Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawa, szybka wycieczka do stolicy wyspy - miasta Zakintos. W programie wizyta w lokalnej winiarni, gdzie można spróbować i kupić świetne wino, następnie wizyta w Kościele św. Dionizosa a potem czas wolny na starym mieście.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo fajna , nocą to miasto wygląda pięknie, choć wykupiona wycieczka polega na transporcie do miasta potem już trzeba radzić sobie samemu. Trochę mało czasu jeśli chce się zjeść ( w tawernach trochę to trwa) i pochodzić po mieście.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Może trochę za krótka, ale ciekawa. Zwiedzaliśmy kosciol św. Dionizosa, patrona wyspy, w którym znajdują się jego szczątki. Bardzo ciekawa historia świętego. Następnie udaliśmy się na dw główne płace miasta. Ok. 2 godzin czasu dla siebie - można zrobić zakupy, pójść do tawerny, pubu, albo pochodzić na własną rękę po mieście.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka fakultatywna "Zakynthos nocą" to doskonały sposób na poznanie wyspy z zupełnie innej perspektywy. Podczas gdy za dnia Zakynthos zachwyca pięknymi plażami i malowniczymi krajobrazami, to wieczorem odkrywa swoje drugie, bardziej tajemnicze oblicze. Pierwszym punktem programu była wizyta w lokalnej winiarni, gdzie mieliśmy okazję poznać tajniki produkcji greckich win i skosztować kilku rodzajów tego trunku. Było to nie tylko ciekawe doświadczenie, ale również okazja do poznania lokalnej kultury i tradycji. Następnie udaliśmy się na spacer po centrum miasta Zakynthos, które nocą nabiera zupełnie innego charakteru. Oświetlone uliczki, tętniące życiem place i klimatyczne tawerny tworzyły niepowtarzalną atmosferę. Mieliśmy czas na samodzielne zwiedzanie, zakupy pamiątek czy delektowanie się lokalnymi przysmakami w jednej z licznych restauracji.