego odliczałam dni do wyjazdu. Daję dwie gwiazdki, bo sam pokój był w porządku (pokój trzyosobowy), a pod koniec wyjazdu poprawiło się przy basenie jedzenie (21.06-28.06.2024) 1. Okropnie głośna muzyka codziennie do 23. Miałam pokój z widokiem centralnie na basen i hałas był niesamowicie wielki. Mimo zamkniętych okien nie dało się nawet myśleć. 2. Jedzenie. Uch. Gdzie tu zacząć. Codziennie DOSŁOWNIE to samo do jedzenia. Ta monotonia sprawiła, że od 5. dnia wakacji w ogóle unikałam restauracji. Mimo że pozornie było dużo naczyń z potrawami, to nie było co jeść. Dopiero dwa dni przed wyjazdem, przy barze przy basenie, pojawiły się sensowne ilości pizzy i raz nawet były stripsy. A... Żeby było cokolwiek dla bezglutenowców, wegan czy chociaż jakiekolwiek inne mleko niż zwykłe, to też można było zapomnieć. 3. Brak baru i toalet przy basenie. Być może właśnie je budowali, ale podczas naszego pobytu, aby skorzystać z toalety, trzeba było przejść mokrym w stroju kąpielowym przez całe lobby, mijając meldujacych się gości. Bardzo krępujące. Podobnie z barem. Żeby się czegoś napić, trzeba było pójść do baru do lobby (de facto jedynego) 4. Ślisko na basenie. Nie zliczę, ile razy prawie się wywróciłam, było tak bardzo ślisko. Poruszać się tam trzeba było w tempie żółwia, żeby nie zrobić sobie krzywdy. 5. Formuła all inclusive a nie robili drinków... Zamawiasz wódkę z colą - każą przynieść Ci szklankę, która stoi na stoliku nieopodal, nalewają Ci wódkę, lodu musisz dodać sobie sam, i dajesz idziesz w jeszcze jedno miejsce nalać sobie rozgazowanej coli z nalewaka. O jakimkolwiek napoju zero zapomnij. O jakimkolwiek drinku (np. mohijo, margerita itp) - zapomnij. 6. Ciągle czegoś brakowało. Wszędzie. Krzesełka dla dzieci w restauracji były dwa normalne i jedno takie, że wstyd. Nigdy nie było wolnych. Jedzenia też często brakowało i trzeba było czekać. A obsługa zamiast donosić to, czego brakowało, donosiła randomowe potrawy. Bar przy basenie - to samo - ciągle kolejki i walka o jedzenie, bo brakowało... Szklanek brakowało, lodu brakowało. Widać, że ten hotel nie jest jeszcze w pełni gotowy...
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Straszne wakacje, odliczaliśmy dni do wyjazdu. Hotel położony jest daleko od plaży, co utrudnia poruszanie się z wózkiem. Jedzenie jest takie samo każdego dnia. Kolejka po kawę trwała pół godziny. Płytki basenowe odpadały, a ludzie obcinali sobie nogi. Plaża jest brudna, nie można z dzieckiem wejść do morza, trzeba chodzić po ostrych kamieniach. Muzyka do 23:00, brak wygłuszenia w pokoju. Administrator w ogóle nie pomaga. Zdecydowanie nie jest to hotel dla dzieci. Zepsute wrażenie Albanii, nie polecam tego miejsca. Dziecko zostało otrute, a takich dzieci było tam więcej niż jedno
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam, jeden wielki plac budowy, styropian wszędzie i hałas z budowy. Brudno w pokojach, brak szafy. Jedzienie słabe. Rezydenci mało pomocni. Na plus obsluga hotelu, miła i uśmiechnięta. Basen fajny, ale brudny i niebezpiecznie śliski. Plaża hotelowa to dramat, daleko od hotelu, brudne leżaki, śmieci w piachu. Woda to raczej błoto. Na ulicach mnóstwo śmieci. Niestety Albanii daleko do Europy.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
dostaliśmy pokój który miał potłuczone lustro dzwi do balkonu pęknięte szafa bez dzwi klimatyzacja nie działa trzeba się było prosić o wodę do pokoju i na 7 dni raz pościel wymieniona
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel wyglada super- na pierwszy rzut oka. W praktyce jest niedokończony, poodpadały płytki na balkonie, wszędzie wiszą kable, odpadają fugi, sylikon w łazience itp. Pokoje to klitki. W umówię mieliśmy pokój 30m2 z dostawką i łóżeczkiem turystycznym dla niemowlaka. Łóżeczka turystycznego nie dostaliśmy mimo próśb o doniesienie ciagle słyszeliśmy, że zaraz ktoś przyniesie i tak przez cały tydzień nikt nie doszedł do naszego pokoju. Później przestaliśmy już naciskać bo i tak nie byłoby gdzie go postawić. W pokoju nie ma nawet szafy, póki co jest sam stelaż bez wieszaków i półek. Pokoje sprzątane