Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybrałam ten hotel bez wcześniejszego zapoznania się z opinią o nim. Dopiero później poczytałam i włosy zjeżyły mi się na głowie :). Ale klamka zapadła. Jechałam przygotowana na ,,koniec świata", który jednak...nie nastąpił. Rzeczywistość zweryfikowała opinie z neta i oto jak wyglądała moimi subiektywnymi oczami: Hotel położony nad samym morzem. Taksówki obok - ceny do uzgodnienia ale ogólnie na nasze warunki to tanio. Piechotką ok 0,5h do centrum ( rynek). Dużo sklepów w pobliżu. Hotel nie robi imponującego wrażenia ale czego oczekiwać od trzech ***. Jest stary, w dużej mierze wymaga remontu a przynajmniej dużego odświeżenia. Całość przypomina hotele PRL-u. Na podłogach w korytarzach wykładzina pcv. Pokoje ...zależy jak się trafi. Mają większe lub mniejsze uchybienia. Pierwszy pokój jaki otrzymałam był na parterze i miał niezamykające się drzwi na taras, było w nim brudno a okna wychodziły na scenę, gdzie od 21 do 23 odbywały się animacje. Poprosiłam o wymianę. recepcjonista zaproponował pokój De Luxe za dopłatą 30 USD. Pokój był na samej górze, czyli na 5 piętrze i jego okna wychodziły na morze. Czystość pozostawiała wiele do życzenia i panował duży odór dymu papierosowego. W mojej ocenie nie był wart dopłaty, tym bardziej że zazwyczaj w pokoju spędzam w porze dziennej tyle czasu, ile zajmuje wzięcie prysznica przed kolacją. W trzecim podejściu dostałam pokój który już był ok, trzeba było tylko zreperować zamek w drzwiach balkonowych ale to wykonano prawie od ręki. Telewizor był...ale nie działał, ale to już nie było dla mnie problemem. Na pewno nie znajdziecie tu kabiny prysznicowej. W pokojach albo wanny, albo, w tych po remoncie, dodatkowo zasłona prysznicowa przy wannie lub wstawiona pleksi aby można było wziąć prysznic. Ręczniki wymieniane codziennie, pościel też. Jedynie czystość lekko zawodzi - podłoga jest zamieciona i umyta tylko w przejściu, blaty nieprzecierane a łazienka chyba w ogóle nigdy nie była umyta podczas mojego 7- dniowego pobytu. Co do wyżywienia: stołówka ok, duża, obsługa bardzo zaangażowana, jedzenia dużo...na pewno nikt nie wyszedł głodny. Co do menu...no cóż , każdy ma inny smak więc mogę napisać o moich odczuciach wyłącznie: mnie ogólnie smakowało, dużo kasz, makaronów, dwa rodzaje mięs, coś bezmięsnego, dwie zupy i zawsze świeżutkie bułeczki lub bagietki. pamiętajmy przy tym że jest to hotel zaledwie 3 gwiazdkowy. Każdego dnia dodatkowo była pizza, ciasta ( oj słodkie... :) napoje do wersji all i danie dnia np. kebab, pieróg z nadzieniem ( tunezyjski przysmak lokalny) itp. Co do wad to widoczny jest brak zmywarki, wszystkie naczynia myte są ręcznie co widać na talerzach czy szklaneczkach. Są smugi czy zacieki. To, o czym inni piszą jako o dużej wadzie, że w barach all wydawane są tylko 2 drinki na osobę uważam jako pomysł bardzo dobry gdyż gdyby pozwolić jednej osobie na branie większej ilości drinków czy piwa to pozostałe osoby oj dłuuugo czekałyby w kolejce bo zapewne okazało by się, że obsługiwany klient jest znajomym połowy plażowiczów i brałby ilość jak dla pułku wojska...a kolejka nie ruszyłaby z miejsca. A tak, szybciutko dostajemy swoje zamówienie i bez ograniczeń możemy po nie wracać, jeśli tylko będzie chęć. No i na koniec zostawiłam plażę i baseny . Plaża