Wycieczka Fakultatywna

Opinie o „Tajlandia Europy” – Góry Przeklęte i Jezioro Koman 

5.6/6 (147 opinii)
5.6/6
147 opinii
Atrakcyjność programu
5.5
Pilot
5.6

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Kasia 05.08.2025 | Termin pobytu lipiec 2025

    Wycieczka do Gór Przeklętych i Jeziora Koman, często określana jako „Tajlandia Europy”, bez wątpienia pokazuje jedno z najpiękniejszych oblicz Albanii. To wyprawa, która zachwyca krajobrazowo, ale niestety rozczarowuje pod względem organizacji, czasu dojazdu i zaangażowania pilota. Jeśli chodzi o widoki – są po prostu spektakularne. Jezioro Koman i następnie rzeka Shala, wijące się pomiędzy stromymi, zielonymi zboczami Gór Przeklętych, wygląda momentami jak żywcem wyjęte z bajki. Rejs 50-osobową łodzią był bardzo komfortowy – każdy miał swoje miejsce, można było w spokoju podziwiać naturę, robić zdjęcia i po prostu chłonąć to niezwykłe miejsce. To widokowa perełka, która na chwilę naprawdę przenosi w inny świat. Niestety, żeby dotrzeć do tej "perełki" z Golem, trzeba spędzić aż 4,5 godziny w jedną stronę – co oznacza 9 godzin łącznie w autokarze. Tymczasem rezydentka zapewniała nas, że trasa zajmie tylko 2,5 godziny, co było bardzo mylące. Ten czas podróży absolutnie nie jest wart samego rejsu, który trwa około godziny w jedna stronę . Choć niesamowicie piękny, to jednak zbyt krótki, by zrównoważyć męczące godziny w autobusie, kręte drogi i niewielką ilość dodatkowych atrakcji na miejscu. Organizator reklamował posiłek jako "obiad z darów rzeki", co brzmiało wyjątkowo i zachęcająco. W praktyce jednak okazało się, że do wyboru była ryba lub karkówka, z dodatkiem prostego sera i ziemniaków – bez szału i przeciętnie. Szkoda, bo po takiej nazwie można było spodziewać się czegoś bardziej autentycznego lub regionalnego. Kolejnym minusem była pilotka, która niestety nie potrafiła zainteresować grupy. Zamiast opowieści, ciekawostek i pasji – była raczej obecna ciałem, ale nie duchem. Zapatrzona w telefon, nie potrafiła zbudować atmosfery wycieczki. A przecież przy tak długiej podróży to właśnie pilot często „robi klimat” – tu tego zabrakło. Informacje przekazywała bez energii i entuzjazmu, przez co wycieczka straciła na wartości merytorycznej - zabrakło pasji. 7 Wycieczka „Tajlandia Europy” to nazwa mocno przesadzona. Same miejsca są piękne, ale nie aż tak unikatowe, by uzasadnić wielogodzinną, męczącą podróż. Organizacja zawiodła – szczególnie w zakresie rzetelnej informacji o czasie dojazdu i pracy pilotki. Polecam to miejsce osobom, które nocują bliżej północy Albanii – wtedy ma to sens. Jeśli jednak jesteś w Golem lub na Riwierze Środkowej, zastanów się dwa razy – 9 godzin w autobusie to zbyt wiele, by zobaczyć jezioro i rzekę.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Mateusz, Poznań 11.09.2024 | Termin pobytu wrzesień 2024

    ciekawe opowieści, niewygodny autokar, głośni pasażerowie, wycieczka długa a na miejscu wyłącznie 2h.

    0.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Wiesław, Potępa 19.09.2024 | Termin pobytu wrzesień 2024

    Nie polecam, za długo, w niesprzyjających warunkach pogodowych, powinna być odwołana. Wybór jedzenia na wycieczkach fakultatywnych woła o pomstę do nieba.