Opinie o Wrota Sahary

Nie polecam wycieczki. Większość czasu spędza się w autokarze. Głównie zwiedzanie kawiarenek po drodze. Dodatkowo trzeba dokupić przejażdżkę na quadach lub wielbłądach bo w innym wypadku nawet nie ma możliwości zobaczenia pustyni. Więc. Wycieczka jest droższa o jakieś 30€. Dojeżdżając na pustynię w samo południe musieliśmy czekać godzinę w upale, aby przejechać się na quadach. Następnie godzinę czekaliśmy w restauracji aby zjeść obiad bo nie było wolnych miejsc. Dodatkowo planowany przyjazd do hotelu miał być o 19 a wróciliśmy o 21:30 i nie zdążyliśmy na kolację… lepiej chyba pojechać na dwudniową.

Słaba wycieczka, mało interesująca, większość czasu w autokarze, za wyjątkiem osady Berberów oraz oazy i przejazdu przez Saharę, to jedyne ciekawe elementy wycieczki. Plan filmowy z gwiezdnych wojen przereklamowany, zwiedzanie trwało 5 minut, liczyliśmy na więcej. W oazie zwykły basen z chlorowaną wodą wg mnie to nie jest basen termalny, który był w opisie wycieczki.

Niestety rozczarowanie. Sahara w tym miejscu w ogóle nie robi wrażenia, bardzo małe wydmy, wycieczka na wielbłądach dodatkowo płatna trwała chyba z pół godziny w sumie. Prowadzone były przez panów na nogach dosłownie 100 metrów. Krótka przerwa na zdjęcia i z powrotem. Obiad bardzo skromny, wszyscy byli szybko głodni. Miejsce krecenia gwiezdnych wojen to trauma do teraz - zaniedbana dziura i kicz. Jedynie widok w górach mógłbyć fajnym przeżyciem, gdyby nie mgła 😅 No i lokalna herbata na plus. Wielki ukłon dla Pani Pilot - świetnie się nami zajęła, dużo opowiadała i miała świetną wiedzę.

Pomimo bardzo ciekawego prowadzenia wycieczki przez przewodnika program słabiutki. Większość czasu spędza się w autokarze. Wizyta 30 minut na pustyni to nie porozumienie. Jedyna ciekawa atrakcją pod warunkiem że ktoś lubi Star Wars to miejsce.gdzie kręcono Nowa Nadzieję.