Opinie o Magiczna wyspa Skiathos

Skiathos to prawdziwa perełka! Miasteczko urokliwe, klimatyczne uliczki pełne kolorów i zapachów aż proszą się o spacer. Rejs po okolicy to była przygoda – kapitan rubaszny, z żartami tak soczystymi, że połowa pasażerów śmiała się do łez, a druga połowa udawała, że rozumie grecki humor. Postój na plaży – bajka! Złoty piasek, cudowne, turkusowe morze i atmosfera totalnego relaksu. Można było zanurzyć się w wodzie i zapomnieć o całym świecie, a leżenie na miękkim piasku sprawiało, że nie chciało się wracać na statek. Całość wyszła jak w filmie – trochę komedii, trochę romantyzmu, a przede wszystkim dużo luzu i radości. Skiathos zdecydowanie skradło serce i sprawiło, że chce się wracać, najlepiej znów z kapitanem, który wie, jak rozbawić turystów.

Rejs z kapitanem Kostasem rewelacja. Nie jest to typowy rejs, że siedzimy i podziwiamy widoki. Animacje i kontakt z załogą super

Magiczna wyspa Skiathos jest zdecydowanie magiczna. Cudowny rejs ... Na statku wesoło. Były tańce, były śpiewy... Cudowna Pani Pilot :)))

Rejs na wyspę Skiathos to najlepsza z wycieczek fakultatywnych. Dwugodzinna wyprawa statkiem w jedną stronę z niesamowitym kapitanem Costatsem to prawdziwa bajka. Nauka zorby, gęsto lejąca się Metaxa i prawdziwa zabawa na pokładzie, która porwała wszystkich pasażerów, istne szaleństwo. Do tego mieliśmy szansę podziwiania delfinów. Sama wyspa urzekająca pięknem, takim greckim pięknem. Z białymi domkami, wąskimi uliczkami w których trzeba pozwolić się zagubić i wieża zegarowa z filmu Mamamia. Kolejną atrakcją jest lotnisko na wyspie i bardzo nisko lądujące samoloty. Bardzo klimatyczna wyspa, czułem się tam jak w raju. Podsumowując wycieczkę "szóstka" z plusem ,żadnych minusów.