Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fajny hotel, dobre wyżywienie, dobra lokalizacja, ładna plaża. Możliwość zjedzenia homara na plaży, piękny widok ze wzgórza gdzie stoi latarnia.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Należy zaczac od tego ze trzeba mieć świadomość ze nie jest to 5* naszych europejskich. Wenezuela to bardzo biedy kraj, hotel bardzo duzy mnostwo atrakcji dla dzieci w każdym wieku. Bardzo duża plaza czysta. W pokojach klimatyzacja, pokoje sprzątanie codziennie. restauracje 2 bardzo polecam ta mniejsza z klimatyzacja. Jedzenie lokalne bardziej, spokojnie jest co jesc :)obsługa niestety po angielsku nie rozumie ale świetnie sobie radzą z tłumaczem google:) Gorąco polecam wycieczki, naprawde warto. Rum, perły, cygara warto zakupić:) w hotelu są 2 sklepy bardzo dobrze zaopatrzone, ceny są normalne. Napiwki mile widziane.Konieczne kremy z filtrami.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W hotelu Tym byliśmy 2 razy i postaram się obiektywnie ocenic hotel. Pierwszy raz byliśmy pod koniec grudnia 2023 na 9 dni i teraz drugi raz na 16dni od 21 lutego. Na pewno polecam wyjazd w okolicach listopada i grudnia, pogoda była piękna, morze ciepłe, w lutym bardzo wiało co przeszkadzało leżeć na plaży, spacerować, czy wieczorem wyjść na spacer, głowy urywalo,.zdarzały się też dni deszczowe. Morze też bylo zimne. Więc jeśli zależy Wam na pogodzie to jednak początek sezonu jest lepszym wyborem. Hotel jest bardzo dużym ośrodkiem, nie ma ścisku, codziennie leżeliśmy w innym miejscu, co do dostępności leżaków, cóż z powodu wiatru nie miały tych miękkich materacy, reszta często uszkodzona. Przy basenach leżaki zajmowane juz od samego rana, raz nie mogliśmy spać i przyszliśmy ok 7:40 nie bylo ani jednego leżaka przy głównym największym basenie, wszędzie ręczniki, zero żywej duszy. Do wenezueli w tej chwili przylatują tylko Polacy, jeśli chodzi o turystów, mało lokalsów. W hotelu sa w sumie 3 baseny,.przy największym organizowane są mini koncerty, nauka salsy, czy zumby, ale to głównie w weekendy bo wtedy bylo więcej ludzi, zjeżdżają się lokalsi, w tyg ludzi bylo bardzo mało. Co do jedzenia, wyjeżdżając należy pamiętać że to jest biedny kraj, więc nie ma przepychu i zdarzało się że na kolacji były sałatki robione z tego co zostało z obiadu ale cała reszta była robiona na świeżo, dużo warzyw ale mały wybor, pomidory, cebula, sałata, z mies kurczak, wieprzowina, wołowina. Śniadania, na świeżo robione: omlety, jajka sądzone, naleśniki, empanadas, soki wyciskane, reszta z bomarów. Codziennie świeże owoce, arbuz, ananas, melon, kilka razy była marakuja. Wieczory tematyczne jak w każdym hotelu. Do kolacji wino białe i czerwone z butelek. Obiady czodziennie ryba z grilla przy barze LasUvas, w pozostalych dwoch restauracjach wiecej wyboru. W lutym restauracja pod strzecha byla zamnkieta, oworzyli na weekend kiedy zjachalo sie sporo lokalsów bo mieli carnawal. W sumie sa 3 restauracje, Tilapia gdzie najchetniej ludzie chodzili, jedna restauracja na swiezym powietrzu ale w lutym byla zamknieta i trzecia w czesci Dunas. Co do napojów, dobre drinki, nie żałują alkoholu, piwo lane z malutkich butelek, lekko gazowane. Pokoje w części Dunas lepsze bo nowsze ale rainbow ma wykupione w części Laguna na samym końcu. Za pierwszym razem mieliśmy pokój standard więc mocno średni, za drugim razem pokój rodzinny więc większy. Ale nie zmienialiśmy na lepszy. W grudniu klima musiała być włączona non stop, w lutym prawie jej nie używaliśmy temperatura była idealna a w nocy bywało nawet chłodno. Ogólnie temperatura w grudniu miedzy 28-31 stopni, w lutym przez 2 tygodnie bylo ok 28-29 ale wiatr sprawiał ze wieczorem bylo zimno i trzeba było mieć jakaś bluzę. Pokoje sprzątane codziennie ale jak to w Ameryce, a to pani zapomniala zostawić ręczniki, albo wodę/dają jedna butelkę na pokój dziennie. Sprzątanie pobierznie ale nie narzekaliśmy. Największym atutem tego hotelu jest plaża, dla tej plaży właśnie wróciliśmy. Piękna szeroką, można spacerować i leżeć w cieniu palm. Kolory na zdjęciach wyglądają bajkowo a tłumów brak więc odealnie. Personel miły i można było załatwić wszystko mimo że nie każdy mówi po angielsku. Jeśli chodzi o zakupy warto zakupić rum w sklepikach w hotelu bo wychodzi najtaniej. Zabierzcie ze sobą dużo jednodolarówek, bo ciężko rozmienić większe nominały. Z wycieczek polecamy Margarite w pigułce. Na terenie hotelu siłownia ale sprzęt czast świetności ma dawno za sobą, oraz masaże, godzinny całego ciała 50 dolarów i polecam bo w pełni profesjonalny. Na pewno warto pojechać do tego hotelu, mimo pewnych niedoróbek, łatwo przymknąć na nie oko, widoki wynagradzają wszystko co może gdzieś tam nie pasować. Jest to najlepszy hotel na wyspie, wyjeżdżając poza hotel łatwo przekonać się ze naprawdę ma się dobre warunki, patrząc na to w jakich warunkach żyją tam ludzie. Warto kupić wycieczkę żeby zobaczyć kawałek wyspy, domy, flamingi na żywo czy lasy namorzynowe. Empanadas kupione za dolara na straganie czy sok z mango niebo w gębie.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd jak najbardziej udany. To co zaplanowaliśmy to zostało zrealizowane. Może poza podejściem pod Salto Angel ale to była nasza decyzja. Zastrzeżenia do biura RT związane z organizacją wylotu do Polski. Przesadą jest przybycie na lotnisko przed 12 gdy wylot ma miejsce o godz. 17.30. W tym przypadku okazało się, że jest dodatkowo godzinę opóźniony.