piękna, cudny piasek, szeroka, wygodne leżaki i stylowe parasole a woda cieplutka ( październik) i czysta. Baseny też jak najbardziej ok. Plus jeszcze za basen wewnętrzny, duży, czysty z wyznaczonymi torami. Bezpieczeństwo - zapewnione. Dużo pracowników na plaży czuwa nad porządkiem. Animatorzy - do bani, ale na tym mi absolutnie nie zależało. Może dlatego że to był październik, czyli teoretycznie po sezonie nie byli szczególnie zainteresowani gośćmi czy dziećmi. Ogólnie podsumowując hotel - może być jak na 3 gwiazdki. Wykupiłam podczas pobytu wycieczkę dwudniową na Saharę. Przewodnik - PORAŻKA !!!. Tunezyjczyk, bardzo kaleczący język polski, i nic nie mówiący.... Podczas mega długich przejazdów pomiędzy atrakcjami nie opowiedział o niczym, żadnych ciekawostek, żadnych informacji o życiu czy zwyczajach tunezyjskich oraz co najważniejsze, żadnych informacji o miejscu dokąd jedziemy. O tym, co widziałam dowiedziałam się po powrocie do hotelu z Googla. A widzieliśmy na prawdę fajne i ciekawe rzeczy. Przejażdżka na wielbłądach o zachodzie słońca na pustynię- warta każdej ceny. Nocleg na wycieczce - elegancko, duży pozytyw. Przejazd terenówkami a"la Dakar też ok. Ale już wędrówki piesze czyli wizyta w koloseum czy wiosce w skałach czy postój przy słonym wyschniętym jeziorze - PORAŻKA - bo znów opiekunem i przewodnikiem był Nuri ( nie wiem jak powinno się napisać to imię poprawnie). I ciągłe zjeżdżanie do różnych sklepów, zajazdów czy stacji benzynowych ze sklepami - stała trasa tego przewodnika ( chociaż nie ukrywał że ma z tego profity o czym opowiedział w autokarze :) ) Podsumowując : jestem zadowolona ale więcej już w to miejsce nie pojadę.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu 20.06 - 4.07.2019.Jak na ekonomiczny 3* hotel całość prezentuje się całkiem nieźle. Jest sporo + ale i sporo —. Hotel przy ładnej, czystej plaży i z fajnym aqua parkiem, ale trzeba uważać bo na zjeżdżalniach można mocno pozdzierać skórę z pleców. Baseny obstawione przez naprawdę pilnujących bezpieczeństwa ratowników. I naprawdę mieli sporo pracy przy zjeżdżalniach. Teren przy basenach sprzątany codziennie. Chociaż przydałoby się zadbać też o czystość leżaków i stolików.Plaża z miękkim piaskiem, szeroka, wydzielona część hotelowa. Leżaki i parasole trzeba rezerwować rano. Obsługa plaży trzyma klika zestawów i zwalnia tylko dla gości z baru płatnego. Pokoje.. jak pokoje w ekonomicznym hotelu. Spory minus to brak lodówki i słabo działająca klimatyzacja. Na teren hotelu do baru i na baseny wpuszczani są miejscowi. Przy 100% obłożeniu hotelu robi się po prostu tłok na basenach, w barach, na animacjach. Wszędzie brak miejsc. Bar przy plaży z napojami i przekąskami ok. Dziwi tylko zakaz wynoszenia przekąsek poza bar, skoro w tym samym czasie z restauracji płatnych jedzenie przynoszone jest w każde miejsce hotelu. Nie tłumaczy tego żadna dbałość o bezpieczeństwo bo w okolice basenu z płatnych restauracji przynoszone są napoje w szklanych butelkach, kieliszki, talerze, sztućce. Bardzo słabym punktem jest bar w lobby. Mały, ciasny, z bardzo słabą obsługą sprawiającą wrażenie że są tu za karę (chociaż były wyjątki) i strasznie rozcieńczonymi napojami. Piwo, cola, sprite itp w lobby są tak rozcieńczone że nie nadają się do picia. W restauracji nie ma tego problemu - tu problemem jest