Wycieczka Fakultatywna
5.5/6
Uważam, że trzeba zobaczyć piękne Morze Karaibskie z cudowną wodą. Na plus wizyta w rezerwacie krokodyli, gdzie można spróbować mięso z krokodyla za 10 USD. Na minus lunch po przyjeździe do Punta Perdiz - kilka autokarów przyjechało w tym samym czasie, niestety przed nami wycieczka z rosjanami. Nie dość, że po nich nie za bardzo było co nałożyć na talerz to jeszcze nie było gdzie usiąść. A można było przyjechać np. kwadrans wcześniej lub później i nie byłoby tłoku i skrobania dna garnków. Rada dla innych: koniecznie zabrać ze sobą buty bo plaża (to jest nadużycie semantyczne) jest kamieniste a zejście do wody jest skaliste i łatwo można się zranić w stopy co sam doświadczyłem. Dalej w wodzie faktycznie jest już płytko i piasek. Z niewiadomych przyczyn ktoś zrobił "plażę" akurat w tym skalistym miejscu, podczas gdy kawałek dalej (na oko 1 km) widać piaszczystą plażę z łagodnym zejściem do wody - w załączeniu zdjęcie.
5.0/6
Niestety dość długa droga. Na miejscu relaks na pięknej plaży ze snorklingiem. Drinki - porażka. Z braku rumu serwowane z wódką. Turyści z Moskwy zachwyceni...
5.0/6
Fajna wycieczka. Jedyne punkty wycieczki to farma krokodyli i snurkling. Farma krokodyli- jeśli ktoś chce potrzymać małego krokodyla i zrobić sobie z nim zdj to spk. Dodatkową atrakcją to jedzenie mięsa krokodyla z której nie korzystałam. Snurkling w zatoce świń- pływanie z rurką w skalistej zatoce !trzeba mieć buty do pływania- dużo ostrych kamieni i jeżowce! Za dodatkową opłatą nurkowanie z instruktorem. Nie wybrałabym tej wycieczki gdyby nie to nurkowanie. Dużo wolnego czasu tak naprawdę nie widzę za co się tu płaciło oprócz transportu
5.0/6
Mięso z krokodyla jak kto lubi ja nie polecam wyrzuciłam. Z ciekawości kupiłam ale po małym kęsie stwierdziłam , że to nie mój smak.