Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Rafting na rzece Vjosa!

5.3/6 (12 opinii)
5.3/6
12 opinii
Atrakcyjność programu
5.6
Pilot
5.6

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Bogusław, Łódź 05.08.2024 | Termin pobytu lipiec 2024

    Wycieczka Super w programie Termy warte zobaczenia i jest możliwość pomoczenia , kąpieli w nich. Sam Rafting to Oczko tej wycieczki bardzo pozytywne Wrażenia ze spływu.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Agnieszka, --- 08.07.2024 | Termin pobytu czerwiec 2024

    Wycieczka całodniowa. Dobrze zorganizowana, pilot bardzo pomocny i kompetentny. Sam rafting był fajny ale jak dla mnie za łagodny, spodziewałam się większej adrenaliny. Po spływie pojechaliśmy na obiad oraz na ciepłe źródła.

    4.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Agata, Konikowo 20.08.2024 | Termin pobytu sierpień 2024

    Rafting to fajna przygoda, chodź dla nas rzeka za spokojna , termy to nie dla nas, nie odwazylam się wejść do wody pełnej ludzi ale inni się chlapali. Obiad średni, a dojazd męczący.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    20

    Kinga, Kraków 11.07.2024 | Termin pobytu czerwiec 2024

    Rzeka płynie przez Park Krajobrazowy, sam dojazd dostarcza już fantastycznych widoków. Zostaliśmy ubrani w spodnie z pianki i koszulki oraz kamizelki, a także kaski. Krótkie szkolenie przed wypłynięciem, które tłumaczył pilot. Wydawało się, że wszystko jest ok. A jednak jak pisałam wcześniej, nie wiem dlaczego w trakcie spływu zostałam wyrzucona z pontonu do rzeki. Chyba dla zabawy, może żeby podnieść atrakcyjność spływu dla innych uczestników, bo dla mnie to był stres. Wpadłam pod wodę mimo kamizelki i kasku, musiałam dopłynąć do pontonu, po czym wciągnięto mnie z powrotem. Nie polecam takich atrakcji.