wieczna kolejka przy jednym na całą restaurację punkcie wydawania napojów. O napojach alkoholowych w lobby to lepiej nie wspominać. W restauracji głównej ciągle brakowało sztućcy i często talerzy. Ogólnie jedzenie smaczne. Mało urozmaicone śniadania, omlety i jaja sadzone pojawiały się w bardzo małych ilościach i momentalnie znikały tak samo biały ser. Na obiad dobre ryby, drób w różnych wariantach i pyszne ciasta. Po kolacji mini disco i różne występy na tarasie przy recepcji i lobby. Animatorzy mili i sympatyczni, starali się zabawić gości zarówno w czasie wieczornych animacji jak i w ciągu dnia. Minus to tłok i porezerwowane stoliki dla gości z płatnych barów i restauracji - (głównie byli to goście z zewnątrz) i wszędzie unoszący się dym z sziszy. W tym hotelu nie było wydzielonego miejsca dla palaczy sziszy. Pozostałe stoliki brudne. Ogólnie sprzątanie w hotelu rozpoczynało się zbyt późno. Śniadania rozpoczynały się o godz. 6 a dookoła restauracji jeszcze było brudno. Nie wyglądało to zbyt dobrze.Mycie podłóg odbywało się w czasie największego ruchu przy restauracji. Pokoje sprzątane codziennie - ale nikomu nie przeszkadzało tydzień stojące wiaderko pod kapiącą klimatyzacją. No ale standardy europejskie a arabskie są różne. Ogólnie wrażenia dobre.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
POBYT W HOTELU MARABUT UDANY JAKO HOTEL ZGODNY Z OPISEM SUPER BASENY DUŻO ZJEŻDZALNI DLA DZIECI PLAZA PRZY HOTELU CZYSTA . OBSŁUGA MIŁA SYMPATYCZNA DUŻO ANIMACJI W DZIEN JAK IWIECZOREM WYŻYWIENIE KAŻY MÓGŁ COŚ DLA SIEBIE WYBRAĆ .MILE SPĘDZONY CZAS WGRONIE PRZYJACIÓŁEK.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mieliśmy lecieć do Egiptu ale niestety w tym terminie nie wypaliło. Zaproponowano nam wczasy w Turcji albo w Tunezji. Myśleliśmy o Turcji ale propozycja padła na rejon, w którym byliśmy w zeszłym roku z tym że hotel był o jakieś 200 metrów oddalony od zeszłorocznego więc stwierdziliśmy, że mija się to z celem. Wybraliśmy Tunezję i Hotel Marabout. Z opisu wynikało, że będą animacje w ciągu dnia i wieczorami i do tego aquapark no nic tylko brać i jechać. Po przylocie na miejsce wypełnieniu kilku papierków i dojechaniu autobusem do hotelu pogoda nie zachwycała, co prawda było ciepło ale pochmurnie i co chwilę kapało w końcu polało i to mocno. Kolejny dzień nastawił nas pozytywnie pogoda się poprawiła słoneczko wyszło więc idziemy na plaże. Morze czyste ciepłe, piasek jak nad polskim morzem, po prostu bajka. Następnego dnia już nie było tak różowo, kolejne dwa dni to były ulewy monsunowe deszcz zmył z całego miasta cały brud do morza i na tym skończyła sie kapiel w morzu przez cały pobyt całe szczęście sytuację ratował basen i zjeżdżalnie. kolejny tydzień i sytuacja się powtórzyła dwa dni lało i znowu kąpiel w morzu była nie możliwa. Animatorzy, było 4 chłopaków ale tylko jeden z nich udzielał się najlepiej w ciągu dnia miał na imię Blacky, niestety został zwolniony w dniu w którym wracaliśmy do Polski. Sprzątaczki, nie było z paniami problemu pokój sprzątany, ręczniki wymieniane, kilka groszy działało cuda ale nie ma czemu się dziwić. Restauracja jak na czas pandemii działała sprawnie, jedzenie dobre można było spokojnie najeść i napić albo trzech rodzajów wina, piwo plus napoje zimne. Problemem były kieliszki czy też szklanki, gdyż tłumaczono