4.8/6 (66 opinii)
6.0/6
Super miejsce na Wyspie jak wulkan gorącej.
6.0/6
Wycieczka przenosi nas w różne systemy polityczne i społeczne pomimo, że podróżujemy po tej samej części świata. Kuba, kraj funkcjonującego komunizmu, którego niedołęstwo może trudno wypatrzeć z okien w hotelu w Varadero, ale już zza szyb autokaru jak najbardziej. Zapuszczone domy, furmanki na ulicach miast, rozsypujące się zabytkowe dzielnice w Hawanie, wychudzone konie na pastwiskach, wraki szkół na wsiach, kobiety proszące o „długopi” i słodycze dla dzieci. Powinien zobaczyć to każdy, kto uważa, że w ramach dobrej zmiany, wystarczy tylko rozdawać, a nic dawać od siebie. Dlatego zamiast tytułowej jednej butelki rumu proponuję wypić trzy. Pierwszą , za to że udało nam się wyzwolić z komunizmu, systemu powszechnej równości i dzielenia ciężko zapracowanych dóbr po równo każdemu . Drugą , dla zdrowotności w przypadku pierwszych objawów zemsty Fidela, a trzecią na dobry nastrój i zabawę w tej pięknej części świata. Po nieco refleksyjnej Kubie udajemy się na Jamajkę, kraj obecnie chyba nieobliczalny. Pełny luz, z legalną marihuaną, a jednocześnie bardzo zadłużony i coraz bardziej niebezpieczny, z wprowadzonym właśnie stanem wyjątkowym w regionie do którego przypłynęliśmy. Kajmany, niewielki, poukładany kraj , kojarzący się z kolonią z czasów królowej Wiktorii. Najważniejszymi atrakcjami są plaże, farma żółwi i kąpiel z płaszczkami. Meksyk, kraj a w zasadzie wyspa, kojarzyć się będzie ze słońcem, przecudną wodą, kolorowymi rybkami i tequilą popijaną na plaży.
6.0/6
Hotel bardzo przyjemny, 3 kroki od cudownej plaży. Sympatyczna obsługa, smaczne posiłki oraz atrakcje każdego wieczoru ☺.
6.0/6
bardzo fajny hotel i obsługa