Wycieczka Fakultatywna
6.0/6
Jestem bardzo zadowolona z tej wycieczki. Podziwiałam kościół koptyjski. Bardzo ciekawie opowiadał Pan pilot. Teraz znam znaczenie krzyża koptyjskiego. Cudowny jest meczet, marina i targ rybny. Naprawdę warto zobaczyć.
6.0/6
Połowa sukcesu to fantastyczny przewodnik :) ciekawie opowiadał o Hurghadzie, o ludziach i ich życiu. Zwiedziliśmy Dahar, targ rybny, Meczet, Kościół Koptyjski, Marinę, lokalną perfumerię prowadzoną przez Panią, która jest Polką i mieszka w Hurghadzie ponad 30lat. Bardzo polecam !
6.0/6
Wycieczka po Hurghadzie to fantastyczna okazja, żeby poznać miasto od strony, której nie zobaczymy na co dzień, będąc w hotelu. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od przejazdu wzdłuż pięknej nadmorskiej promenady, co już na wstępie wprowadziło nas w klimat miasta. Nowa Marina to prawdziwa perełka – malowniczy port z cudowną atmosferą, gdzie można zrelaksować się w lokalnej kafejce, popijając aromatyczną kawę lub herbatę. Wizyta na targu rybnym była niesamowitym doświadczeniem – zobaczenie lokalnego życia z bliska i poczucie tej autentycznej, „nieturystycznej” Hurghady to coś, co na długo zostanie w pamięci. Odwiedziliśmy również największy meczet w Hurghadzie oraz piękny Kościół Koptyjski, co pozwoliło nam lepiej zrozumieć zróżnicowaną religijnie i kulturowo stronę Egiptu. Przewodnik opowiadał ciekawostki, które wzbogaciły całą wycieczkę. Relaks w tradycyjnej perfumerii był przyjemną niespodzianką – możliwość poznania tajników egipskich perfum i zakupienia oryginalnych zapachów na pamiątkę to świetny dodatek do całej wyprawy. Dla osób szukających pamiątek przewidziano czas wolny w lokalnym sklepiku, co było idealnym momentem na spokojne zakupy. Cała wycieczka była dobrze zorganizowana, a opieka polskojęzycznego pilota dodawała komfortu. To była świetna okazja, żeby zobaczyć „prawdziwe” miasto, poznać kulturę i zwyczaje oraz zrelaksować się w urokliwych zakątkach Hurghady. Gorąco polecam wszystkim, którzy chcą zobaczyć Egipt z zupełnie innej strony!
6.0/6
Świetny przewodnik Samuel, który ciekawie opowiadał historię. Dużo atrakcji do zobaczenia, kościół katolicki, meczet, targ rybny, port w Hurghadzie, zakupy w sklepiku. Najmniej podobała mi się perfumeria, jak ktoś nie kupował olejków, to musiał co chwilę tłumaczyć, że nie jest zainteresowany.