się covidem i podawano napoje w plastikowych kubeczkach i tu kilka groszy robiło cud, mieliśmy kieliszki do wina lub piwa. Wieczorami, uważam że trochę za późno, rozpoczynali zabawę animatorzy lub był folklor i raz hm Fakir ale zabawa była fajna. Barmani, tu też trzeba było bakszysz wsunąć do ręki i żyć dobrze z barmanami i było wszystko OK. Sam hotel działał w 1/3 możliwości i w sumie dobrze bo nie było tłoku. Pokój dostaliśmy przestronny 4 osobowy a byliśmy w trójkę, z osobną łazienką i ubikacją z widokiem na morze i na sąsiedni hotel ale nie był to problem, PROBLEMEM była dyskoteka oddalona od hotelu około 200m w linii prostej, która zaczynała się o północy i trwała do czwartej rano i to był koszmar, potem włączał się pies z podwórka miedzy hotelami, W pokoju klimatyzacja we wrześniu już nie działała tylko nadmuch powietrza i to włączany około 18. Kolega zrobił awanturę i klima się pojawiła a jak wyjechał to wyłączyli a noce były duszne.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Za dopłatą za widok na morze pokój nasz znajdował się na 5.piętrze i tu bez zastrzeżeń. Wieczorem nie działała klimatyzacja a okna balkonowego nie można domknąć. W związku z tym HORROR zaczyna się każdej nocy od godz.23 do 3.30 kiedy dyskoteka grzmi na całe wybrzeże, muzyka nieeuropejska, ani do słuchania, ani do spania! O miejskiej ogólnodostępnej dyskotece na terenie naszego hotelu (tuż pod naszymi oknami) biuro nie informuje wypoczywających "na urlopie". W pokojach nie istnieją dostawki, są tylko dwa łóżka bez względu na ilość zapłaconych miejsc z dostawką.Głośna muzyka taka sama codziennie przy basenie nie gwarantuje wypoczynku. Opinię wystawiło 9.uczestników z rodzinnego wypoczynku w terminie 10.08-24.08 2017
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel i jego położenie w spokojnej i cichej okolicy. W bliskiej odległości sklepiki z pamiątkami i restauracje. Spracer do centrum nabrzeżem trwa ok 20min. Nie ma tam zbyt wielu atrakcji jak również rzeczy do zwiedzana. Czysta plaża tuż za samym hotelem. Obiekt zapewnia korzystanie z atrakcji takich jak mini aquapark, basen + kryty basen, korty tenisowe, dostęp do plaży, wycieczki fakultatywne oraz wieczorne animacje. HOTEL : Pobyt w opcji all inclusive. Sam hotel, wygląd i atrakcje czyli to co widzimy z zewnątrz bardzo na plus. Wchodząc do środka i poruszając się już po korytarzach jak i pokojach widać że to miejsce lata świetności ma już za sobą. Nie należy do najnowszych jak również modernizowanych. POKÓJ : Po przyjeździe zaprowadzeni zostaliśmy do pokoju w piewnicy na szarym końcu obiektu... Po kulturalnym wręczeniu tipa znalazło się inne miejsce... Może pech gdyż trafiliśmy na nocną zmianę, w dzień na recepcji obsługa była na innym poziomie. Najgorszą bolączką dla mnie był sam pokój, jego wystrój jak również wyposażenie. Pokój + balkon na 5tym piętrze od strony baru i basenu czyli najbardziej czynnych miejsc w dzień jak i w nocy. W dzień nieprzeszkadzające jednak w nocy były już odczuwalne zabawy i muzyka na zewnątrz. W samym pokoju brak jakichkolwiek udogodnień - brak lodówki, brak suszarki do włosów czy chodź by kawałka dywanu. Raczej surowe miejsce. Na szczęście nie było potrzeby włączać klimatyzacje. Po próbnym uruchomieniu była tylko kupa kurzu i pyłu a na dobrą sprawę nie wiem czy w ogóle