Wycieczka Fakultatywna

Opinie o Nusa Penida Ultra - snurkowanie

5.6/6 (9 opinii)
5.6/6
9 opinii
Atrakcyjność programu
5.4
Pilot
5.8

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Emil, Rumia 06.09.2024 | Termin pobytu sierpień 2024

    Super przewodnik, widoki, snurkowanie. Dużo kolorowych ryb, żółwi, akurat na manty nie trafiliśmy. Przewodnik mówił biegle po angielsku, bardzo łatwy kontakt, miała nawet ze soba plastry na ewentualne skaleczenia. Ostrzegała jak reagować przy małpach.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    24

    Agata, Łódź 27.07.2023 | Termin pobytu lipiec 2023

    Cudowne widoki, najlepsza wycieczka na jakiej byliśmy. Chociaż nie zobaczyliśmy mant nurkowanie przy rafie było cudownym przeżyciem, ocean jest cieplutki. Następnie pojechaliśmy na plażę z pięknymi widokami, szkoda że nie mieliśmy tam więcej czasu.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Piotr, 17.03.2025 | Termin pobytu marzec 2025

    Wycieczka fajna, chociaż trochę wyglądało to na gonitwę od punktu do punktu zamiast swobodnego zwiedzania, trochę na zasadzie dwie fotki i grzejemy dalej. Sama wyspa śliczna i ciekawa, bardzo malownicze wybrzeże, choć znów np. nasza przewodniczka nie wyraziła zgody, żeby zejść np. na plażę przy klifie T-Rex, gadanina, że to niebezpieczne (choć był wyraźnie wytyczony szlak) albo, że nie ma na to czasu. Najfajniejsza była część wodna, odkąd wsiedliśmy na szybką łódź i popłynęliśmy wzdłuż wybrzeża Nusy do zatoki mant, mant niestety nie udało się nam zobaczyć, bo popłynęły akurat w zupełnie inne miejsce, cóż... z dziką przyrodą tak bywa, za to rafa piękna, korale naprawdę ogromne, napotkane dwa wielkie morskie żółwie i setki kolorowych ryb i rybek większych i mniejszych. Co zasmuca ogromnie, to wszechobecny plastik w wodzie, na brzegach, w pewnym momencie zamiast oglądać podwodny świat zaczęliśmy ze znajomymi wyławiać foliowe trony, plastikowe kubki i butelki z wody, czym wprawiliśmy w osłupienie zarówno pilotkę jak panów prowadzących łódź.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    11

    AGATA 29.09.2024 | Termin pobytu wrzesień 2024

    Na wycieczce fakultatywnej byliśmy jedynie w grupie 4 osobowej. Cały czas była z nami bardzo sympatyczna przewodniczka anglojęzyczna (również z nami snurkowała). Nusa penida zachwyca! Jest bardziej rajska i dziewicza niż sama Bali, ale z gorszą infrastrukturą drogową (niekiedy nawet nie ma dróg, lub są bardzo strome podjazdy). W ramach wycieczki mieliśmy najpierw snurkowanie, następnie lunch a potem bajeczne punkty widokowe. Wycieczka całodniowa. Niestety, nie zobaczyliśmy mant. Ocean był bardzo wzburzony, łódka strasznie podskakiwała. Duże fale i silny prąd. Pierwszy raz widziałam tak wzburzony ocean a w kilku miejscach rajskich już snurkowaliśmy. Byliśmy bardzo bezpieczni i zaopiekowani, ale trzeba zdawać sobie sprawę z siły oceanu. Z kolei grupa na następny dzień mówiła, że ocean był już spokojny.