Wycieczka Fakultatywna

Opinie o El Jem i Monastir

5.2/6 (72 opinie)
5.2/6
72 opinie
Atrakcyjność programu
5.1
Pilot
5.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Super wycieczka w historię nieznaną Tunezji i Fenicjan . Dobry transport i zaskoczenie przepychem monastyru oraz mauzoleum habiby

    Michał, Koszalin

    0/0 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Wspaniały, imponujący amfiteatr rzymski El Jem i ciekawe muzeum mozaik. Wycieczka na pół dnia, ale warta zachodu. Spacer po zakamarkach amfiteatru, panorama na miasto z jego najwyższych części, odpoczynek na trybunach to wspomnienia, które należy wywieź z Tunezji. Trzeba zobaczyć. Ciekawym miejscem jest także willa rzymska z kolekcją mozaik.

    Mateusz, Poznań

    1/1 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Niedługi wypad, ciekawy program (szczególnie koloseum w El Jem), sympatyczny przewodnik. Idealny dla rodzin z dziećmi.

    Tomasz, Słupno

    0/0 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Polecam wycieczkę do El Jem i Monastir. Jeśli chodzi o program to nie jest napięty i nie jest to męczący wyjazd. Amfiteatr zdecydowanie warto zobaczyć. Nie wpadłabym na to, żeby jechać do Muzeum Mozaik, ale uważam, że warto. W każdym odwiedzanym miejscu była wystarczająca ilość czasu wolnego (możliwość kupienia pamiątek, jeśli komuś na tym zależy). Z pewnością ocena zależy od pilota i od innych uczestników wyjazdu - ja akurat dobrze trafiłam: grupa zdyscyplinowana i sympatyczna, a Pani pilot rewelacyjny (Pani Beata - Polka od lat mieszkająca w Tunezji: bardzo kompetentna i sympatyczna, bardzo dobrze się jej słuchało). Drobny minus to (standardowe) zbieranie ludzi z różnych hoteli i przesiadanie się do innego autokaru. Tutaj powstało jeszcze drobne zamieszanie, gdy mieliśmy wychodzić do amfiteatru, a do autokaru zaczęła wchodzić grupa z Rumunii - ani my, ani oni nie wiedzieli co się dzieje...

    Joanna, Śrem

    7/7 uznało opinię za pomocną