był jakikolwiek efekt. TV max 10-12" na ściennym wysięgniku bez pilota, ok 15 zagranicznych kanałów. Drzwi wejściowe do pokoju chyba "ze sklejki" i bez progu przez co nietrudno się domyśleć, że w ogóle nie chroniące przed dźwiękami i rzeczami jakie działy się np w nocy na korytarzu. Irytująca rzecz szczególnie w środku nocy... Sama czystoś jak również sprzątanie w ciągu dnia ok. Zastrzeżenie to zabieranie ręczników przez sprzątaczki i nie pozostawienie nowych przez co trzeba było chodzić i upominać o doniesienie nowych.JEDZENIE : Tutaj przyjemne zaskoczenie które może nie dotyczy samych śniadań ale obiady i kolacje bardzo fajne i smaczne. Na śniadania codziennie to samo i raczej mały wybór. Jeśli chodzi o obiad i kolację naprawdę spory wybór dań. Bardzo smaczne mięsa, różnorakie dodatki i sporadycznie powtarzające sie dania. Na kolacje słodkości w postaci ciastek, tortów i lodów. Jedyna rzecz której mi brakowało to większy wybór owoców - tutaj niestety zawiodłem się bo praktycznie ich nie było a jeśli były to cały czas te same np. truskawki czy melony.BAR : W opcji all inclusive spory wybór darmowego alkoholu. Od wody napojów i kawy po piwo i kończąc na drinkach. Wszystko podawane w małych szklankach. Drinki / soki bardzo słodkie i sztuczne, brak soków ze świeżych owoców, woda tylko niegazowana. Kelnerzy i barmani mili i kulturalni i tutaj bez jakichkolwiek zastrzeżeń, warto rzucić tipa. Wieczorem dostępny za barem popcorn. Dodatkowo w ciągu dnia w głównym barze były przekąski - pizza i bułki z serem / wędliną, czasami jakieś ciastko. PLAŻA : Piaszczysta, czysta z dużą ilością leżaków. Woda przejrzysta i ciepła. Czasami mili aczkolwiek męczący ludzie chcący Ci coś sprzedać - owoce, papierosy czy tkaniny. Przy samej plaży bar serwujący napoje i alkohol w opcji all in.ATRAKCJE : Aquapark, baseny, korty i animacje. Jeśli jesteś nastawiony na wariacje na aquaparku to niestety nie poszalejesz. Zazwyczaj otwarte 4 tory z 7 w wyznaczonych w ciągu dnia godzinach. Otwarte tory zawierają za mało wody przez co jest zjazd jest wolny i kończy się obtarciami. Łączenia pomiędzy elementami też dają wiele do życzenia - zjazd na płasko na plecach skutkuje obiciem pleców lub obtarciem. Połączenie tych dwóch ważnych defektów daje słaby efekt końcowy i raczej niechęć do korzystania z atrakcji. Może dlatego właśnie ta strefa nie jest zbyt oblegana. Basen jak najbardziej ok, czysty i zadbany. Basen kryty również ok, jest tam dużo cieplejsza woda jednak bardziej chlorowana. Jeśli chodzi o same animacje i atrakcję to jest ich w ciągu dnia bardzo dużo. Różne rzeczy na plaży jak również przy samym hotelu. Bule, siatkówka, aerobik, tańce, piła wodna. Animatorzy są bardzo sumienni i zaangażowani w zabawę. Wieczorne animacje fajne ale trochę monotonne, trochę się zmieniały ale jednak po kilku wieczorach męczyły. Te same osoby, ta sama muzyka...fajna opcja dla rodzin z dziećmi. Ogólnie sam wyjazd na plus. Miły personel, zaangażowany i pomocny. Smaczne jedzenie i ciekawe atrakcje hotelowe. Trochę niedosyt jeśli chodzi o zwiedzanie i atrakcje w centrum. Jeśli coś kupujesz warto się targować i zbić sporo z pierwotnej ceny. Osobiście dla mnie najsłabszą stroną jaką wspominam to pokój który mógł posłużyć jedynie to snu i odświeżenia się. Tydzień na odpoczynek w zupełności wystarczy.