Opinie o Włoskie Wakacje
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Generalnie w skali 1-5 na 3,5
Bartosz, Konin 06.10.2014Wycieczka genmeralnie niezla ale na calosc sklada sie wiele elementów njak np hotele i jedzenie ktore bylo tragiczne
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Włoskie Wakacje
Anita, Łódź 31.07.2018 | Termin pobytu: lipiec 2018Wycieczka dobrze zorganizowana, ciekawy, intensywny program. Sympatyczna, kompetentna pilotka. Profesjonalni przewodnicy. Dużo dowiedzieliśmy się o Italii i i jej mieszkańcach. Dwa cudowne dni na plaży nad Adriatykiem niezbędne. Mało miejsca na nogi w autokarze. Słabe wyżywienie i standard pokoi w hotelach na objeździe i w Rimini. Zdecydowanie odradzam hotel Melbe w Rimini. Należy uważać na złodziei. Nasz autokar został okradziony na strzeżonym parkingu, podczas, gdy zwiedzaliśmy Rzym. Zginęły bagaże podręczne.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Włoskie Wakacje - dużo, szybko, ogólnie.
Adam, Bytkowo 04.08.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017Piękny kraj. San Marino urzeka :)
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zła organizacja
Joanna, Wrocław 24.08.2018 | Termin pobytu: sierpień 2018Po 20 godz podróży zamiast do hotelu zawiezli nas na stację benzynową żeby się przebrać i odświeżyć. (nie powinno tak być). Autokar którym jechaliśmy miał słabą klimatyzację i zepsute DVD. Hotele w których nas ulokowano to skandal, tylko pierwszy spełniał standardy europejskie (była bezpłatna klimatyzacja i miła obsługa) w pozostałych za klimatyzację trzeba było dodatkowo zapłacić (5 euro za dobę) obsługa fatalna a jedzenie monotonne. Największym koszmarem okazał się hotel w Rimini w łazience która pamięta lata 70, strasznie śmierdzialo. Hotel był położony przy torach kolejowych a do plaży zamiast obiecanych 450 m był kilometr. Tu posiłki były najgorsze, na ostatnią kolację podali panierowaną mortadele. Natomiast Pani pilot świadomie prowadziła nas do najdroższych sklepów (San Marino).
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!