Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka fajna aczkolwiek trochę droga. Degustacja win fajna i to, ze zakupy w winarni dostarczone do katamarana przez nich, wiec nie trzeba bylo tego dzwigac. Mało czasu wolnego. Obiad w porządku, można było zmienic danie. Polecam ale chyba na własną rękę byłoby zdecydowanie korzystniej i taniej.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka miała potencjał, tylko ludzie na niej muszą zwrócić uwagę na innych co mają zaplanowany ten wolny czas obiecany w programie. Dość że było spóźnienie katamaranu (oczywiście przez inną wycieczkę) to na dodatek ludzie przedłużali pobyt w Winnicy i przy kupowaniu pamiątek, to akurat powinno być w czasie wolnym. Z planowanego czasu wolnego została tylko godzina.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobre miejsce do wypoczynku z małym dzieckiem. Cicho, spokojnie, proste, ale bardzo dobre jedzenie. Byliśmy jedynymi Polakami w obiekcie. Czysto i schludnie, a nawet kameralnie. Trzeba tylko zaakceptować bułgarską mentalność. To jest coś, jak Polska z przełomu lat 80/90 ub. wieku. Plaża nie jest zbyt szeroka, ale wybrzeże bardzo płaskie, więc kąpiel z kilkuletnim dzieckiem, jak w basenie. Za 2 leżaki i parasol trzeba płacić 30 lewa, ale można zostawić bambetle idąc na lunch i nikt tego nie ukradnie. Wynajęcie ręczników plażowych 4 lewa za sztukę. Godziny serwowania posiłków i napitków dosyć elastyczne.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka krótka lecz przyjemna. Nie zmęczyła bardzo , pomimo upalnego dnia. Jednak w przypadku rodzin z dziećmi niepotrzebnym punktem była wizyta w winiarni (a raczej w piwniczce z tego winem). Szkoda, że nie zaproponowano jakiejś alternatywy dla dzieci. Samo miasto małe i przytulne. Zdecydowanie te kilka godzin pozwoli na jego zwiedzanie. Nam udało się je zwiedzić przed szczytem sezonu. Za pewne w sezonie jest bardzo tłoczno na tych małych uliczkach.