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szczerze mówiąc naciagane pół gwiazdki do istniejących 3, jest niepotrzebne. Hotel wg europejskich standardów zasługuje na góra 2 ,więc 3 Tunezyjskie jest adekwatne do stanu rzeczywistego . Pokoje czyste, obsługa miła . Pani Klaudia, polka pracująca na recepcji, jest niezwykle miłą i uczynną osobą ! Niestety opis hotelowych atrakcji i udogodnień , nie ma pokrycia w obecnej sytuacji na świecie.... trudno mieć o to żal do hotelu! Obiekt przygotowany na przyjęcie 430 gości , w chwili kiedy ja byłem 22-29 październik, gościł zaledwie 15 osób!!! Zapomnieć zatem należy o czynnym drink barku na plaży,animacjach jak i samych animatorach. plaża zadbana, basen czysty i ogólnie można mieć poczucie wyjątkowości! Powód? Mozna odnieść wrażenie że cały hotel, jest tylko do Twojej dyspozycji! Jeśli sie szuka odpoczynku, ciszy i pełnego relaksu to to miejsce spełnia te wymagania .Lokalizacja bardzo dobra! 30 minut spacerem od Mediny, zlokalizowanej w starożytnym centrum . Kilka minut do dużego sklepu i restauracji.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nie powinien mieć żadnej *. Brud i syf w łazienkach. W barze przy plaży (i nie tylko) plastikowe kubki które to są tylko płukane. Nosiliśmy swoje kubeczki i w nie nam nalewano. Stołówka OK. Pyszne jedzenie. Każdy znajdzie coś dla siebie. Przy obsłudze tylu gości dawali radę. Kelnerzy przemili, uśmiechnięci. Świetna lokalizacja, plaża, baseny, zjeżdżalnie. Pomocna Polka na recepcji - serdecznie pozdrawiamy. Rezydentka bardzo sprawna. Największą zaletą całego wypoczynku były jednak wycieczki i przewodnicy. Nuri - przesympatyczny Tunezyjczyk (nawet dobrze mówił po polsku). Maria - Polka z zaskakującą wiedzą o Tunezji.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w MARABOUT rozpoczął się od otrzymania pokoju Z KRATAMI W OKNACH ,W STAREJ CZĘSCI BUDYNKU ,SZOK ROZCZAROWANIE NERWÓWKA.... Smierdziało było buro i ponuro,i te kraty z dwójką dzieci wogóle nie do przełknięcia .Po negocjacjach w recepcjii za dopłatą 50 euro ,otrzymalismy pokoj SUITE w nowej części obiektu gdzie zamieszkiwali Francuzi ,Albańczycy ,Niemcy BO POLAKA W tak dobre warunki nie dadzą itp... Widok na basen i plaże. Codzienne mega głośne animacje co zakłucało sen ...A potem..Jedzenie do kitu ,jeszcze najlepsze były kolacje,śniadania KONTYNENTALNE ,bieda jak cholera ,obiad-brak zastawy czystego stolika,SPRAWDZANIE TOREB PRZEZ obsługę czy oby ktoś winogron nie wynosi,nie wyglądało to najfajniej ,ozczędnie wydawane przekąski ,pomimo all. itp... WI FI strasznie słabe ,ale moznabylo w ciągu dnia skorzystać z połączenia, najgorzaj wieczorem....Nie nastawiajcie sie na internet I wiele byłoby takich niedogodności hotelowych naprawdę wiele,ale coz pogoda super ,basen, zjeżdzalnie , DOBRE NASTAWIENIE,pare razy mega wkurzenie ,bo tam wszyscy na wszystko mają czas,ale nie był to nasz pierwszy pobyt w Tunezjii więc wiedziałam czego się mogę spodziewać ,a ze do mega wymagających nie należymy to podsumowując ZAWSZE MOGŁO BYĆ GORZEJ...
