Kategoria lokalna 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel czysty, zadbany, pokoje wyglądają tak jak na zdjęciach, jedzenie dobre. Najbliższa publicza plaża wygląda średnio, warto wybrać się Playa Vista Lobos lub Playa El Pozo.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel czysty, codziennie sprzątane pokoje i wymieniane ręczniki. Jedzenie dostępne przez cały dzień, obsługa miła i pomocna .
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rewelacyjny pobyt,pysznej jedzenie ,świetny nowoczesny hotel,jeszcze planuje tam wrócić!
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Corralejo na Fuerteventurze przywitało nas 30 stopniami i pełnym słońcem. Jakże przyjemna odmiana w stosunku do Polski w październiku. Pani Ania, nasza opiekunka, dobra dusza z ramienia Rainbow, to osoba na właściwym miejscu - konkretna, spokojna, taktowna, uśmiechnięta i kompetentna we wszystkich aspektach. A pan Maciek, tu pozdrowienia od zięciunia:), wspaniały człowiek. Proponuję wycieczki tylko z p. Maćkiem, mieszkającym na wyspie, człowiekiem encyklopedią o Fuerteventurze . Zabierze Was w takie miejsca i opowie o takich rzeczach, które trudno zobaczyć na utartych szlakach. To chodząca ikona wiedzy, humoru i ciepła. Gorąco polecam wycieczki VIP z panem Maciejem. Wycieczki organizuje pod auspicjami Rainbow .Hotel Labranda Bahia de Lobos, to dobrze zorganizowany hotel ze smacznym jedzeniem. Wodę mineralną, na wycieczki można napełnić do butelki w barze przy basenie, zamiast kupować w pobliski supermarkecie.Dwa baseny obsłużą wszystkich chętnych. Korzystałem tylko z jednego ze słoną wodą. Jedynym minusem, jaki zauważyłem to szampon i żel pod prysznic w jednym, umieszczone w pojemniku ,zapachem przypominał domestos. Proponuję kosmetyki przywieźć z Polski lub kupić na miejscu Może takie mieli wymogi aby dezynfekować gości. Serwisu sprzątającego spodziewajcie się w poniedziałki, środy i soboty ale o której godzinie Was odwiedzi, to już niespodzianka. . Sklepów tuż obok hotelu jest mnóstwo. Zarówno tańszych jak i markowych. Na recepcji można otrzymać mapę wyspy i poszczególnych miejscowości z kartą rabatową do pobliskiego sklepu kosmetyczno-odzieżowego. Pracuje w nim Polka mieszkająca na wyspie. Do plaży miejskiej jest około 500 m. Można spotkać odcinki plaży Popcorn Beach z wymarłymi białymi algami, przypominającymi popcorn lub pokruszony styropian. Białe algi są pod ochroną i nie wolno ich zabierać z plaży. Ale prawdziwa gratka dla koneserów plażowania to największa plaża chyba w całej Europie, Grandes Playas Corralejo. Piasek, piasek i jeszcze raz piasek. Miejsce dość wietrzne, gdzie można spotkać surferów i nudystów. Można na plaże dojechać autobusem numer 6. Przystanek oddalony od hotelu około 200-300 m. Wysiadacie na trzecim przystanku , jadąc w kierunku stolicy wyspy Puerto del Rosario przy dwóch hotelach sieci RIU, jedynych w parku naturalnym de Corralejo. Plusem obecności tych hoteli są strzeżone plaże i prysznice. To taki akcent cywilizacji na piaszczystym bezkresie. Na pobliską wyspę Lobos dopłyniecie niewielkim promem, taksówką wodną ,wykupując bilet w miejscowym porcie. Gorąco polecam gorącą Fuerteventurę, pełną słońca, plaż i wygasłych dawno, dawno temu wulkanów. Aha ! Minusem jest tylko tygodniowy pobyt:)