Opinie o Magiczny Marrakesz

Odwrotność miasta Essaouira. Klimatyczne uliczki bardzo głośnie. Też warte zobaczenia. Obowiązkowy program to plac Dżami al-Fana.

Muszę tu wrócić. Nie zdążyłam się zachwycić. Za szybko, za dużo biegu - a nad pięknem trzeba się zatrzymać. Lokalny przewodnik - bardzo profesjonalny, podawał ciekawostki, opowiadał barwnie i dużo się uśmiechał nawet do tych marudnych i wrednych. Wizyta w aptece - gwóźdź programu, nie pamiętam jak się nazywał chłopak który dał nam wykład o smakach, lekach, kosmetykach i ciekawostkach Maroko - i to uwaga! po polsku. No i zakupy :) Przez Souk w Marakeszu przebiegliśmy. Ale idąc grupą jak nasza, długą i rozciągniętą, nie dałoby się inaczej. Mnóstwo skuterów, w uliczkach wąskich jak przedpokój w mieszkaniu w centrum Warszawy - kolorowy tłum, stragany z rzeczami, i skutery... Kryte buty koniecznie! Szkoła koraniczna piękna - pałac Wezyra zachwycał zdobieniami. Cedrowe sufity :) historie od lokalnego przewodnika i naszej Paulinki. Maleńka, śliczna i przemiła, zawsze doskonale przygotowana i potrafiąca zabezpieczyć każdy wyjazd. Czapki z głów! Jej słodki uśmiech jest jak szklanka chłodnej wody po przejściu przez upalne miasto. Obyście mogli tego doświadczyć :) Obiad pyszny, przystawki już nas powaliły a główne danie - tadzin oczywiście tylko dopełniło sprawy. No i deser wezyra :) obłędne zaskoczenie prostotą i pełnią smaku! Jedyny minus to marudy - zbyt wiele się ich tu trafiło.

Wycieczki fakultatywne są świetne, a ich przebieg bardzo satysfakcjonujący. Polecam wszystkim bardzo serdecznie.

Moim zdaniem najlepsza wycieczka z oferowanych, na której poczuć można klimat prawdziwego Maroka. Spacer wąskimi uliczkami starego miasta zostanie na długo w pamięci. Na wycieczce była wizyta w miejscowej aptece, gdzie zakupić można było różne przyprawy oraz specyfiki do uzdrowienia ciała i duszy.