Opinie o „Tajlandia Europy” – Góry Przeklęte i Jezioro Koman 

„Tajlandia Europy” – czyli góry, jezioro i spotkanie z etniczną Albanią Jeśli myśleliście że Tajlandia to tylko palmy, curry i uśmiechnięci ludzie, to koniecznie musicie wybrać się na tę wycieczkę! Bo choć nazwa brzmi jak tajski raj, to tak naprawdę to nasza europejska Tajlandia – Góry Przeklęte i Jezioro Koman – czyli miejsce, gdzie przygoda spotyka się z odrobiną szaleństwa i dawną ,dziką i nieodkrytą Albanią Na początku wjeżdżamy w Góry Przeklęte – i od razu czujesz się jak Indiana Jones, tylko zamiast skarbów, szukasz chwili oddechu i pięknych widoków. Te góry mają w sobie coś magicznego – może to ich przeklęta nazwa, a może po prostu fakt, że co krok czeka na Ciebie niespodzianka: to może być piękny widok, a to może być nagle konieczność obserwacji drogi a na niej m.in. pastuszek z kozami! Podczas tej wyprawy można się poczuć jak prawdziwy odkrywca, który przemierza nieznane tereny, a przewodnik opowiada wspaniałe historie. Opowieści o przeklętych górach, tajemniczych legendach i lokalnych wierzeniach sprawią, że poczujesz się jak bohater filmu akcji, tylko z lepszym widokiem i bez konieczności ucieczki przed złoczyńcami. Po tej górskiej przygodzie zjeżdżamy nad Jezioro Koman – i tutaj zaczyna się prawdziwa jazda bez trzymanki! To jezioro wygląda jak z bajki – krystalicznie czysta woda, otoczona górami, które zdają się mówić: „Hej, tu jesteśmy, patrz na nas!” Możesz się poczuć jak na egzotycznej wycieczce, choć tak naprawdę jesteś w Europie. W czasie tej wyprawy nie zabraknie Ci uśmiechu, bo przewodnik opowiada historie, które sprawią, że każdy podróżnik zacznie się śmiać a czasem i wpadnie w zadumę. Koniecznie musicie wybrać sie na tą wycieczkę,jest warta każdych pieniędzy a widoki i wspomnienia długo pozostają w pamieci -takze pamięci aparatu/kamery,które warto zabrać :-)

Wycieczka bardzo fajna. Jedzie się długo .Ok 2 h ( z postojem) zwykłą monotonna droga. Potem następne 2 h , ale już przez Góry Przeklęte. Tam już droga szybko mija , ponieważ jest emocjonująco. Droga czasem bez asfaltu, nad przepaścią, czasem ciarki przechodzą przez skórę 😉. Postój u zaprzyjaźnionej rodziny , tam można kupić małą przekąskę własnej roboty, raki lub oliwę. Widoki piękne, aż dojeżdżamy do tunelu. Tam wysiadka z autokaru i piechotka przez tunel (1,4 km) , za którym czeka na nas łódź motorowa ( wszyscy się mieszczą na jednej łodzi) i płyniemy do przepięknego miejsca . Raj na ziemi, tam blogi spokój , lunch, opalanie, .... I powrót do domu

Przepiękne miejsce, warte zobaczenia, chłodna woda i możliwość kąpieli w rzece w upalny dzień. Super piloci Pani Dominiko, Panie Piotrze dziękujemy.

Piękne widoki, dobry obiad, kąpiel w górskiej rzece. Wycieczka spełniła oczekiwania uczestników. Świetny pilot, dobry autokar zagwarantował komfort w czasie przejazdu. Wycieczka mało intensywna, dobra dla dzieci. Polecam