Opinie o Błękitna laguna i wyspa Gramvousa

Pomysł na wycieczkę ok ale wykonanie mogłoby być lepsze - stłoczeni na pokładzie statku z tysiącem innych to nie najlepsze wspomnienia. Za mało czasu wolnego. Obsługa przewodnika ograniczała się do kupna biletów

Ocena średnia że względu na brak zaangażowania pilotki, odbiór z hotelu od rana i potem czekanie godzinę na rejs statkiem. Trochę strata czasu. Sama wycieczka w sumie ok, ale ta na Elafonisi zdecydowanie lepsza. Nasza pani pilot nic nam nie mówiła, gdzie jedziemy, jakieś ciekawostki o życiu na wyspie itd. W drodze powrotnej w autokarze panowała kompletna cisza. Pani pilot była tylko w autokarze, nie brała udziału w wycieczce. Tutaj Rainbow się zdecydowanie nie spisało...

widoki ok, ale nie ma gdzie się schować przed słońcem. Na błękitnej lagunie rozciąłem kolano o skały, ponieważ nie ma zejścia na ląd suchą nogą, trzeba uważać.

No nie była to wycieczka marzeń... Ulewny deszcz, silne podmuchy wiatru i wysokie fale. Za tak wygórowaną cenę mieliśmy do wyboru albo podziwianie uroków laguny Balos i Twierdzy w strugach deszczu, albo siedzenie na statku... Uważam, że biuro Rainbow naraziło swoich klientów na utratę zdrowia, a może i życia, pozwalając im wejść na Twierdzę w potężnej ulewie i raptownych podmuchach wiatru. Na samo zwiedzanie Twierdzy było poza tym bardzo mało czasu. Z rozmowy w autobusie wynikło, że Pani Pilot doskonale wiedziała o tym, jaką pogodę prognozuje się na ten dzień. Mimo to, nie mieliśmy możliwości zmiany terminu, a rezygnacja wiązałaby się z poniesieniem kosztów tak czy inaczej. Ogólne wrażenia - mieszane.