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel pod względem czystości to porażka. Pokoje w ogóle nie sprzątane przed przyjazdem nowych gości. U nas było tylko łóżko zaścielone a tak to na podłodze pełno włosów, na łóżku jakieś kawałki chipsów, lustro w przedpokoju całe wypalcowane przez jakieś dziecko, wszystko się kleiło a łazienka to już całkiem katastrofa. Toaleta upi**dolona -bo inaczej nie idzie tego nazwać- z duuużym kamieniem w środku gdzie nawet papier toaletowy czasami nie chciał się spłukać. Wanna cała w piasku. Gdy poprosiliśmy pana z recepcji o posprzątanie pokoju to wysłał tam takiego starszego gostka który "sprząta", lecz gdy przyszedł to nie widział problemu. Przetarł tylko byle jak podłogę i to brudną ścierką (musiała być chyba kilkudniowa bo później niesamowicie śmierdziało, perfumy nawet nie pomogły). Jak później się okazało nie tylko my trafiliśmy na taki pokój. Sprzątaczki od 9-10 chodzą co chwilę po pokojach przez co na 2-3h można zapomnieć o prywatności. Ręczniki są wymieniane codziennie więc to jedyny plus ale minus jest taki, że jak im się zachce. Trzy dni nam nie wymieniały ręczników (chyba dlatego, że nie wisiały w wilgotnej łazience tylko w przedpokoju), a w dniu wyjazdu specjalnie ręczniki wywiesiłam na balkon, żeby nie zabrały (bo chcieliśmy się jeszcze przed wylotem wykąpać po plaży) ale niestety coś nagle musiało ją olśnić i zabrała JEDEN z dwóch ręczników. Gdy panie sprzątające już skończą chodzić po pokojach, później chodzą i roznoszą wodę butelkowaną, bo tamtejszej wody z kranu lepiej nie pić. Kubki plastikowe, w które nalewają napoje są tylko przepłukane pod wodą, także można powiedzieć, że pijemy z kubka po kimś. Na szczęście nic nam nie wyskoczyło na twarzach. Odnośnie jedzenia: czasami pojawiało się coś "nowego", ale śniadania ciągle takie same, obiady i kolacje miały ten plus, że były owoce i ciasto. Ogólnie jest ok ale kiedy nie ma jeszcze ludzi. Jak się zejdzie chmara to trzeba mieć oczy dookoła głowy, żeby ktoś przypadkiem nie zostawił na Tobie swojego obiadu bądź picia. Strasznie głośno, musisz walczyć o wszystko, tzn.: stolik, talerze, sztućce i jedzenie, ponieważ jest strasznie dużo osób które biorą sobie po parę talerzy i po prostu ładują wszystko jak leci po brzegi (gdzie później i tak to wszystko zostaje na stołach), przez co inne osoby nie mogą skosztować. Na śniadania najlepiej chodzić 6-7:30 a na obiady 12:30 a nawet przed. Leżaki najlepiej rezerwować rano,po śniadaniu bo o godzinie 14-17 nie ma wolnych leżaków. Ludzie kładą ręczniki i sobie tak leżą przez cały dzień póki nie przyjdą. Z jednej strony trochę chamsko a z drugiej strony doceniam, że nikt tych ręczników nie ukradnie bądź nie przeniesie. Co do wycieczek dodatkowych: - byliśmy na quadach to idealne dla dzieci, bo dorośli nie mogą się wyszaleć, lecz widoczki ładne (przygotujcie sobie dodatkowe 15DT na zdjęcie) - rejs statkiem to mega przygoda. można popływać sobie na morzu i dają nawet darmowy poczęstunek. Pan animator jest mega także gorąco polecam bo nie pożałujecie :) Z plusów: - blisko do morza - miła obsługa - w miarę codziennie wymieniane ręczniki i "sprzątanie" - jedzenie ok (jeśli ktoś jest wybredny to raczej nie będzie zadowolony) - sklep z pamiątkami koło schodów z basenu (ceny ok) - lody po drugiej stronie basenu UWAGA! Z racji tego, że dinarów nie można wywozić - wymiana waluty Z dinarów odbywa się TYLKO na lotnisku (gdzie nie zawsze jest tam otwarty kantor). Lepiej wymienić mniej a częściej niż żeby zostały nam zabrane przez celnika na lotnisku. Pani która obsługuje kantor w hotelu jest codziennie.