Kategoria lokalna 4
4.0/6
Piękna plaża , szeroka, jest gdzie spacerować. Hotel nieduży ,czysty , posiłki urozmaicone, mnóstwo owoców .
KRYSTYNA, KRAKOW - 27.07.2023 | Termin pobytu: maj 2023
0/1 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Hotel na poziomie 3.5- 4**** , pokoje małe, czystość na średnim poziomie, panie sprzątające wymieniły reczniki dopiero po 5 dniu pobytu, karty magnetyczne co chwilę sie rozmagnesowywały. Wyżywienie dobre choć mało różnorodne, stołówka pękała w szwach i czesto goście czekali na wolne stoliki. Bardzo dużo niemieckich turystów w wieku 60+ . Mini bufet zewnętrzny z niedużym wyborem przekąsek, czesto pusty, za lepsze drinki pomimo alinklusiw trzeba płacić. Lokalizacja hotelu super, blisko centrum i plaży, ale brakuje parkingu samochodowego (pracować należy na ulicy). Pomimo braków polecam ten hotel 😊 , ze wzgledu na lokalizację.
Renata, Szczecin - 02.03.2023 | Termin pobytu: luty 2023
8/10 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Udany marcowy urlop na Fuerteventurze! Przepiękna słoneczna (choć wietrzna) pogoda towarzyszyła nam przez 7 dni pobytu. Tym razem naszym celem było samodzielne eksplorowanie wyspy, co udało się znakomicie. Wypożyczyliśmy samochód (za pośrednictwem Rezydenta) i przez 4 dni podróżowaliśmy po zakamarkach Fuerteventury. Z całego serca polecam tę formę poznawania Wysp Kanaryjskich. Warto wspiąć się na Calderon Hondo (wspaniałe widoki), odpocząć na plaży Corralejo i oczywiści Sotavento, zobaczyć miasteczko Ajuy z jaskinią (niesamowite wrażenia), maleńką i niezwykle klimatyczną Betancurię, El Cotillo i wiele innych niepowtarzalnych miejsc (szczególnie zapierające dech w piersi panoramy wyspy z punktów widokowych). Przelot bez opóźnień, Rezydent bez zarzutu. Hotel zasługuje max na 3,5 gwiazdki, pokoje wymagają generalnego remontu, a meble wymiany, łazienki całkowicie niefunkcjonalne. W pokojach od strony ulicy (nie było już możliwości rezerwacji pokoju od strony ogrodu) nocą głośna muzyka , bo na przeciwko dyskoteka, a od 6 rano hałas przejeżdżających samochodów. Otoczenie hotelu zadbane, obsługa sprzątająca bez zarzutu. Wśród gości przeważają osoby 65+. Podsumowując: Fuerteventurę zobaczyć trzeba, my byliśmy już drugi raz i polecamy!
Katarzyna, Sosnowiec - 17.03.2023
19/20 uznało opinię za pomocną
3.5/6
Hotel Altamarena 4 gwiazdki może i miał, ale w latach 90tych. Niestety wszędzie widać upływ czasu i brak modernizacji - odchodzące płytki, odpadająca farba, zbutwiałe drewno. Hotel cieszący się popularnością głównie wśród „stałych bywalców”, tj. emerytowanych Niemców. Młodych osób wśród gości hotelu można policzyć na palcach dłoni - przynajmniej w okresie, w którym przebywaliśmy w Altamarenie (21-28.09.). Jedzenie bez większych zarzutów - zarówno potrawy regionalne (ryby, owoce morza), jak i klasyczne (kurczaki, wieprzowina). Jeśli mowa o napojach w ramach all inclusive - woda, napoje gazowane i niegazowane: w porządku, alkohol: smaczne były jedynie piwo i regionalne wino, jeśli chodzi o drinki - porażka, pierwszy raz spotkaliśmy się z mojito czy sex on the beach lanym z dystrybutora do napojów typu coca cola (smak i kolor paskudny - sama chemia). Za drinki znane nam z barów trzeba było zapłacić ekstra, tzw. premium drinks (cena w zależności od drinka 6-10 euro). Czystość w hotelu na poziomie średnim - zużyte szklanki po napojach i kufle stały na skrzynce na terenie ogrodu w pobliżu tarasów hoteli przez niemalże tydzień. Pokój sprzątany codziennie, chyba ze wywiesiło się prośbę o pozostawienie pokoju bez sprzątania (wówczas w ramach podziękowania otrzymywało się voucher na ww. „premium drink”). Obsługa hotelu bardzo miła, uśmiechnięta i pomocna - wspaniali ludzie. Okolica hotelu raczej spokojna, mnóstwo sklepików z pamiątkami, perfumami i ubraniami. Pubów i restauracji nie aż tak wiele, nie mówiąc o jakiś dyskotekach, których w najbliższym otoczeniu była zaledwie jedna. Te wszystkie minusy rekompensowała natomiast bajeczna plaża Playa de Jandia znajdująca się zaraz przy hotelu (dojście deptakiem ok. 2 min). Przepiękna, szeroka, czysta, z aksamitnym piaseczkiem. Ocean od tej strony przeważnie spokojny, choć wbrew pozorom w miarę szybko robiło się głęboko). Jak to na Kanarach - dość mocny wiatr, także trzeba przygotować się na piach w oczach i porywanie kartek książki, ale to cały urok tego miejsca. Atrakcji w najbliższej okolicy było niewiele. Polecam jednak wycieczkę „za góry” na plażę Cofetę i do Willi Wintera, niezapomniane wrażenia. Podsumowując, hotel polecamy raczej dla osób starszych, które chcą w spokoju odpocząć na plaży i nie szukają dodatkowych atrakcji oraz nadmiernych udogodnień w ramach all inclusive.
Anna, Kraków - 03.10.2023 | Termin pobytu: wrzesień 2023
2/2 uznało opinię za pomocną