codziennie, niestety pare razy zdarzyło się, że Panie zabrały ręczniki rano i powiedziały, że czyste doniosą później czyli wieczorem lub wcale. Wiec jak ktoś po basenie chciał wziąć prysznic to bez szans na wytarcie. Obsługa średnio przyjemna i pomocna. Jedynie Pan manager zasługuje na pochwałę. Basenów jest sporo, ale w dwóch dla dzieci jest bardzo zimna woda przez co bardzo często o 16 już były pustki w basenach a dzieci po niedługim czasie miały sine usta. Hitem jest to, że w brodziku dla najmłodszych odpadła już połowa płytek z dna a na dnie leżą pokruszone resztki fug co sprawia ból przy chodzeniu. Jedzenie codziennie takie samo, w dodatku średnio smaczne i rzadko ciepłe… okropna monotonia. Jedna z kolacji skończyła się kroplówką przez zatrucie pokarmowe. Hotel jest tak usytuowany, że na basenach w dużej części jest cień i przeciąg. Natomiast jak wyjdzie się na promenadę to grzeje słońce. Odległość do plaży to na pewno nie 250m, ale spacerkiem to tylko kilka minut. Bar na plaży bardzo ładny. W okolicy hotelu sporo sklepów, apteka, wypożyczalnia aut. Animacje za każdym razem takie same, nawet piosenki na minidisco dokładnie te same. Ale Pani animatorka sympatyczna. Niestety minusy przysłaniają plusy i nie możemy polecić tego hotelu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sam hotel ok, pokoje ok, obsługa bardzo miła i pomocna. Jedzenie jak jedzenie ciągle to samo i zimne, miało być w formie bufetu ale niestety zdarzały się sytuacje, że było wyliczone na osobę. Baseny fajne, chociaż zjeżdżalnie mało bezpieczne, liczne drobne kontuzje po zjazdach. Najgorsze co było w hotelu to masa ludzi z ulicy, niby klient płaci za odpoczynek, a po przyjeździe okazuje się że nie ma opcji odpocząć. Bardzo dużo głośnej i nie kulturalnej lokalnej młodzieży, która wchodzi za free zajmuje leżaki i goście hotelowi nie mają gdzie posiedzieć/poleżeć tak w hotelu jak i na hotelowej plaży. Skaczą do wody, krzyczą, biegają ogólne zachowują się gorzej jak bydło. Przekąski które powinny być wydawane gościom all inclusive niestety były wyjadane przez ludzi z wewnątrz. Ogólnie wrażenia baaaardzo mieszane ale niestety z każdym dniem było coraz gorzej i gorzej. Ostatniego dnia wszyscy się cieszyli że wracają do domu.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel obiecujaco opisany , wygladajacy z zewnatzr pieknie, to by było na tyle. zaczne od plusów - bo jest ich niewiele- bardzo ładne pokoje , wygodne łózka, duza kabina prysznicowa, hotel nowy, zel do mycia pod prysznicem. Jesli chodzi o jedzenie - plusem są mule :) Niestety reszta pozostawia duzo do życzenia- począwszy od tego ,ze hotel jest w trakcie budowania drugiej czesci wiec odgłosy budowy są cały czas, do tego widok robotników , drabin itd. Na terenie basenu porozładane ogromne węże , które pompują wde do basenów, pootwierane klapy i włazy do studzienek , niczym nie zabezpieczone. Bar przy recepcji i z prodzu hotelu tylko płatny, bar all inc daleko na kkońcu basenu - napoje tylko b niskiej jakosci - wino z platiku, reszta alkoholi mocno o smaku spirytusu- w takich samych butelkach. Restauracja b mała , ciaasno i bardzo głosno. do tego puszczana muzyka pop - nie adekwatna do śniadania np. chyba po to by ukryć hałas. kawa tylko z dwóch expresów- a nawet jeden nieczynny , ogromne kolejki po kawe- uwaga tylko papierowe kubeczki - nie ma filizanek ani kubeczków. woda z dystrybutorów - lub na stołach postawione dzbanki- tutaj lepiej uwazac- czesto cos w nich pływa i są poubijane. w pokoju woda to kubek plastikowy 200 ml na dzien na osobe :) jedzenie cały czas takie samo - w skrocie 7 wariacji - jajka , ogórka i pomidora ew. kurczaka w barze z przeąskami - przez dzien - wydają pizze - 1-3 sztuki na godzine , wyglada to tak ,ze tabun ludzi sie rzuca na nią... wyglada to tragicznie ! Plaza- brudna, lezaki czarne z brudu, wszedzie leza naczynia- brak wody w prysznicach bar all inc na plazy to kilka desek zbitych w kwadrat i zlew w którym pan myje naczynia- uwaga doprowadzona woda to szlauf przyklejony tasma klejąca do kranu. Mimo staran swietnego pracowanika nie wyglada to najlepiej.