Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jak na Kubę to bardzo dobry . Porównując do innych krajów to dobry .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyciecczka super,pilot p.Kasia super,pobyt na statku super{ brak informacji w języku polskim na statku Wycieczka super,pilot p.Kasia super,pobyt na statku super(brak informacji w j.polskim na statku}.Pobyt w htelu Puntarena pozostawia wiele do życzenia. ]
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po objeździe po wyspie ( wspaniały pilot - p. Daria ) 3 dni spędziłem w tym hotelu. Hotel czysty , składający się z kilku jednopiętrowych pawilonów , wspaniale położony przy plaży ( wyjście z pawilonu bezpośrednio na plażę ). O każdej porze dnia do dyspozycji leżaki pod parasolami na plaży lub przy basenie ( nie trzeba było wcześniej zajmować leżaków ). Pokoje b. duże ( trzy pomieszczenia ; łazienka , przedpokój i duży pokój ), z balkonami , dobrze wyposażone , min. ręczniki plażowe , ekspres do kawy , suszarka . Wyżywienie w formie bufetu , obfite i smaczne . Nie było tłoku w restauracjach . Drinki dostępne w kilku barach . Codziennie wieczorami były występy w hotelowym teatrze lub przy basenie . Spod hotelu odjeżdżają autobusy do centrum Varadero .Polecam.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dużo rumu mało snu ogólnie super
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z biednego kraju gdzie zarabia się 80 pln na miesiąc wjeżdżamy nagle do oazy luksusu pięciogwiazdkowego hotelu z rozległą plażą Oczywiście ten luksus z licznymi skazami wynikającymi z systemu ale w zestawieniu z resztą kraju to raj na ziemi. przykłady kontrowersji kubańskich to np brak ryb oceanicznych - bo nie wolno łowić aby ludzie nie uciekali na Florydę, Olbrzymia długa i szeroka plaża z luźno rozrzuconymi "kępkami" leżaków - cena ziemi jest znikoma przy budowie Hotelu.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W hotelu przebywałam 3 dni - wystarczyło, żeby zapoznać się z warunkami. Hotel położony jest na samym końcu półwyspu Varadero. Tren ośrodka jest rozległy (po ośrodku turystów wożą osobowe melexy)i bardzo, bardzo ładny, przy fajnej długiej, szerokiej, piaszczystej plaży - jest gdzie spacerować. Tuż przy hotelu zatrzymuje się piętrowy turystyczny autobus, z którego można zwiedzać półwysep i dojechać do centrum. Jedzenie znakomite, duży wybór, smaczne i świeże. Obsługa "zblazowana", pracują bo muszą, odrobinę uśmiechu i zainteresowania gościem wywołuje napiwek. Do Polaków odnoszą się chłodno (pewnie obwiniają nas za rozpad ZSRR i "wielki głód" w czasie przejściowym), najwięcej entuzjazmu w kelnerach i obsłudze wywołują Kanadyjczycy i Wenezualczycy. Na uwagę zasługują wieczorne animacje (w wielkim teatrze, prawdziwi aktorzy, rewie, pokazy ogni, tańców itd...)- wielkie widowiska, warto popatrzeć. Pokój w którym mieszkałam poniżej oczekiwań - brudny, na łóżku pognieciona narzuta z obleśną plamą po środku, armatura łazienkowa zardzewiała, tapicerka mebli też zardzewiała - standard najwyżej 3*. Pokój z balkonem od strony zatoki i mariny (w budowie), 6 metrów od balkonu płot ośrodka a tuż za nim asfaltowa droga po której co chwilę przetaczał się ciężki sprzęt budowlany lub bardzo stare ciężarówki, tuż pod balkonem biegła betonowa ścieżka, po której cały czas krążyły melexy. Ogólnie: ośrodek, jedzenie, animacje wieczorne - super, pokój dno.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedne z najlepszych wakacji w naszym życiu - wpierw spokojny wypoczynek w wybranych hotelu w Varadero, później zwiedzanie Kuby, a potem jeszcze tygodniowy rejs luksusowym statkiem. Idealne połączenie wypoczynku ze zwiedzaniem. Program wycieczki nie jest męczący i pozwala na poznanie ciekawych zakątków Kuby i Karaibów. Najbardziej podobała nam się przejażdżka zabytkowymi autami po Havanie (warto z niej skorzystać!), pływanie z płaszczkami na Kajmanach i snorkeling w Meksyku. Słabymi punktami wycieczki są: nocleg w okolicach Cienfuegos - bardzo słaby hotel Rancho Luna, wizyta w "fabryce rumu" w Havanie, która faktycznie jest sklepem z lokalnymi alkoholami (wcale nie jest taniej niż gdzie indziej..), wizyta na cmentarzu..(gdzie większość wycieczki czekała aż skończy się ten spacer przy nagrobkach i dadzą nam wolny czas w centrum miasta) oraz niezbyt ciekawa Jamajka (niebezpiecznie, brudno i wizyta w sklepie z pamiątkami, gdzie większość produktów miała metkę "Made in China"), ale wiadomo - na każdej wycieczce muszą być też te słabsze punkty programu. Kuba ogólnie zrobiła na nas niesamowite wrażenie. Podobnie jak statek MSC Armonia - może nie jest to kolos, na których mieliśmy już okazję pływać, ale gwarantuje dobry poziom rozrywki (codzienne przedstawienia w teatrze, kasyno, serwowane eksluzywne kolacje - warto zabrać ze sobę strój wieczorowy, mini studia fotograficzne na pokładzie itd.). Wyżywienie na pokładzie statku na najwyższym poziomie - każdy znajdzie coś dla siebie. Ogólnie - wycieczka warta swojej ceny. Polecamy wszystkim! Szczególnie w lutym-marcu (w styczniu niestety dopadł nas zimny front).
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
typowy resort tłumy głośnych, wytatuowanych Kanadyjczyków w szortach na kolacji !
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel oddalony od centrum Varadero ale z dogodnym dojazdem. Teren wokół hotelu zadbany ale baseny za płytkie. Blisko do oceanu i ładna plaża. Wystarczająca ilość leżaków.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek maksymanie na 3. Mnie trafił się ponoć całkiem dobry pokój jak na ten hotel. Ale może dlatego, że mieszkałam na 2 kondygnacji także nie było insektów (oprócz kilku komarów), zagrzybienia i stęchlizny. Minibar zastałam pusty i dopiero kolejnego dnia uzupełniano go o butelkę wody. Ręczników nie zmieniono mi przez cały tydzień, pościel też świeżością raczej nie grzeszyła. Na szczęście przeczytałam opinie na temat tego hotelu przed wyjazdem także byłam przygotowana na taką ewentualność. Sprzątanie słabe i chyba tylko raz zmyto podłogę, a pod łóżkiem się nie sprząta. Zapewne orzeszek, który wpadł mi pod łożko zaraz po przyjeździe jeszcze tam leży:) Nawet tip nie zachęcił do lepszego posprzątania. Duża, ładna plaża ale ze względu na brak pogody nie było dużo chętnych do opalania także trudno określić czy byłoby wystarczająco miejsca dla wszystkich zakwaterowanych. Hotel położony na uboczu w spokojnej okolicy. Jedzenie dobre choć mało urozmaicone. Nie słyszałam też aby ktoś miał sensacje żołądkowe ale przy dystrybutorze soków jedego dnia natknęłam się na małego prusaka. Obsługa miła ale mało responsywna. Tydzień można przetrwać. Ale z utęsknieniem czekałam na przelot do Meksyku.