Wycieczka Fakultatywna
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy uczestniczyli w wycieczce fakultatywnej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Całe zoo zwiedziliśmy w 40 minut a później nie było co robić. Jedyne atrakcje to zdjęcie z lemurem płatne oraz zdjęcie z lwem morskim też płatne oraz później jest płatny występ afrykańskiego zespołu, za zdjęcie z zespołem też trzeba zapłacić. W lipcu było tak gorąco że wszystkie zwierzęta leżały w cieniu i nic nie robiły było można tylko zobaczyć jak śpią. W zoo dużo jest dookoła śmieci. Nie polecam tej wycieczki nikomu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zoo bardzo zaniedbane. Jak weszliśmy do środka to praktycznie nie widzieliśmy zwierząt. Te które widzieliśmy to wychudzone. Mieliśmy 2,5 na całe Zoo z tego 40 min pokaz fok. Jedyna atrakcja.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zoo nie powala atrakcjami a dodatkowo za każdą usługę trzeba dopłacić o czym nikt nie wspomnial. Szczerze.mowiac nie polecam. Nawet moje dziecko.nie było zbytnio zadowolone a uwielbiam zoo i zwierzęta.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jakbym mogła dać zero, to bym dala zero. Miało być 60 gatunków, a było łącznie 60 zwierząt. Karmienie lwów to coś wyjatkowego. Lwy są w klatkach, martwe kurczaki leżą trochę dalej i oni te lwy wypuszczają i nakarmione. 20min czekania w słońcu, żeby lwy to zjadły w 1min. Miał być brak klatek, a większość zwierząt i tak w klatkach. Brak cienia. Spacer z wózkiem jest tragiczny zdecydowanie odradzam, bo ścieżki nie są dostosowane. Zdjęcia z lemurem możliwe za 10Dinarow, ale dziecko musi byc powyżej 5rż. Wycieczka trwa łącznie 5h. 2h w trasie tam i z powrotem. 3h na zoo. Boże jaka to była męka. Całe zoo można obejść w 30min, a później jak głupcy staliśmy w skrawku cienia czekając aż ta męka się skończy i będziemy mogli wrócić do hotelu. Toalety obrzydliwe. Pilot wycieczki wsiadła przy końcu do autokaru. W autobusie nie udzieliła żadnych informacji, a po przyjeździe nie udzieliła głośno o której jest zbiórka powrotną i poczta pantoflową ludzie musieli się dowiadywać, a resztę czasu spedziala z kolegą w cieniu na ławce odcinając się całkowicie od reszty wycieczki.