Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Rejs na styku mórz – Sazan i Półwysep Karaburun z Vlory

4.6/6 (54 opinie)
4.6/6
54 opinie
Atrakcyjność programu
4.4
Pilot
5.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 5.0/6

    Wycieczka bardzo udana ,widoki woda cos pięknego :) Na wyspie można napić się kawy poleżeć na leżaku (leżaki płatne ) Dodatkowo płatny przejazd motorówka do groty

    BARBARA, Bydgoszcz

    1/2 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    Rejs trwał łącznie 8h, towarzyszyły mu przepiękne widoki. Na statku brak wyznaczonej strefy dla palących. Plaża na półwyspie Karaburun ładna, bardzo kamienista. Leżaki na plaży przy której mieliśmy 2h wypoczynek dodatkowo płatne o czym nie zostaliśmy wcześniej powiadomieni. Wykupiona dodatkowo usługa speed boat do jaskini była pełna wrażeń, uwzględniała możliwość pływania w jaskini co było dużym plusem. Osobiście uważam, że za dużo osób płynęło jedną motorówką - było bardzo ciasno, część musiała stać, powinni nas rozdzielić na dwie motorówki. Na wyspie Sazan polecam spacer z przewodnikiem - możliwość zwiedzenia dawnej szkoły, piękne widoki.

    Joanna, ---

    2/2 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    Wycieczka byłaby super gdyby pogoda dopisała.Najpierw dopłynęliśmy statkiem do wyspy militarnej Sezan jednak ze wglądu na opóźnienie było tylko 30 min pobytu i zwiedzania bunkrów.Następnie popłynęliśmy na Półwysep Karaburun na którym można było wypocząć i wykapać się w krystalicznie czystej wodzie.

    ANNA ELŻBIETA, ZABRZE

    1/1 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    Przyjemny spokojny rejs ( bez wielkiego kołysania :-) ) . Na półwyspie Karaburun woda przejrzysta co pozwoliło nam popływać w maskach! trzeba uważać na jeżowce czyli buty do wody niezbędne! W drodze z półwyspu na wyspę Sazan tańce i zabawa na górnym pokładzie - wprawdzie to inicjatywa wycieczkowiczów , ale było wielu chętnych do tej zabawy! Wyspa Sazan - szkoda że po spacerze nie ma juz czasu na chociaż krótkie plażowanie, ale rozumiemy że to odgórne wytyczne. Spacer ma swój urok bo przenosi nas w czasy , których albo nie znamy albo już prawie nie pamiętamy. Równiez sam rejs jest bardzo relaksujący i przyjemny.

    Katarzyna, Bojadła

    3/3 uznało opinię za pomocną